Banner Saga 3
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Banner Saga 3 is the epic conclusion to a sweeping viking saga six years in the making. This strategic RPG, acclaimed for its strong story and compelling characters has won over 20 awards and been nominated for 4 BAFTA awards. As the world crumbles around you, how will you survive when the Darkness draws near, and who will you trust with the fate of the world? A cast of powerful characters – In the final chapter of the Banner Saga, guide more than 40 heroes to survive against the toughest odds yet, many old and familiar faces, and some new allies you’ve never met before, including powerful menders and, for the first time, playable dredge. Just remember that nobody is safe. Decisions matter – Determine the fate of your travel-weary allies with a multitude of outcomes truly tailored to the decisions you make- not just here, but carried over from previous games in the trilogy as well. Nothing is unimportant. Nothing is forgotten.
Steam User 7
Zakończenie genialnej opowieści, pomimo obaw co do zakończeń w tego typu grach, zakończenie jest lepsze niż mogło by się zdawać.
8/10
Steam User 2
Polskie tłumaczenie nie jest miejscami najlepsze, jeżeli ktoś go potrzebuje, ale da się zorientować kto i co. Poza tym dwa słowa: epicka historia :)
Steam User 2
Saga banner sagi to bardzo śliczna i mała produkcja która jest warta zagrania dla wielbicieli RPG-ów.
Jak bym mógł ją opisać? Weźcie sobie bioware, wyodrębnijcie ludzi którzy mieli wizję kreatywną kiedy to jeszcze bioware było na szczycie, a później zabierz ich do produkcji w nowym studio STOIC. Bo to właśnie się stało w przypadku banner sagi.
Grę dzieli podobny co do Dragon Age i Mass Effecta system gdzie wybory mogą wpłynąć na wydarzenia. To już znamy. Walka turowa z każdą częścią od Banner Saga 1 do 3 jest bardziej zaawansowana i przebiega jakieś nowości które wpływają na grę w mniejszym bądź większym stopniu.
To co grę jednak wyróżnia z tłumu to bardzo ładna szata graficzna stworzona przez rysowników z bardzo małym/żadnym wsparciem przez Grafików 3D przez co gra ma swój własny urok.
Gra ma też Fantastyczno/Norwecki setting, który o ciekawe nawet nie podchodzi o mitologię norweską jakby było można się spodziewać.
Dla tych co szukają grę no dużo godzin to muszę jednak rozczarować. Wszystkie części są krótkie. Część 1 i 2 Skończyłem na telefonie podczas 1+ Godzinnych jazdy do szkoły i ze szkoły. W słuchawkach w obu uszach . Mimo tego było to super przeżycie.
Szkoda że voice acting jest tak rzadki bo w większości jest super zagrany. Te Krótkie monologi bądź krótkie przerywniki filmowe zyskały by sporo jakby były uzupełnione o voce acting.
A muzyka stworzona przez Austina Wintoriego...wydaje się chaotyczna...nie zgrana...ale ona po jakimś czasie staję się ważną częścią gry, i nie wydaje mi się bym mógł grać bez niej. Nawet teraz słucham sobie jak to piszę.
A teraz zbieram się by grać dalej po tym jak zginęła w sumie 2/3 rodziny przez wybory które trafiłem jeszcze w Banner saga 1 i 2 ( Dzięki temu że można save z telefonu przepisać na PC )
A negatywy...
Cóż...
Mam problemy techniczne. Z tego co wyczytuję to jestem jednym z tych pechowców dla których Banner Saga 3 się zawiesza i crashuje ze nie znanych powodów. Drobnostka, da się grać tak długą jak się pogodzę z faktem że mogę stracić postęp po walce.
i to chyba tyle jak narazie.
więc jeżeli widzisz moje bazgroły...
Szczerze polecam. Gra jakich mało, dziwię się że dowiedziałem się o Banner Sadze dopiero przez to iż miałem za dużo czasu w drodze pociągiem.
A jak kupisz...to zacznij od początku. Nie każdy tak by zrobił więc uważam że warto o tym wspomnieć. Dużo się straci jak się tak nie zrobi.
Steam User 5
Witajcie wszyscy drodzy Wikingowie.
w 3 dni przeszedłem. 1 ,2 i 3. Gdy dowiedziałem się ,że trójeczka wychodzi. Wyciągłem mój kufel miodu. Oraz biorąc mój zacny vikingowy topór. Siadajac na rowerze. Jechałem by kupić grę. Co prawdka elektronicznie. ( :( wolę w wersje pudełkowj) Jednakże. Zdobyłem ten tytuł. Więć o to zalety:
- Piękna oprawia graficzna
-Muzyka Genialnie wykonana.
- Kilka nowych bochaterów.
- Rozwinięcie niektórych elementów np. ( dodanie tytułów)
- Możliwe importowanie save z 2 do 3.
