Submerged
X
Zapomniałeś hasło? Odzyskiwanie linków
Nowy na stronie? Tworzenie konta
Masz już konto? Login
Powrót do Login
0
5.00
Edycja
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Submerged is a third-person combat-free game in which you explore a mysterious flooded city and discover the beauty of desolation in vast outdoor environments. You take on the role of Miku, a young girl who has brought her wounded brother to the city in their small fishing boat. Navigate the flooded city streets by boat, scale the drowned buildings, and use your telescope to scour the city for the supplies needed to save your dying sibling. As you explore the city at your own pace, you encounter the habitat that flourishes in this colorful place and discover hidden objects that piece together the story of a broken world and a broken family.
Steam User 24
Co za przyjemna, spokojna i relaksująca gierka :)...
W 2015 r. firma Uppercut Games Pty Ltd stworzyła Submerged, trzecioosobową, przygodową, oryginalną grę.
Wcielamy się w postać Miku, dziewczynki, która opiekuje się rannym bratem Taku.
Przypłynęła ona łódką do zatopionego miasta. Spod wody widać tylko najwyższe budynki, a na nich bujną roślinność. Szybko zauważymy, że żyła tu kiedyś rozwinięta cywilizacja. Hmmmm, chyba to nasz świat. Teraz widzimy tylko dziwne stworzenia przypominające z wyglądu delfiny, płaszczki czy wieloryby. Na początku nie wiemy, co się stało ani z rodziną dziecka, ani z całą Ziemią.
Najprostszy gameplay na świecie.
Miku porusza się po otwartym świecie. Gdyby chodziła, powiedziałabym, że jest to symulator chodzenia, ale ona pływa na łódce rybackiej, więc może stwierdzę, że to „symulator pływania w łódce” ^^. Dziewczyna przeszukuje teren za potrzebnymi rzeczami, wspinając się po najwyższych budynkach w mieście, jak prawdziwa małpka. Wszędzie możemy spotkać znajdźki, które zaznaczamy sobie na mapie, używając lornetki. Tak poznajemy historię zatopienia świata. Znalezione rzeczy są w formie OBRAZKÓW. To rysunki wyglądające jakby były zrobione przez małe dziecko. W całej grze bohaterka wypowiada tylko kilka zdań. Nie musimy znać żadnego języka, aby rozumieć wszystko. Bardzo oryginalny pomysł. W tej samej formie przekazana jest nam również tragiczna opowieść o rodzinie Miku.
Rzeczą zasługującą na uwagę są zmieniające się pory dnia i nocy oraz pogoda. Słońce na przemian z deszczem i burzami są częstymi elementami tej gry, co sprzyja wychwytywaniu ładnych widoków. Przez cały czas nikt nas nie atakuje. Akcja jest bezstresowa do tego miła muzyka i ładna, bardzo intensywna kolorystyka.
Submerged jest krótkie. Śliczna grafika w połączeniu z bezstresową akcją i ładną muzyką stanowi doskonały tytuł dla osób chcących zagrać w coś przez jeden wieczór bez przemocy i nerwów. Przedział wiekowy od 4 do 80 albo i więcej lat ^^.
Nie polecam ludziom, których nudzą gry przygodowe, a tym bardziej symulatory chodzenia.
Zapraszam do odwiedzenia strony kuratora
MY GROUP 👌
Steam User 13
Jak przetrwać w na wpół zatopionym świecie - Submerged
W Submerged nie pokładałam wielkich nadziei, zwłaszcza po uderzającym dramatyzmem początku. Gdy poważna muzyka wlała się w moje uszy, odrobinę się przeraziłam... Gra trochę się podoba, trochę się nie podoba, a ogólnie rzecz biorąc, zbiera mieszane opinie, więc z pewnością nie przypadnie każdemu do gustu. Wiele osób zarzuca produkcji od Uppercut Games mało urozmaiconą rozgrywkę, a ja z chęcią ustosunkuję się do tej opinii świeżo po ukończeniu przygodówki.
