DAVE THE DIVER
Przygoda, RPG i hybryda zarządzania
Odkrywaj i rozwiązuj tajemnice głębin Blue Hole w ciągu dnia, a nocą prowadź udaną egzotyczną restaurację sushi. Łatwo uzależnić się od satysfakcjonującej pętli rozgrywki!
Casualowa walka i zbieranie z elementami rogue-like
Zanurz się w ciągle zmieniającym się Blue Hole i używaj harpuna i innych broni, aby łapać ryby i różne stworzenia. Ulepszaj i kuj wyposażenie za pomocą zebranych zasobów i zysków z restauracji sushi, aby przygotować się na niebezpieczeństwa czyhające w nieznanych zakątkach. Brak tlenu oznacza pozostawienie zebranych przedmiotów i ryb za sobą!
Ekscentryczne postacie i humorystyczna narracja
Dziwaczne, ale urocze postacie oraz historia pełna żartów, parodii i innych humorystycznych scen zapewniają przyjazne i przyjemne doświadczenie rozgrywki.
Piękne morskie otoczenie z atrakcyjną sztuką 2D/3D
Połączenie pikselowej i trójwymiarowej grafiki tworzy oszałamiający styl artystyczny, który ukazuje zapierające dech w piersiach podwodne krajobrazy. Ta morska przygoda rozgrywa się w prawdziwym morskim środowisku Blue Hole, pełnym ponad 200 gatunków morskich stworzeń.
Dużo dodatkowej zawartości uzupełniającej główną pętlę rozgrywki
Minigry, misje poboczne i wiele wątków fabularnych zapewnia wiele godzin rozrywki i zróżnicowaną rozgrywkę.
Steam User 30
(edytowane po premierze 1.0)
Zaskakująco przyjemna gierka o nurkowaniu i prowadzeniu restauracji. Po obejrzeniu wycinku rozgrywki na streamie urzekła mnie tematyką, pikselową i kolorową stylistyką, mechaniką nurkowania, a przede wszystkim lekko odlecianym humorem, więc postanowiłem spróbować i bawiłem się naprawdę dobrze — zarówno we wczesnym dostępie, jak i po premierze.
Jak na Early Access, to wszystko działało sprawnie, a zawartości było tyle, że było co robić przez spokojnie kilkanaście godzin. Wersja 1.0 przyniosła wiele nowości, dodatkowe mini gierki, zakończenie fabuły, nowe biomy, a twórcy po premierze aktywnie łatali wszystkie znalezione błędy. Dodali naprawdę wiele i włożyli ogrom starań, aby końcowy produkt był bogaty i satysfakcjonujący. Zdobycie wszystkich osiągnięć zajęło mi 47h, więc grania jest dużo, a i tak nie zrobiłem wszystkiego, co gra oferuje — do tego potrzebna jest już żyłka kolekcjonera, której mi osobiście zabrakło, ale dla kogoś, kto ją posiada, będzie to istny raj.
Sama rozgrywka jest w sumie prosta i skupia się głównie na łapaniu ryb i innych morskich stworów w głębinach, a potem serwowaniu ich w restauracji, którą dodatkowo zarządzamy. Sprzętu, broni i ich ulepszeń oraz możliwości rozwoju restauracji jest dużo, więc jest na co zbierać pieniądze, jest do czego dążyć, jest poczucie postępu i gratyfikacji.
Pomiędzy to wszystko wpleciona jest fabuła, w której odkrywamy tajemnice głębin i mimo swej prostej konstrukcji wciąga skutecznie. Całość okraszona jest wieloma mini gierkami i puzzlami środowiskowymi, które przyjemnie urozmaicają nurkowanie. Wszystko utrzymane jest w luźnym, humorystycznym stylu, spotykane postaci są lekko zakręcone, jest wiele widowiskowych cutscenek, w charakterystycznym, czasem dziwacznym, azjatyckim stylu, dialogi są zabawne, wiele sytuacji również. Czasem bywa to wręcz karykaturalne, ale dzięki temu ma dużo uroku i wdzięku.
Samo nurkowanie, które jest trzonem rozgrywki, jest bardzo relaksujące, a łapanie ryb satysfakcjonuje. Jedynym dla mnie mankamentem są częste quick time eventy, które nie byłyby niczym złym, gdyby dawały ciut więcej czasu i nie wymagały aż tak energicznych ruchów palcami. W przypadku niektórych broni trzeba naprawdę szybko wciskać klawisze, czy kręcić gałkami, aby się udało. Wytrąca to trochę z rytmu, a po dłuższych sesjach zwyczajnie bolą palce, nie mówiąc o hałasie, jaki się generuje w trakcie. Poza tym zwiedzanie podwodnych miejsc cieszy oko, a gra naturalnie popycha nas ku głębszym miejscom.
Dużym plusem jest bogata fauna oraz flora w oceanie. Gatunków do złapania, oraz roślin do zebrania, jest mnóstwo, sposobów na ich łapanie wiele, a im głębiej, tym trudniej i niebezpieczniej. Sielankę przerywają nam czasem drapieżne gatunki, umiejące napsuć krwi i nawet zrujnować całą sesję nurkowania, a także sporadyczne walki z bossami. Wszystkie ryby możemy serwować w restauracji, z wielu tworzyć, w połączeniu z innymi składnikami, różnorakie przepisy, więc jest w czym wybierać. Kolekcjonerzy będą zadowoleni z możliwości zbierania kart kolekcjonerskich, które posiada każdy gatunek, a karty dodatkowo mają poziomy i zebranie ich wszystkich zajmie sporo czasu.
