The King of Fighters XIV
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
KOF XIV is the newest entry in the acclaimed THE KING OF FIGHTERS series of fighting games. Lead by veteran creator and FATAL FURY creator Yasuyuki Oda, KOF XIV takes the iconic gameplay that the series is known for while implementing new 3D visuals, a first for a mainline entry in the series! Featuring a robust roster of 50 characters in the base game along with 4 DLC characters, including both returning fan favorites and new characters, this entry is perfect for veterans and newcomers alike! GAME FEATURES: ・58 Fighters: One of the largest character rosters ever in the KOF Series! In addition to the original roster of 50 characters, 8 DLC characters join the fight! Iconic characters as well as new challengers duke it out in KOF XIV STEAM EDITION for epic battles. ・New Chapter: A brand New Kof Saga! The KOF Series' storyline has been continuing over the OROCHI, NESTS, and ASH sagas.
Steam User 12
Bywają serie bijatyk, do których powrót po latach od premiery, jest nieomal tak samo przyjemny jak granie w nią, gdy gra jest popularna. Tak jest na przykład z serią Teeken, Mortal Kombat czy też Injustice. Są też niestety takie serie bijatyk, do których powrót może być zawodem, bo gra stoi trybem multiplayer, a zawartości dla jednego gracza jest zwyczajnie za mało. Tak jest niestety z tą grą właśnie. Po premierze najnowszej odsłony w marcu 2022 roku, cała społeczność zniknęła, a ilość graczy których znajdziecie w multi, można policzyć na palcach jednej ręki, o ile utniecie sobie rękę :) Zwyczajnie graczy brak, a granie w tryby dla jednego gracza nudzi się już po kilku godzinach. Kupowanie starszych odsłon tej serii ma tylko sens jeśli chcecie mieć ją w bibliotece z sentymentu lub do grania ze znajomymi, w innym wypadku wysupłajcie kasę na nową odsłonę, która o wiele droższa nie jest.
Jeśli mimo wszystko zechcecie się zaopatrzyć w tę część, bo będzie "tanio na promocji", to poniżej krótkie streszczenie tego na co możecie liczyć odpalając tę grę:
Zacznijmy od tego, że w wersji ultimate zawarty jest roster aż 58 postaci, co jest imponującym wynikiem. Jak dodamy do tego, że wszystkie postacie są przyzwoicie animowane i posiadają równie przyzwoitą ilość ciosów, to na wstępie robi to niezłe wrażenie. Minusem może być mała ilość strojów i właściwie poza presetami kolorystycznymi, to nie jest tutaj tego dużo. Mimo wszystko jest kolorowo i bardzo sympatycznie, a jak weźmiemy pod uwagę nieźle animowane areny 2.5 D w ilości 22 sztuk, to jest przyzwoicie po raz trzeci. Graficznie też jest całkiem dobrze, a stonowany cell shading nadaje odrobinę komiksowego wydźwięku, co dobrze komponuje się z charakterem tej gry. Podkręćmy jeszcze tylko odrobinę dźwięk z głośników z przyzwoitą ( po raz czwarty nadmienię z przyzwoitości) muzyką i mamy przyzwo...(przydzwonić ci?) Ekhm, mamy dobrą bijatykę, która niestety cierpi z powodu mało ciekawej zawartości dla jednego gracza.
STORY: Ten tryb jest nazwany story na wyrost. W rzeczywistości mamy tu ukryty zwykły tryb arcade w którym schemat wygląda następująco: filmik początkowy - trzy losowe walki - drugi filmik - trzy losowe walki - finał z niespodzianką. Przerywniki zawsze są takie same, a jedyne urozmaicenie jest wtedy, gdy wybierzemy predefinowane drużyny, to możemy liczyć jeszcze na dodatkowy filmik w postaci komiksu na koniec. Niestety próżno tu szukać prawdziwej historii rodem z MK czy nawet Tekkena. Szybko ten tryb nudzi i po dwóch, trzech podejściach mamy go dość, a i same wrażenia trudno nazwać godnymi zapamiętania. Ot walczymy o pas w kolejnym turnieju KoF z rudym wielbicielem cygar jako bossem na końcu plus niespodzianka, którą pozwolę sobie przemilczeć.
MISSION: Kolejny tryb dla jednego gracza podzielony na trzy segmenty.