Wcielamy się w Miku, na oko trzynastoletnią dziewczynkę, która trafia z rannym bratem do miasta w połowie zalanego wodą. Młodszego od siebie Taku przenosi do wieży zegarowej, prawdopodobnie pozostałości po jakiejś katedrze. Sama jest w pełni sił i niezwykle zwinna, dlatego bez zbędnego użalania się nad własnym losem postanawia poszukać zapasów jedzenia oraz leków. Rodzeństwo coś przecież jeść musi, a poważna rana chłopca wymaga regularnej zmiany opatrunków. Po mieście Miku porusza się drewnianą łódką z silnikiem, a patrząc na to, jak dużo musiało czasu upłynąć, skoro wszystkie budynki pozarastały dziką roślinnością, błędem nie byłoby powiedzenie, że planszy bliżej do dżungli niż metropolii. Dziewczyna spotyka na swojej drodze zmutowane zwierzęta wodne. Zmutowane, bo porośnięte mchem oraz licznymi pęcherzami. Nie są one szkodliwe dla głównej bohaterki, po prostu istnieją tuż obok i nadają miastu-dżungli odrobiny życia.
Kampania kończy się po zebraniu dziesiątej porcji zaopatrzenia. Zasoby są rozrzucone na dachach wysokich budynków: bibliotekach, hotelach czy szpitalach. Ich lokalizacja jest odpowiednio oznaczona na mapie, a charakterystyczny dźwięk informuje gracza o tym, że Miku znajduje się już bardzo blisko czerwonych skrzyń. Bohaterka musi wspinać się po gzymsach, rurach i żywopłotach z czerwonymi kwiatami, by dotrzeć do zapasów. Ponieważ Miku nie może stracić równowagi i spaść, wspinaczka jest przyjemnym zajęciem i raczej nie wymaga myślenia. Jeśli chodzi o HUD, u góry ekranu wyświetla się bardzo uproszczona nawigacja, a w dolnych rogach dostępne przyśpieszenie dla łodzi (zależne od liczby zebranych części, o czym wspomnę niżej), a także ikonki oznaczające kolejno lornetkę (przydatną do wyszukiwania z oddali lokalizacji i przedmiotów), dziennik i mapkę. Wszystko zostało przejrzyście zaprojektowane.
Jednak to, co najbardziej mnie urzekło i sprawiło, że eksploracja nie pozwoliła mi się oderwać od Submerged przez kilka godzin (w dwóch dłuższych "posiedzeniach"), to bogate, jak na tak krótką grę, możliwości kolekcjonerskie. Do zebrania są znaczki w czterech kategoriach. Pierwsza, odblokowywana wraz z kolejnymi rozdziałami, ukazuje tragiczne losy rodzeństwa. Druga, z sześćdziesięcioma obrazkami, przedstawia historię miasta. Trzecia to mała księga stworzeń, pomijając ptactwo, dostępnych w grze, natomiast czwarta to zbiór krajobrazów. O ile druga kategoria wymaga czynnej eksploracji i interakcji, tak do dwóch ostatnich wystarczy swobodne zwiedzanie terenów, dopóki Miku nie natknie się na wszystko, co jest potrzebne do uzupełnienia dziennika. Wspomniane wcześniej znaczki to kolorowe piktogramy w połączeniu z kryptogramami. W przypadku historii rodzeństwa i miasta należy zinterpretować je samodzielnie. Poza tym można odnaleźć także dwadzieścia sześć części do ulepszenia wydajności łódki.
Inną rzeczą, jaką doceniam, jest tryb widokówki pozwalający na wykonanie ładnych zrzutów ekranu z efektem "poszarpanej" winiety fotograficznej i logo gry. Jest to o tyle przydatne, że w trybie tym zatrzymywany jest czas, co pozwala dla przykładu na bajeczne ujęcie skoku delfina albo walenia. Do tego dochodzi cykl dobowy i szeroki wachlarz zmian pogodowych, toteż nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykonać zrzut nocą z pełnią Księżyca, przy zachodzie słońca, w deszczu albo we mgle.
