Typoman
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Typoman is a 2D puzzle platformer. You slip into the role of a character made of letters, struggling to make your way through a dark and hostile world. Despite your small stature you have a powerful gift: You can craft words to alter your environment. But choose your words wisely. They can either be a blessing… or a curse! - Wield the power of altering the world by by creating, changing or destroying words - Solve ingenious and challenging puzzles with a unique aesthetic mix of typography and pen & ink graphics - Captivating, carefully drafted, on-the-fly told story using witty word puzzles and puns - Surreal, atmospheric game world - Featuring Trophies, Global Leaderboards and two Mini Games - Distinct soundtrack specifically composed for the game
Steam User 6
Niby banalna gra. Nie ma żadnych epickich walk. Nie ma krwi ściekającej z monitora. Nie ma dialogów. Jest tylko postać złożona z trzech liter i prosty platformowy świat. Ale czy na pewno?
Trzeba chodzić tą małą postacią, przeskakiwać przeszkody i przestawiać literki. Trzeba uważać na niebezpieczeństwa, ale tylko pozornie, bo nawet jeśli zginiesz (czemu towarzyszy zabawny odgłos), to i tak wracasz niemal w to samo miejsce i możesz spróbować pokonać niebezpieczeństwo raz jeszcze. I jeszcze. I znów. Do skutku. No i jeszcze to przestawianie liter i szukanie odpowiednich słów...
Ta gra potrafi zirytować. Zwłaszcza, kiedy po raz 20-sty nie możemy wpaść na to, jak pokonać daną przeszkodę. A za 21-szym razem okazuje się, że pierwszy pomysł, ktory odrzuciliśmy jako idiotyczny i zbyt prosty, był trafny.
To wszystko złożone do kupy tworzy ciekawą platformówkę, w którą przyjemnie jest pograć w "międzyczasie".
Steam User 3
Więcej informacji w pełnym opisie:
OCENA: POZYTYWNA
Gra jest dosyć ciekawa i warta polecenia. Pewnym problemem może być natomiast konieczność znajomości znaczenia podstawowych angielskich słów ponieważ są one kwintesencją samej gry. To może być pewną przeszkodą by móc w pełni bawić się tym tytułem gdyż ciągłe zaglądanie do jakiegoś poradnika ponieważ nie dajemy sobie rady i nie przychodzi nam pomysł jak rozwikłać daną zagadkę szybko zniechęci nas do gry. Ta pozycja jest także dosyć krótka ponieważ grę można przejść w 4-5h. To co najbardziej mi się podobało to oprawa graficzna. Lokacje są wykonane naprawdę ciekawie i przykuwają oko zaś pojawienie się przeciwników wraz z dosyć posępną muzyką i dźwiękami powoduje, że czujemy zagrożenie biegnące z ich strony.
Choć sam tytuł mi się podobał to jednak utknąłem w niektórych miejscach i musiałem się wesprzeć jakimś gameplayem. Nie lubię tego robić w przypadku gier logicznych to jednak tu musiałem to zrobić - i to więcej niż raz. Powód był naprawdę prosty - nie zauważyłem, iż dane litery dają jakieś słowo choć było mi ono doskonale znane. Na szczęście jeśli gdzieś padniesz to nie trzeba gonić od początku levelu a zapisy gry są dokonywane dosyć często.+++ PLUSY +++
Bardzo przyjemna dla oka oprawa graficzna.
Ciekawy pomysł na grę.
Interesujące i zmuszające do myślenia zagadki.
— MINUSY —
Potrafi zirytować gdy nie będziesz w stanie dojść jakie to słowo powinieneś ułożyć z dostępnych literek.
Brak konsekwencji ze strony autorów - wpadnięcie do dziury oznacza śmierć - ale nie w jednym z poziomów - szkoda, że nie zostały one jednak specjalnie oznaczone jako "inne".
Nieco dziwny sposób kontroli nad przenoszonym przedmiotem - literkę nie zawsze daje się upuścić we właściwym miejscu przy czym wymagany jest od ciebie pośpiech - w przeciwnym wypadku zginiesz.
== OPRAWA GRAFICZNA I DŹWIĘKOWA ==
Gra posiada oprawę 2D i ma bardzo wyrazistą i ciekawą oprawę graficzną. Pastelowe kolory i gra cieni powoduje, że czujemy zagrożenie płynące ze strony literowych potworów.