- Wybory mają realny wpływ tak samo jak poprzednie części.
- Można przejść spokojnie kilka razy. ( ze względu na możliwe zakończenie i zmiany wyborów naszych)
Wady ( Moim zdaniem)
- Najkrótsza część ( przynajmniej tak odniosłem wrażenienie)
- Niektóre historie postaci mogły zostać lepiej przedstawione i rozwinięte (Chodź i tak jest dobrze)
W skrócie. Jeżeli jesteś gorliwym wikingiem. Który przeszedł 1 i 2 część. Fani nie zawiodą się. Grzechem było by zacząć wpierw 3 a potem do 1. Jeśli chcecie mieć jak najwięcej wyjaśnione. Powody, dlaczego postacie tak przeżyły radzę zagrać od 1 do 3. Oceniam grę 9/10 ze wzgledu na to ,że jestem fanem tej gry i rzadko kiedy kończę gry. A o dziwo ukończyłem calutką sagę. Nie mniej czuje ,że przeciętna ocena dla tego tytułu będzie się wachać od 8 do max spadek 7.
Ale godnie polecam 3 część jeśli prześlicie 1 i 2 część. Chodź radzę poczekać na przecenę lekko. No chyba ,że nie szkoda wam miodu ;)
Steam User 1
I oto ukończyłem ostatni epizod tej dość specyficznej opowieści. Trzecia część jest wyraźnie krótsza od poprzedniczek, których przejście zajmowało 11-13 godzin, tutaj ukończyłem przygodę w nieco ponad 7 godzin. To czuć, czuć też, że ta enigmatyczna historia dobiega końca. Praktycznie nie ma już tutaj zarządzania karawaną, kupowania żywności czy podróżowania po świecie jako takim. Fabułę znowu poznajemy z perspektywy kilku postaci. Sporo tutaj polityki, obrony ostatniego bastionu ludzkości, jest i podróżowanie po mrocznych krainach. I znów mam mieszane uczucia. Z jednej strony opowieść ma swój klimat, z drugiej jednak czuć niedosyt przez ten dość oszczędny styl narracji.
Od strony gameplayowej zmieniło się niewiele. Ponownie mamy nowinki w rozwoju postaci, nowe klasy postaci, niespotykane wcześniej rodzaje przeciwników, ale zbyt wiele tego nie ma. Walka jest dość schematyczna i monotonna, pomimo nowości, które od czasu do czasu są wprowadzane. Dlatego też dodatkowe tryby rozgrywki w formie płatnych DLC uważam za zbędne. Bitwy zdążą nam się znudzić już trakcie przechodzenia kampanii fabularnej, mimo, iż w "trójce" toczymy jakieś 20 pojedynków. Nowością są fale, czyli coś w rodzaju trybu hordy z innych gier. Po wygranym pojedynku możemy zdecydować czy rezygnujemy z dalszej walki czy pozostajemy na placu boju. Nagrodą za przetrwanie wszystkich fal jest większa ilość doświadczenia i specjalny przedmiot. W niektórych pojedynkach mamy też wyświetlony licznik tur do przybycia nowych przeciwników. Jeśli ubijemy wszystkich zanim licznik wskaże zero walka się kończy. Z reguły sobie to darowałem, bo na normalu walka nie dość, że jest monotonna to miejscami jest dość wymagająca. Oprawa, jak i w poprzedniczkach jest świetna, charakterystyczna kreska rodem ze starych animacji Disneya jest chyba tym co jako pierwsze zwraca na siebie uwagę w przypadku tej serii.
Mimo, iż mamy do czynienia z trzema częściami, ja traktuję je jako jedną grę na ok. 30 godzin. I jako taka daje radę, choć pewnie nie byłaby to gra, którą przechodzi się jednym ciągiem, tylko taka w trakcie której robi się dość długie przerwy by nieco odsapnąć. Jeśli miałbym podsumować trylogię The Banner Saga to spodziewałem się po niej nieco więcej zarówno w kontekście walki i mechanik RPG, jak i opowiadanej historii. Nie jest to też tytuł do którego kiedyś powrócę, mimo, iż za sprawą wyborów ma pewien potencjał, ale wady wytykane przeze mnie od początku nie zachęcają do powrotu.
Steam User 1
"Jeśli grałeś w poprzednie części i spodziewasz się jakiegoś rozwinięcia tych pomysłów, to się zawiedziesz. Z drugiej strony, jeśli oczekujesz więcej tego samego, to leć i kup The Banner Sagę 3! Znasz już tę bezpieczną formułę, twórcy niczym cię nie zaskoczą, ale możesz dobrze spędzić kilka godzin i poznać koniec fabuły świetnego cyklu"
Pełną recenzję znajdziesz tutaj:
Steam User 5
Popierdolone. Nie hamujcie się, zagrajcie.