Zoochosis

Gra na ten moment zapowiada się zajebiście. Wprowadza klimat niepokoju i grozy. A same modele i pomysł na mutanty jest bardzo ciekawy i niepokojący. Bardzo polecam

This game is very good but i have some complaints. The mutants are a bit too fast especially the elephant wich would seem sluggish. Any other complaints? well i have one. The mutant elephant's Flesh Shield never goes away wich i suggest would have a fall-off animation and maybe the DLC that was mentioned in the discord server i could suggest there should be some carnivores instead and maybe like some swimming animations for the penguins including the mutant. well aswell i could suggest some aquatic mammals like seals just don't make it annoying please.

Gra ciekawa ale po trailerach spodziewałem się czegoś więcej jak dla mnie takie 4.5/10

Bardzo dobra i fajna lecz liczyłem na coś lepszego mimo wszystko polecam bardzo i nie słuchajcie wszystkich niedobrych opinii. Zoochosis

gdyby kosztowała 40 zł mniej to była by jedną z lepszych gier w tym roku.

Cała Gra w 4K:
Ta gra jest porąbana... Ale to ją czyni wyjątkową. Mnóstwo mechanik gospodarowania sprzętem na rzecz dbania o zwierzęta w Zoo, a jednak - wszystko to w perspektywie nadciągającej grozy i ogólnie panującego poczucia zagrożenia. Nieco mechanik mogłoby być bardziej dopracowanych jak na przykład diagnostyka i jasność tego, czy zwierzęta są realnie chore czy nie, bo trafiły mi się wszystkie zdrowe, a gra i tak kazała mi je wyleczyć, ale to i tak nieziemsko fajny i oryginalny horrorek. Brać póki ciepły!

Mieliśmy już okazję zagrać w Horror z Krwiożerczą Lokomotywą, teraz natomiast wkraczamy do Zoo próbując powstrzymać mutujący zwierzęta wirus.
I byłoby wszystko w porządku, gdyby nie fakt, że nasza rozmowa o pracę przebiega dosyć dziwnie. Pracodawca zdaje się rzucać ironią, przechodzi do sedna sprawy i sprawia, że rozpoczynamy dzień próbny od... Igły w naszej szyi i oprowadzeniu po terenie Zoo zapoznając się z obowiązkami.
Do najłatwiejszych gier Zoochosis nie należy, gdyż będziemy musieli pobierać krew zwierząt (a uczynić to możemy jedynie, kiedy śpią/są odurzone), również odmierzać racje żywieniowe, by móc pobrać próbki kału i specjalnym urządzeniem wykonać pomiar dźwiękowo/nasłuchowy, czy co to tam jest.
Następnie znając stan naszych zwierząt musimy zidentyfikować co im dolega, a uczynimy to spoglądając na objawy i listę chorób/dolegliwości, później zaś trzeba dobrać odpowiednią strzykawkę i antidotum.
I byłoby wszystko pięknie i ładnie, ale schody zaczynają się, kiedy jedno ze zwierząt mutuje... Wtedy trzeba wykombinować jak takiego mutanta osłabić/uleczyć/pokonać zanim ten zabije swoich pobratymców. Co prawda nie goni on nas po całym zakładzie, a jedynie klatce w której przebywa, no ale wciąż nie chcemy, aby niewinne zwierzęta ucierpiały, prawda...?
Co do samych mechanik w Zoochosis to zostaniemy poddani kilku decyzjom, które zapewne wykreują nasze zakończenie, wraz z biegiem fabuły będziemy mogli też się przekonać o różnych, dosłownie porąbanych sytuacjach i zwrotach akcji, ale to tylko potęguje doznania, pytanie brzmi - idziesz na łatwiznę, czy będziesz humanitarny...?
Optymalizacja? Świetna, kilka razy wszedłem w jakiś dziwny rejon, gdzie klatkowało, ale generalnie gra się bardzo płynnie i przyjemnie.
Dla chętnych materiału na YouTube zapraszam na mój kanał, każde wsparcie jest bardzo mile widziane, a i niewiele brakuje mi do osiągnięcia 1k Subskrybentów, gdyż mam 991. ;)
Twitch.tv/NgeloQuerro
YouTube/@NgeloQuerroTV