Warhammer 40,000: Boltgun

Początek gry nie zapowiadał (a zapowiadał się świetnie), że na późniejszych etapach to będzie siermiężny Doom 2016. Brak minimapy boli, bo lewel dizajn jest strasznie pokręcony i błądziłem długimi minutami nim znalazłem drogę. Fragmenty "czystkowe" nie byłyby aż tak wkurwiające gdyby nie gąbczastość przeciwników (wpierdzielenie całego magazynku w jedna żabę plagi było na porządku dziennym), a walki z bossami gdyby nie trzeba było napierdzielać w tłumy pomniejszych przywołańców.

6/10 bo mimo wszystko to nie jest zła gra, ale mogłaby być lepsza

This game came at me totally out of the blue. But man, what a nice surprise this turned out to be. Boltgun evokes classic shooters of the early '90s with straight out fun and buckets of gore spilling all around. This title check all the boxes with its level design, secret areas to be discovered, color-keys to open consecutive doors. Everything you remember from your favorite '90s shooters. And if you weren't lucky enough to play games back then, you can get up to speed with Boltgun - the ultimate experience set in the grim universe of the future war of the Warhammer universe.
PROS:
- Retro graphics with 3D, 2D looking enemies
- Feels and sounds like a '90s shooter
- cool level design
- Quick-paced action all around
- Multitude of weapons to wreck havok with
- Multiple types of varied enemies
- gore, gore, gore... with buckets of blood to boot
- Nice soundtrack that goes nicely with what is going on on screen
CONS
- You're space marine jumps and moves like a ninja which spoils the immersion
- If you're not used to nineties' games, you'll suffer from the repetitiveness of the gameplay
- Too easy on all difficulty levels. Only Exterminatus difficulty feels like normal should.

One of the best boomer shooters, I have ever played. Weapon impact and dark WH40K atmosphere make the effect!

Hym, ogólnie gra się spoko momentami jest klimat i feeling strzelania i dźwięki rozpadających się przeciwników bywa super. Jednak bywa też nużący i irytujący co do "znajdziek" i "dopałek" bywają nieprzydatne. Natkniemy się na dopałkę gdy większość wrogów już i tak leży i wtedy jakikolwiek fun ze zdobycia i wykorzystania tej dopałki, w tym momencie znika. Latania, skakanie, szukanie po niektórych lokacjach bywa też irytujące żeby znaleźć 1 jakiś element otwierający drzwi. Ogólnie dla fanów uniwersum i strzelanek tego typu spoko ale i tak poleciłbym na promce. Po fajnych pierwszych etapach, końcówką gry jestem trochę rozczarowany. Spodziewałem się więcej od ostatniego bossa.

„Warhammer 40,000: Boltgun” to szalona strzelanka pierwszoosobowa, która ożywia emocjonujące walki w uniwersum Warhammer 40K. Łącząc grafikę inspirowaną stylem retro z nowoczesną mechaniką rozgrywki, ta gra zapewnia adrenalinę, z której mogą cieszyć się zarówno fani serii, jak i nowicjusze.
Akcja „Boltgun” rozgrywa się w ponurej przyszłości uniwersum Warhammera 40 000 i podąża za Kosmicznym Marines z misją oczyszczenia galaktyki z sił Chaosu. Gra nie zagłębia się w skomplikowaną fabułę, ale skupia się na oddaniu brutalnej esencji historii Warhammera 40K. Gracze zanurzą się w kultowych środowiskach pełnych wrogów prosto z gry planszowej, zapewniając autentyczne wrażenia z Warhammera.
„Warhammer 40,000: Boltgun” to szybka strzelanka przypominająca klasyczne gry FPS z lat 90., takie jak „Doom” i „Quake”. Gracze dzierżą między innymi tytułowy pistolet bojowy, aby eliminować hordy wrogów w satysfakcjonującej, krwawej walce. Rozgrywka jest płynna i responsywna, kładzie nacisk na szybki refleks i strategiczne wykorzystanie broni i wzmocnień. Projekt poziomów jest skomplikowany, z labiryntowymi mapami wypełnionymi sekretami, ulepszeniami i hordami wrogów do unicestwienia. Gra zachowuje idealną równowagę pomiędzy nostalgią i wrażliwością współczesnej strzelanki, dzięki czemu wydaje się zarówno świeża, jak i znajoma.
Styl wizualny „Boltgun” to nostalgiczny powrót do klasycznych strzelanek, ale z dopracowanym wykończeniem w wysokiej rozdzielczości, które ożywia wszechświat Warhammera 40K z żywymi szczegółami. Kierownictwo artystyczne oddaje mroczną, gotycką estetykę materiału źródłowego, a środowiska i projekty postaci są zarówno wierne, jak i uderzające wizualnie. Projekt dźwiękowy doskonale uzupełnia akcję, z huczącymi dźwiękami broni, warczącymi głosami wrogów i pulsującą ścieżką dźwiękową, która utrzymuje wysoki poziom adrenaliny.
„Warhammer 40,000: Boltgun” to ekscytujący hołd dla klasycznych gier FPS, osadzony w bogatym, ponurym uniwersum Warhammera 40K. Szybka, brutalnie satysfakcjonująca rozgrywka w połączeniu z grafiką inspirowaną stylem retro i nowoczesnym dopracowaniem sprawia, że ​​jest to wyjątkowy tytuł w gatunku strzelanek. Niezależnie od tego, czy jesteś zagorzałym fanem Warhammera, czy po prostu szukasz wysokooktanowej strzelanki, „Boltgun” oferuje naprawdę przyjemne wrażenia, od których trudno się oderwać.

Prawdziwe retro granie, trudna i krwawa strzelanka która wygląda jakby była z epoki DOOM2, czy Duke Nukem 3D.
Jestem zaskoczony, że Twórcy zdecydowali się na aż trak dalekie retro, spodziewałem się czegoś bliżej Quake 2. Nie mniej gra się świetnie. Polecam.

Saw through heretics, shoot heretic's heads off, blast heretics out of existence, reduce heretics to their base atoms, boltgun all over the place, killing every heretic in a 1 million mile radius in the process, teach the heretic's limbs how to file restraining orders, dunk on heretics, karate chop heretics, tell the heretics their jordans are fake, put a pipe bomb in a heretic's mailbox, throw heretics into the sun, disintegrate heretics with an experimental particle beam weapon. In short, LEAVE NO HERETIC ALIVE. Oh and you play as the second coolest ultramarine to have ever lived (Malum Caedo) in this game.