Super Street: The Game

Okej, porozmawiajmy o tym poważnie, na ile można xD
Super Street: The Game to tytuł o jakże uroczej i czarującej nazwie, która jest zaczerpnięta od magazynu motoryzacyjnego i krzyczy wręcz do odbiorcy: "Kup mnie! Kup mnie!" Dobra! Nazwa: Zachęcająca, Licencje: Natłok, Cena: Zrozumiała dla licencji!
Niestety ogromnie szkoda, że nie warta swojej Stimowej ceny (ripp)
Sam wyczaiłem ten tytuł za dychę w sieci xD jeśli mam być szczery, za dychę (albo i taniej jak znajdziesz) grę się opłaca wziąć ^^
Przejdźmy do tematu rozgrywki (tu będzie ciekawie)
Na dzień dobry po uruchomieniu przywituje Nas średnio eleganckie okienko zapraszające Nas do nadania nazwy zapisowi. Niewiele po tym otrzymujemy propozycję samouczka. Samouczek jak samouczek, sęk w tym, że jest źle zrobiony xD Otrzymujemy jako świeżak jedną z najlepszych maszyn w grze do wypróbowania, a wszystkie sterowania przez cały czas się wyświetlają w tandetnym okienku w lewym górnym rogu ekranu, wiele graczy może tego nawet nie zauważyć xD Jak kontrolki raczej za szczególnie się w oczy nie rzucą, tak już na pewno bardzo dziwna fizyka prowadzenia pojazdów: jednocześnie bardzo ciężki w zakrętach, a jednocześnie przy skokach i kolizjach lżejszy od piórka... Przyznam, że bardzo dziwnie się prowadzi w tej grze pojazdy...
Po przejściu samouczka (Hura!) zostajemy zabrani do dziwnego garażu, w którym jest elegancko ustawionych osiem nie licencjonowanych pordzewiałych rupieci, i gra Nas informuje, że możemy sobie jednego wybrać jako wóz startowy ^^ Niby spoko, ale jaki jest sens elegancko ustawiać złomy na kołach? a tym bardziej pchać je do garażu jak miały łyse bieżniki? I dlaczego tylko jeden skoro za niego nie płacimy? Więcej pytań niż odpowiedzi...
Po wybraniu maszyny zostajemy zabrani do naprawdę dopieszczonego garażu <3 Tak dopieszczonego, że rozgrywka w eventach jest w 60 FPS, a garaż mi spadał do 48 xD
Okej, pierwsze wyścigi za mną, ale maszynie przydało by się nowe życie. Co robisz?
Tak! Udajesz się ulepszyć swojego ogiera! Teraz będzie dziwnie: Uwaga, pamiętasz, że wszystkie wozy są nie licencjonowane, prawda? To wyobraź sobie, że do samochodów pakujemy same licencjonowane xD Tak, masz rację, to kompletnie nie ma sensu, ale to nie ja robiłem tą grę, wybacz :shrugs intensifies:
Fajnie, że twórcy pozwolili graczom wybierać części wg ich upodobań dając wszystkim takie same premie do statystyk, niestety skopali robotę dając różne ceny ich producentom. Wniosek: Chcesz trochę zaoszczędzić? Szukaj najtańszej części, to jeden pies czy kupisz drogo czy tanio xD To, co jest ciekawe to ulepszenia samochodu mają tak mały wpływ na odczucia z jazdy, że Ty różnicy nie odczujesz, jeśli mam być szczery, poczułem różnicę dopiero jak wziąłem mój wóz z końca gry na event z początku xD
W "Tryb Kariery" za dużo nie będę się zgłębiał, "fabuła" jest opowiedziana jedynie przez kamienie milowe doświadczenia, typu: zaproszenie na wydarzenie!, Gazeta XXX o Tobie napisała! i tym podobne. Mało interesujące czy angażujące.
Gra wspiera cztery poziomy trudności: easy, med, hard i max (tylko max testowałem). Z ręką na sercu Wam mówię: Boty na Max legitnie oszukują -_- Ale da się je pokonać, i wygrana często daje satysfakcje.
Za trzy pierwsze medale otrzymuje się środki, ale nawet za złoto to tyle co kot napłakał xD
Muzyka
Dla niektórych must be (dla mnie jest must be), dla innych zwykły dodatek. Powiem tak: niektóre utwory naprawdę pasowały do klimatu gry, podczas gdy inne wręcz go psuły... sam bym wyrzucił z połowę utworów i zostawił tą lepszą połowę.
Grafika
Powiem szczerze, zaskoczyła mnie pozytywnie ^^ jak na moje jest bardzo ładna, dopieszczona i samochody wykończone na maksa po prostu błyszczą na słońcu ^^ Samochód, mimo że trochę zbyt wrażliwy na kontakty z innymi obiektami, pięknie się rozkłada przy każdym uderzeniu <3 to, co uważam, że powinno być w grafice zmienione to większa ilość efektów wizualnych, a także poprawa jakości particlesów, typu dym spod opon~ ogromnym za to niedociągnięciem jest praca kamery przy obracaniu, jak i pojawiające się przed pojazdem ślady opon (segmenty śladów opon są zrobione za długie, i pojawiają się przed pojazdem by kamera zasłoniła to niedociągnięcie, nie ładnie)
Multiplayer
*dźwięki świerszczy...*
.
.
.
Serio, jest dosłownie pusty. Nikt w to nie gra przez sieć. Więc albo kumple jeśli chcecie porobić acziwki, albo nie wiem co, ale graczy do tej produkcji nie znajdziecie.
Podsumowanie
Gra NIE jest warta Steamowej ceny. Jeśli ktoś myśli o zakupie to musi być pewnym, że ma nawet mocne nerwy, a także że jest fanem motoryzacji, inaczej odradzam totalnie, a szkoda mieć grę, do której się zrazisz. Moja rada: Szukaj na zewnętrznych stronach kodu na tą grę. Dlaczego polecam? Ponieważ to jest gra stworzona typowo dla fanów tego gatunku gier. A także dla osób, które uwielbiają renowacje samochodów (<3).
Ogólna ocena: 5,5-6/10
Grafika: 8,5-9
Dźwięk i muzyka: 4
Gameplay: 3
P.S.: Gra ma pełny polski język