The Park
X
Zapomniałeś hasło? Odzyskiwanie linków
Nowy na stronie? Tworzenie konta
Masz już konto? Login
Powrót do Login
0
5.00
Edycja
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Set in a creepy amusement park hiding a dark and sinister secret, The Park is a one to two hour long first-person psychological horror experience focusing on intense storytelling and exploration instead of combat and action. A day at the park… a lost teddy bear… a missing child. As the sun sets over Atlantic Island Park, you must explore its dilapidated rides in search of your son, Callum. As darkness falls, you will experience panic and paranoia through a narrative written by a team of award winning storytellers.
Steam User 6
Przytłaczająca, depresyjna, smutna, chwilami obrzydliwa i wywołująca dreszcz niepokoju. Jednym słowem - dobra!
Nie możemy się tutaj co prawda wykazać ani zręcznością, ani logicznym myśleniem - gra należy do typu "walking symulator", a mimo wszystko trudno się od niej oderwać.
Fabuła, grafika i udźwiękowienie - na mocną piątkę z plusem w skali ocen szkolnych ;)
Polecam!
Steam User 1
Gra nie jest typowym horrorem w którym chodzimy, coś nas goni, chowamy się i tak w kółko. Tutaj już trzeba mieć dobrą znajomość języka angielskiego, bo fabuła jest bardzo istotna i dla niej się gra. Nie znaczy to, że gra to samo gadanie.
Wcielamy się w postać matki, która wraz z synem wraca do wesołego miasteczka (wm) w której zostawił misia. Syn ucieka z samochodu i szukamy go po całym wm. W między czasie wm zamienia się w istny koszmar. Każda atrakcja staje się istnym horrorem. Od bajek przez samochodziki po karuzelę. Musimy brać udział w każdej z nich, aby gra pokazała nam fragment układanki i przekierowała do ostatniej atrakcji : domu strachów. Tam dowiadujemy się wszystkiego. Niezbyt mogę się rozpisać, bo nie chcę spoilerować.
Dużo ludzi narzeka, że to symulator chodzenia po wm, albo że gra nie jest straszna. Moim zdaniem to nie jest prawda, bo da się przestraszyć a przy okazji poznać fabułę wm. Minusem jest, że gra jest trochę monotonna i krótka (na 2 godziny) 8/10
Steam User 4
Krótka gra z atmosferą gęstniejącą z każdą koleją minutą. Dla fanów TSW (chociaż inni też powinni się dobrze bawić)
Steam User 4
"Horror ciemny to jak mrok!
Jednak nie zawiera zwłok!
Jeden ma godzinny wzlot!
Ale drogi jest na wzgląd!
Promocją ratuje się!
Jumpscenkami żywi się!
Czarownica, Szop i Park!
Nie tak straszne są to fakt!
Horrorek to pewno jest!
Lecz nie mocny tak, to wiedz!
Klimacik milutki tu!
Lecz dialogi szkodzą mu!
Jeślisz młody w horrorach jest!
Kup to prędko i się .....ciesz ..."
Taki malutki horrorek, jakby ktoś chciał się pobać przez godzinke i odrazu skończyć. Opłaca się kupować tylko na promocji, bo za 50 zł to tak średnio bym powiedział.
Ogólnie gra dostaje odemnie 5/10,
Jako horror dostaje tylke samo 5/10, fajny średniak z innowacyjną lokacją.
Steam User 0
Kiedy siadałem do "The Park", nie wiedziałem, że jest to doświadczenie na jedno wolne popołudnie. Właściwie na jakieś 3 godziny tego popołudnia. Miałem nadzieję na lekką grę grozy z delikatnym motywem emocjonalnym, a dostałem delikatną grę grozy z motywem psychologicznym i ładunkiem ogromnego smutku.
Nie znajdziecie tu porywających zagadek - to raczej interaktywne opowiadanie, które nie będzie wymagało skomplikowanych wyborów i główkowania. Historia potoczy się według tylko jednego scenariusza i nie ma innych zakończeń, które można by było oodblokować. A historia dotyczy macierzyństwa i tego, że nie wszystkie nasze o nim przekonania i popularne sądy są prawdziwe i matka matce nie równa.
- To również opowieść o przejmującej samotności. O rzeczywistości przerażającej tym bardziej, im bardziej sam człowiek przechodzi przez życie. Bo dorośli zachowują się jak dzieci, bo czasem nie ma nikogo kto nauczy jak być dobrym rodzicem, bo Bóg albo los odbierają nam tych, których kochamy. Nie każdy jest na tyle silny, by przetrwać nie krzywdząc siebie i innych.