Prowadzenie samej restauracji z początku jest ciut męczące, gdyż musimy robić większość sami, czasu jest mało, klientów dużo, a nasza postać szybko się męczy. Sytuację jednak ratuje możliwość zatrudniania personelu, który można dodatkowo szkolić, przyspieszając obsługę. I jak z początku jest to spora ulga, tak jednak w pewnym momencie okazuje się, że dla nas nie pozostaje do roboty nic, oprócz układania menu i obserwowania sytuacji. Przydałby się tu jakiś dalszy rozwój restauracji, aby nie kończyło się na byciu biernym gapiem. W pełnej wersji ciut rozszerzyli zarządzanie biznesem, oraz dodali nowe wydarzenia, ale nadal całość jest dosyć minimalistyczna i daleko temu do rozbudowanych tycoonów. Trochę szkoda, ale można to wybaczyć, biorąc pod uwagę, ile aktywności poza prowadzeniem baru jest.
Stylistyka jest przyjemna dla oka i podwodne miejsca cieszą oczy, acz uważam, że przydałoby się ciut więcej urozmaicenia, więcej biomów, a głębiny mogłyby być bardziej tajemnicze i mniej jednolite. Przygrywająca muzyka też szybko się zapętla i szybko okazuje się, że słyszeliśmy już wszystko, ale mimo wszystko jest przyjemna dla ucha i wprowadza relaksującą atmosferę.
Technicznie jest bardzo dobrze. Gra działa stabilnie, klatki nie spadają. Brakuje jednak wielu opcji graficznych jak choćby v-sync, czy zmiany detali. Ogólnie ustawienia są bardzo skromne i przydałoby się ich więcej, aby móc pewne efekty wyłączyć, albo zniwelować szarpanie obrazu związane z brakiem synchronizacji.
Podsumowując
Mimo paru drobiazgów, które mi przeszkadzają, nie żałuję zakupu i przyjemnie spędziłem czas przy tej grze. Jest to swoista perełka, jedyna w swoim rodzaju. Pozwala się oderwać myślowo, jest sprawnie zaprojektowana, bogata w mechaniki, skutecznie popycha do dalszej rozgrywki, wynagradza postępy, jest przyjemna dla oka i ucha, a twórcy są zaangażowani, otwarci na sugestie i przeprowadzili wczesny dostęp wzorowo.
Jest to prosta gierka, mocno arcade'owa, więc trzeba to brać pod uwagę, nie spodziewając się cudów, ale ogólnie bardzo grywalna. Jeśli szukasz czegoś do swobodnego pogrania, bez dużego zaangażowania, lubisz nurkowanie, łapanie ryb i sushi, to myślę, że warto spróbować.
Steam User 9
ENG:
Dave the Diver is not only an engaging game, but also a wonderful way to relax and disconnect from everyday worries. Thanks to the delightful pixel art graphics and incredibly enjoyable cutscenes, you can truly unwind and immerse yourself in Dave's world, diving into the depths of the ocean and serving exquisite sushi in his restaurant. Dave the Diver is a game that will undoubtedly bring many positive emotions and carefree moments.
POL:
Dave the Diver to nie tylko wciągająca gra, ale również wspaniały sposób na relaks i oderwanie się od codziennych zmartwień. Dzięki przyjemnej piksel art'owej grafice i niesamowicie przyjemnym cutscenkom można naprawdę dobrze się wyluzować i przenieść w świat Dave'a, nurkującego w głębiny oceanu i serwującego wyśmienite sushi w swojej restauracji. Dave the Diver to gra, która z pewnością dostarczy wiele pozytywnych emocji i chwil beztroski.
Steam User 6
stop playing Diablo 4 to play this wonder!
Steam User 4
One...more...sushi
Steam User 5
Best game ever
Steam User 4
( Recenzja dla osób , które nie są przekonane tym co widać na video oraz zdj z gry Dave the Diver )
Kupiłem grę z powodu pięknej grafiki pixel art , która rzuca się w oczy swoją barwnością i nienagannym wykonaniem z myślą , że może kiedyś ogram tytuł w wolnej chwili , łowienie ryb ani bawienie się w restauracje to nie mój klimat ale dam szanse pewnego dnia.
Zupełnie się myliłem. Gra dowozi na każdym kroku dając co chwilę nowe , przyjemne i proste w zrozumieniu mechaniki. Losowo generowany " ocean " często ulega wielu zmianom dając coraz większe pole do popisu dla gracza. Poziom trudności zależy od tego ile chcesz "wyłowić" w danej wyprawie. Sam sushi bar jak i aktywności z nim związane są bardzo przyjemne i co najważniejsze nie towarzyszy przy nich efekt nudy , gra co krok urozmaica sposób zdobywania składników oraz radzenia sobie z restauracja. Natomiast questy główne jak i aktywności poboczne nie dają odczucia tzw zapchaj dziury.
Jak dla mnie lepsza " mała gra " w tym roku nie wyjdzie. Polecam
Steam User 4
Wish I was Dave