Podobnie jak z grafiką oprawa dźwiękowa także oddaje nastrój niepewności i wzmaga poczucie grożącego nam niebezpieczeństwa.
== ROZGRYWKA ==
Typoman to nieco nietypowa gra logiczna. Sterujemy w niej postacią ludzika zbudowanego z fragmentów liter tworzących ciąg HERO. Zaczynamy jako samodzielna tocząca głowa w jednak z czasem znajdziemy nogi i ręce do kompletu dzięki czemu nasz stworek będzie mógł się normalnie poruszać. Nasza postać może biegać, skakać jak i też przesuwać lub przenosić przedmioty. Naszym zadaniem jest rozwiązywanie różnorodnych zagadek logicznych, które będą przed nami postawione.
Gra jest podzielona na trzy rozdziały i jej przejście według How Long To Beat zajmie około 4-5h zaś zebranie całości osiągnięć niespełna 10 godzin.
Sama gra posiada bardzo wyrazistą oprawę graficzną. Nieco przygaszone i ciemne kolory tworzą atmosferę zagrożenia i nie wiemy co się tak naprawdę za chwilę wydarzy. Grafika oraz układ pastelowych teł powodują, że czujemy element zagrożenia i niepewności. Mamy tu masę poukrywanych pułapek aczkolwiek co jakiś czas robiony jest save by gracz się nie zniechęcił przechodzeniem całości od początku.
Przedstawione nam zagadki są dosyć ciekawe. Niektóre łatwe zaś inne trudne do rozwikłania. Łącząc czy też przestawiając napotkane litery tworzymy pewne słowa - dla przykładu "ON" co spowoduje włączenie jakiegoś układu, "OFF" co go wyłączy, "SWITCH" powodujące przełączenie jakiegoś elementu. Dzięki temu nasza postać zacznie interakcję z obiektem co niekiedy jest potrzebny by móc przejść gdzieś dalej. Czasami napotkamy też potwory - stanowiące zagrożenie dla naszego bohatera i przed nimi będziemy musieli uciekać.
Gracz ma zadanie zgadywać słowa możliwe do ułożenia z dostępnych aktualnie zestawów liter. Nie są to trudne słowa lecz jakoś nie mogłem trafić "ESCAPE" czy też "DOWN", które to słowa znam i mógłbym ułożyć. Mamy tu także pewną niekonsekwencję ze strony autorów ponieważ każda dziura w którą wpadniemy, powoduje naszą śmierć. Aż tu nagle jeden z poziomów jest taki, że musimy wpadać do dziur ponieważ są one teleportem przenoszącym nas do innego miejsca. Nauczony tym, że wpadnięcie do dziury oznacza śmierć, około 10 minut zastanawiałem się co konkretnie mogę zrobić na tym poziomie ponieważ wpadnięcie do dziury oznacza śmierć. I nie mogłem znaleźć rozwiązania.
Problemem może być także to, że nie wszystkie używane elementy są widoczne jako działające i wymagane. Przykładem niech będzie układanie słowa "GASP" czyli oddech w czasie przebiegania przez chmurę trującego gazu - postać dzięki temu wdychała nieco tlenu pozwalając jej przebiec nieco dalej. Z tym, że zachowywało się to identycznie jak sytuacja gdy biegłem bez tego. Próbowałem zatem kolejne razy przebiec ten odcinek zastanawiając się co jest nie tak? Przestawianie i aktywacja tych literek nie pokazywały jednoznacznie, że łapanie tego oddechu jest do czegoś potrzebne.
Tak więc mamy tu kilka rzeczy, które mi się nie spodobały aczkolwiek sama gra wygląda bardzo fajnie choć niektóre elementy zagadek są dosyć trudne i chyba ze 3 razy musiałem skorzystać z podpowiedzi ponieważ utknąłem. Jeśli chodzi o samą rozgrywkę jest ona dosyć ciekawa choć niektóre zagadki są troszeczkę trudniejsze i wymagana jest pewna szybkość w ich realizacji - mamy tu pewien element zręcznościowy - choć większość z nich można spokojnie wykonać i przejść tym samym dalej. Choć sam tytuł nieco mi się nie spodobał z powodu pewnych różnic i wewnętrznych sprzeczności poczynionych przez autorów, to jednak mogę go polecić aczkolwiek przypominam, że trzeba znać nieco podstawowych angielskich słów aczkolwiek jeśli sobie nie radzisz to na YT jest masę poradników z nagranym przejściem gry. Problemem może być to, iż możemy trafić na takie mini-zagadki na których można utknąć i nie będziemy wiedzieć co dalej zrobić. Jak się okazuje rozwiązanie może być bardzo proste i prozaiczne.