Z "extrasów" w menu dowiadujemy się, że akcja opowieści dzieje się w tym samym świecie, co historie z gry online "The Secret World". - Stąd np. motyw Cthulhu, który coś zdawał się obiecywać, ale nigdzie nie pojawił się szerzej. Zawsze miałem ochotę zagrać w grę-matkę, ale nie znosze interakcji z innymi graczami, a tam jest niezbędna.
"The Park" jest bardzo nierówny. Nastrój gry przynajmniej w dwóch-trzech miejscach zdaje się sypać. Nie powinno wybuchać się śmiechem (chyba że złowrogim albo histerycznym) podczas poważnej psychologicznej opowieści grozy po nieudanej animacji. Mnie się zdarzyło podczas jazdy na rollercoasterze. Z pewnych rzeczy warto by było zrezygnować, jeśli nie potrafi się ich porządnei wykonać.
Czy warto zagrać? Tak, o ile lubi się poważne historie, przygodówki bez zbytniego wysiłku umysłowego, ale z nutą refleksji, akceptuje się krótkość gry. Nie będziecie krzyczeli ze strachu. Ciarki przejdą Wam po plecach może ze 3 razy, o ile zgodnie z zaleceniami autorów zagracie po ciemku i w słuchawkach (chyba że jesteście wyjątkowo wrażliwi - wtedy odradzam, bo udźwiekowienie jest sympatyczne i klimatyczne). Jeżeli z kolei lubicie wesołe miasteczka podane w niezwykłym sosie z zagadkami i nie macie alergii na starocie - możecie wrócić do Fausta z 1999 roku wydanego po polski przez CDP. To nie była świetna gra, ale miło ją wspominam. No - i grafika tam nieco gorsza, bo to nie Unreal Engine. Zapłaciłem za "The Park" 14 zł na świątecznej wyprzedaży. Nie uważam, żebym stracił te pieniądze. To sensowna kwota za tę grę.
Steam User 1
Gra sama w sobie nie jest nadzwyczajna, głównie daje dreszczyk emocji samymi jumpscerami. Jak na swoją cene zdecydowanie też za krótka, przyjemniej gra sie na przecenie. Ale trzeba przyznać, że mroczny klimat trzyma w napięciu, historia (z uporem), ale nie najgorzej opowiedziana i graficznie dość przyzwoita, w lekko ponad godzine da sie wbić wszystkie osiągnięcia co zawsze poprawia mi nastrój. 6.5/10- pomysł widać, że był, ale w wykonaniu nie najgorsza przy czym zdecydowanie dało sie lepiej poprawić niektóre aspekty. The park pasowałby idealnie pod VR i myśle, że byłby w tej kategorii jedną z najlepszych gier. Polecam wersje kupioną na przecenie.
Steam User 3
Materiał z recenzowanej gry znajduje się poniżej
Gra jest bardzo interesująca, lecz ma pewne wady lub niewykorzystany potencjał w wielu miejscach...
CO GRAŁO?
Świetna grafika zabierająca nas w klimat mroku oraz chłodnej ciemnej nocy. Oświetlenie jest fenomenalne! Dla graczy TAKICH JAK JA co lubią znajdować alternatywne przejście gry, są czasami niewytłumaczalne momenty a czasem wyjaśnione fabularnie. Przykładowo, jak na samym początku gry zamiast iść do tytułowego parku to pójdziemy w stronę ulicy z dala od parku. Wtedy wyłoni się mgła i postać postanowi zawrócić. Lecz niewyjaśnione momenty to przykładowo jak omijamy kolejkę górską i idziemy dalej to nie przejdziemy gry, musimy wejść na kolejkę by MAGICZNIE objawiła się latarka dzięki której będziemy mogli przejść w ciemne miejsce. Zaletą są też nawiązania to znanych filmów.
CO SSAŁO?
Większość gry to symulator chodzenia i słuchanie głównej postaci oraz jej myśli. Problemem było dla mnie, że wtedy nie mogliśmy biegać co trochę wydłużało rozgrywkę. Innym problemem jest, że nie możemy gdzieś przejść bo za ciemno a przy każdej notatce leży zapalona lampa... i czemu nie można jej wziąć ? - Tego nie wiem. Gra jest strasznie liniowa pomimo otwartej przestrzeni w parku.
NIEWYKORZYSTANY POTENCJAŁ!
Więcej interakcji z otoczeniem, ponieważ na ziemi jest wiele rzeczy i miło by było wejść z nimi w interakcje a nie dopiero pod koniec gry. Kiedy już jesteśmy w parki i chcemy wyjść z niego to po prostu jest bariera... lepiej by było, gdyby postać powiedziała, że nie może wyjść bo musi odszukać syna. Takie drobne dialogi by nam pokazały, że naprawdę zależy jej na synu... nie to co jej myśli...
Zachęcam do obejrzenia moich odcinków z tej gry byście mogli na własne oczy zobaczyć jak doszukuję się niedociągnięć w grze.