TRIAL - Jest to właściwie taki samouczek w którym musimy wykonywać coraz trudniejsze sekwencje ciosów wybraną postacią i tyle. W nagrodę odblokowujemy grafiki do galerii itp.
SURVIVAL - Walczymy aż nam z pupy leci ogień z nieskończoną liczbą przeciwników, aż któryś w kolejności leszcz w końcu da nam wycisk i zakończy nasze męki. Po każdej walce dostajemy niewielki bonus do HP i kolejnego już trudniejszego przeciwnika.
TIME ATTACK - Właściwie to samo co wyżej, tylko jeszcze gra nam liczy czas w jakim pokonujemy przeciwnika, a na pokonanie oponenta mamy 60 sekund.
I to właściwie wszystkie tryby dla jednego gracza. Oczywiście jest też TRAINING oraz TUTORIAL, ale chyba tych trybów nie muszę opisywać. Pozostałe tryby służą do gry w multiplayer, a jak wiadomo ze wstępu, bez znajomych, to graczy tutaj za często nie znajdziecie, mimo wszystko gwoli obowiązku recenzenckiego je wymienię:
VERSUS - Właściwie ten tryb też można kwalifikować pod rozgrywkę jednego gracza, bo zamiast żywego przeciwnika, można dobrać SI. W trybie tym walczymy jeden na jeden ze znajomymi na jednym ekranie, bądź też przez opcję remote play together. Mamy tutaj dwie opcje TEAM VS lub SINGLE VS. Różnica jest taka, że albo dobieramy drużynę trzech wojowników, albo jednego wojownika. Jest to podstawowy tryb imprezowy i trudno mu coś zarzucić. Taka podstawa podstaw w bijatykach.
ONLINE: Chciałbym napisać coś więcej o tym trybie, ale zwyczajnie brak graczy ( wszyscy poszli do nowej części?). Mamy tutaj tryby takie jak:
RANKED MATCH - Po kilkunastu bezowocnych próbach, zrezygnowałem z szukania oponentów.
FREE MATCH - Podobnie jak wyżej, brak chętnych do gry.
W grze jest też kilka innych opcji takich jak statystyki gracza w singlu oraz w trybie online oraz całkiem imponująca galeria kilkuset grafik i obrazków oraz dźwięków ( o ile ktoś znajdzie chęci, aby to wszystko odblokować).
WERDYKT:
Obecnie przez wzgląd na brak graczy w trybie multiplayer, zakup gry należy rozpatrywać pod kątem zawartości dla jednego gracza, a ta jak wiecie z tej recenzji nie jest jakaś imponująca, a wręcz szybko wyczerpuje zainteresowanie gracza. Z tego powodu grę tę polecam tylko miłośnikom tej serii oraz ogólnie bijatyk. Sam imponujący roster postaci nie jest wystarczającym powodem, aby zatrzymać większość graczy na dłużej i w singlu szybko zaczyna wiać nudą.
PLUSY:
+ Duży roster postaci
+ Przyjemna dla oka grafika
+ Muzyka niczego sobie
+ Całkiem miło się w to pyka
MINUSY:
- Martwy Multiplayer
- Story mode to w rzeczywistości tryb Arcade
- Mało ciekawa zawartość dla jednego gracza
- Okazjonalne błędy graficzne ( Głównie podczas rozmów pomiędzy postaciami)
OCENA:
6/10 - Ocena zawartości dla jednego gracza
Zapraszam do obserwacji naszego kuratora: ŚWIAT RECENZJI
Steam User 0
Serię The King o Fighters znam od chyba zawsze. Nigdy nie byłem w niej orłem ale też i nigdy się nie nudziłem. Odsłona XIV to udane przeniesienie charakterystycznych postaci i ich stylów walki. Możliwości jakie daje mechanika tej gry najlepiej poznawać obserwując walki turniejowe np ET.
Steam User 0
Urwane gałki od automatów, spękane przyciski - witam ponownie, szkoda tylko że tym razem to dewastuję jedynie swojego pada xD
KOF to są piękne wspomnienia i mimo tylu części oni nadal tej gry nie spaprali.
Steam User 0
Dobra gierka, przypomina tekkena 5. Warta kupna na przecenie.
Steam User 0
Bardzo fajna nawalanka