Submerged to prosta gra przygodowa, która mnie zauroczyła i nie żałuję spędzonych w niej sześciu godzin. Chociaż jestem w stanie zrozumieć, że dla kogoś formuła może wydać się monotonna, to ja - motywowana chęcią zebrania każdego przedmiotu kolekcjonerskiego - ani trochę się nie nudziłam. Na szczęście muzyka towarzysząca eksploracji nie była już odpychająco tragiczna, a wręcz na tyle przyjazna przemierzaniu terenów, że nie włączałam nic dodatkowego w tle. Polecam ten tytuł jedynie osobom, które zechciałyby zmierzyć się z zebraniem w grze wszystkich przedmiotów i osiągnięć, wówczas z pewnością Submerged zaoferuje przemiłą przygodę.
Zapraszam na moją stronę kuratora Steam. Na pewno znajdziesz tam coś dla siebie.
Steam User 3
Jak lubiłeś/aś wspinać się po wieżach w Assasinach to tutaj możesz to porobić przez ok 2 godziny, kończąc fabułę. Do tego popływać i pogapić się na zatopione miasto i poznać prostą, ale jednocześnie bardzo sympatyczną fabułę. Gra nie ma wrogów, jest prosta i całkowicie bezstresowa, przy przejściu przygrywa całkiem sympatyczna nutka. Dałem za nią 5$ i ja na tą cenę uważam, że dostałem produkt wyśmienity i taki jakiego oczekiwałem. Nie ma sensu dawać oceny liczbowej i wytykania błędów, bo to po prostu bezstresowy eksplorel zatopionego miasta, który fajnie odpalić na pół godziny mając chwile wolnego czasu, a nie gra z skomplikowaną mechaniką. Serdecznie polecem
Steam User 4
Submerged -
~Gierka Godna Poleceniu
Fabuła gry jest wyśmienita . Gra jest nie co krótka ale jak pięknie wyglądająca
Wiele miejsc do odkrycia .
Ukryte Skrzynki
Szukanie rzeczy po całej mapie
(MAPA jest wystarczająca Wielka) PIĘKNY KLIMAT CAŁEJ GRY
WooooW gra jest GODNA POLECENIU
Steam User 2
Moim zdaniem gra jest średniakiem. Jeśli uda się wam kupić ją na jakiejś przecenie to polecam tylko ze względu na muzykę i historie która jest opowiedziana w dość ciekawy sposób.
Ocena 6/10
Steam User 2
Nawet fajnie się grało. Trochę dziwna fabuła. Myślałem że inaczej się zakończy patrząc jak postać się zmienia :) Ale zakończenie gry było na plus. szkoda że nie była ciut dłuższa i trudniejsza. Taki assasins creed ale bez skakania i możliwości zabicia się :) :) :)
Steam User 1
JAKI JEST POMYSŁ NA GRĘ? Otóż mamy sobie zalane miasto, gdzie wszędzie woda, i jako młode dziewczę próbujemy znaleźć zasoby, coby uratować naszego brata, a przy okazji możemy odkryć historię tego miejsca. Żadnej walki, ani niczego takiego, tylko wspinaczka i znajdźki. Bohaterka nie potrafi nawet biegać ni skakać. Gra absolutnie przyjazna rodzinie (family friendly), dobra na komunię dla dziecka; można grać przy rodzicach w pobliżu.
POLECAM dla relaksu, bo i ambient przyjemny, i grafika ładna.
DLACZEGO ZACHWYCA I NIE MA SIĘ DO CZEGO PRZYCZEPIĆ W TEJ KONWENCJI?
* otóż, po pierwsze, mało jest gier eksplorujących temat zalania całej planety ulewnymi deszczami, a zatem sformułowanie „upaść na dno” nabiera nowego znaczenia
* istnieje tutaj minimalistyczne opowiadanie za pomocą obrazków, gdzie tak naprawdę trzeba się domyślać co się stało, i w tym tkwi pewien urok; wszakże obraz wyraża więcej niż tysiąc słów
* ta gra to czysta eksploracja; nawet Skyrim wam tego nie da, bo tam się trzeba męczyć, a tu można usiąść i się zrelaksować, podziwiać widoki; innymi słowy: nie da ci tego żona, nie da ci tego matka…
* co prawda grafika i animacje mogą być nieco drewniane, lecz nie wszystko drewno, co się pali; to nie Elex, to nie te klimaty
To tyle. Nic więcej nie ma.