... reszta recenzji dostępna jest na mojej stronie (link na początku tekstu).
Obserwuj kuratora WIDZOWIE HAKIEGO ►
Steam User 2
Typoman to niezbyt długa, ale ciekawie przemyślana gra. Upolowałam ją na przecenie przez przypadek, a kreacja świata poprzez litery i słowa zmieniające formę niezwykle mnie urzekła. Nie zawiodłam się, choć zwróciłam uwagę na jeden ważny aspekt, który do tej pory nie miał dla mnie aż takiego znaczenia.
Zacznijmy od plusów:
+ Świetny pomysł
+ Animacje przedstawione w postaci gier słownych
+ Pobudza kreatywność: Gracz może przejść ją bez zbędnego zatrzymywania lub bawić się w układanie słów, które później możemy znaleźć w naszym osobistym dzienniczku i porównać z innymi w rankingu
+ Tryb mini gier: Jedna z układaniem słów na czas, druga ze specjalnymi utrudnieniami ze świata gry
+ W większości przypadków mamy więcej niż jedną możliwość na przejście danego etapu gry
+ Przy wpisaniu części słów, które rzekomo nie mają wpływu fabułę, z naszą postacią dzieją się ciekawe rzeczy :D
Pojawiły się jednak minusy, które są dość istotne:
- Brak dostosowania gry do innych języków. Niby nie jest to nic złego, przecież nieraz dostępna jest tylko wersja angielska i wszyscy sobie radzą. Tutaj jednak ma to diametralne znaczenie, bo czasem jeśli nie zna się odpowiedniego słowa w rozsypance, to powoduje totalny zastój, a nie zawsze z góry wiadomo, co należy zrobić, by dane słowo po prostu sobie przetłumaczyć. Nie sprawia to problemu przy pięciu literach, ale przy piętnastu już owszem, bo możliwości jest ogrom.
- Układanie słów na czas. Nie dość, że momentami było go bardzo mało i samo porządkowanie liter sprawiało trudność, to jeszcze na to słowo trzeba wpaść. Śmierć 273933 i irytacja gwarantowana.
- Brak możliwości cofnięcia się. Jeśli nawet wiedziałeś, jak zdobyć znajdźkę, a poszedłeś o krok za daleko, to mogłeś się z nią pożegnać. A czasami przy dwóch drogach do wyboru mamy takie 50/50.
Mimo tego, że były to rzeczywiście pewne utrudnienia, spędziłam miły czas z tą grą, czasem klepiąc te literki przez dobrą godzinę jak małe dziecko. Że też człowieka dalej bawią takie rzeczy… Polecam!
Steam User 1
Krótka, ale za to ciekawa platformówka z pomysłowymi łamigłówkami z wykorzystaniem słownictwa (tylko w języku angielskim). Do tego dochodzi jeszcze mroczny klimat w tle.
Polecam.
Steam User 0
Ciekawy pomysł: przestawiaj literki, by tworzyć słowa dające widoczny efekt. "ON" włącza maszyny w pobliżu, itd. Co prawda tych działających słów zbyt wiele nie ma (można wpisywać wszystko co do głowy przyjdzie, jednak poza osiągnięciami to nic nie daje), ale jest tego wystarczająco, by było fajnie aż do końca. Czyli nie za długo, bo wystarczą 3 godziny. Chyba że zatrzyma na dłużej jakaś zagadka, bo... akurat nie znamy potrzebnego słowa. Język to jest tutaj spora bariera - niby można coś trafić przypadkiem, ale jak się nie zna/wymyśli tego co trzeba, to bez pomocy nie da rady wygrać. A na polską wersję nie ma co liczyć.
Jeszcze sprawa klimatu: na screenach mi się nie wydawało bardzo mroczne, spodziewałem się przyjemnej przebieżki, a w praktyce jest bliżej LIMBO czy INSIDE niż wesołych bajek (chodzi tylko o klimat, historii nie ma co porównywać). Dziwne rzeczy się tu dzieją.
Steam User 0
zajbista wciąga jak nic idealny test języka angielskiego xD
Steam User 0
Zabawa literkami była przednia. Interesujący pomysł na tworzenie postaci. Muse wygląda świetnie.
~~Check my curator's page!~~