Shadowrun: Hong Kong
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Shadowrun: Hong Kong – Extended Edition is the definitive version of Shadowrun: Hong Kong, the third standalone game in Harebrained Schemes’ critically-acclaimed Shadowrun cRPG series. This Extended Edition adds the all-new, 6+ hr Shadows of Hong Kong Bonus Campaign to the game as a free upgrade – delivering on a funding goal achieved by fans in Harebrained Schemes’ wildly successful Shadowrun: Hong Kong Kickstarter. The Extended Edition also adds audio commentary to the game, and a long list of improvements since the game’s initial launch – including new visual effects, updated dialogue, and new editor features (for User-Generated Content). HONG KONG. A stable and prosperous port of call in a sea of chaos, warfare, and political turmoil. The Hong Kong Free Enterprise Zone is a land of contradictions – it is one of the most successful centers of business in the Sixth World, and home to one of the world’s most dangerous sprawl sites.
Steam User 20
Gorąco polecam tą część Shadowrun'a. Jako fan uniwersum Shadowrun od ładnych paru lat, sam wsparłem jej rozwój na Kickstarterze w ciemno, bo wiedziałem, że nie będą to pieniądze wyrzucone w kolejny przeciętny projekt.
Nie jestem zwolennikiem wielkiego rozpisywania jak coś jest dobre, więc krótko w punktach co się podoba i co nie.
Plusy:
1.) Nowa mechanika cyberprzestrzeni sprawia, że nie jest to już ten sam oklepany i ubogi schemat co w poprzednich odsłonach.
2.) Nowa lokalizacja to światowa stolica cyberpunku, więc to już samo w sobie jest plusem.
3.) Odnowiona szata graficzna, ścieżka dźwiękowa i animacje. Nie jest to może to samo co krok człowieka na księżycu, ale czyni to grę dużo bardziej przyjemną dla oka i daje nowe możliwości w tworzeniu własnych modów/kampanii.
4.) Przerobiony model walki otwiera nowe możliwości(walka w zwarciu w końcu jest porządnie zrobiona!) i przedmioty, przez co nie ma już sytuacji, że nowsze zawsze jest lepsze.
Co jest słabe?
5.) Słaby plusik za fabułę, która była chyba jednak ciekawsza w DragonFall. Poza wątkiem Gaichu i historią Ractera, to misje lojalnościowe i postacie są trochę mało interesujące, mimo zdecydowanie bardziej rozbudowanych historii w porównaniu do poprzednich odsłon. Twórcy są sami sobie winni robiąc pamiętną misję Glory w DragonFall'u której teraz nic długo nie przebije.
6.) Cała koncepcja gry nie uległa przemianie w stopniu wystarczającym by nazwać to kompletnie nową grą. Trochę jak z grą VanHelsing, która mimo 3 części, dalej jest tym samym z paroma bajerami i nową fabułą.
Steam User 4
Nie znałem wcześniej uniwersum Shadowruna, lecz szybko stałem się wielkim fanem. Zwykle połączenie magii i technologii odbywa się w dekoracjach fantasy, tutaj obszarem działań są futurystyczne metorpolie - i za to właśnie pokochałem grę.
Turowa walka jest dopracowana, towarzysze i towarzyszki głównej postaci są świetnie napisane i oryginalne w gameplay'u, scenariusz niezły. Dlaczego tylko niezły? Zwrot akcji nie jest za bardzo zwrotem akcji, tylko potwierdzeniem tego, do czego sami doszliśmy w trakcie gry, a zawiązywanie się akcji za bardzo rozwlekłe. Niektóre rozmowy ciągną się w nieskończoność pomimo tego, że nie mówią nam nic o świecie gry, a czasami nawet nie mówią nam nic o uczestnikach dialogu. Da się to jednak przeboleć.
Brak języka polskiego może sporo osób odstraszyć, zważywszy na ogromną ilość dialogów. Ja sam należę do takich osób: wolę tłumaczenia.
Uważam jednak że to najlepsza gra w tym uniwersum, bo właśnie lubię dużo poczytać, mieć realne wybory (w końcu role play) i zastanowić się nad taktyką podczas walki. Niebawem wypróbuję jakieś scenariusze stworzone przez społeczność. :)
Steam User 0
I love this game because of the storyline and the feeling of losing myself in the game.
Steam User 0
Best of the series I think, when it comes to the main story
Steam User 0
Niezwykle niepozorna gra.
Brakowało mi jakiegokolwiek udźwiękowienia postaci, większego wpływu na rozwój oraz ekwipunek towarzyszy... w sumie wielu innych rzeczy. Niestety, tak jak w poprzednich Shadowrunach i tutaj niski budżet jest dosyć zauważalny.
Ale ta gra to jednak RPG, wszystkie braki techniczne skutecznie nadrabia fabuła i fantastyczny, mroczny klimat Hong Kongu... tym zdecydowanie pokonuje większość konkurencyjnych gier ostatnich lat, które pomimo większych funduszy w tych kategoriach zazwyczaj zawodzą.
Mam nadzieje że niedługo równie pozytywne wrażenia zapewni Cyberpunk 2077, ale zanim się pojawi każdemu polecam dać szanse Shadowrunowi, choćby jako rozgrzewkę.
Steam User 0
Polecam. 6-7/10 ode mnie.
Plusy:
- świetna muzyka
- taktyczna warstwa bardzo grywalna
- niezła grafika
- super cyberpunkowy klimat
- dużo ciekawych klas postaci i umiejętnosći / przedmiotów
- przyzwoite AI i trudność gry
Minusy:
- toporne dialogi (sam tekst)
- chodzenie z A do B jest irytujące
- trochę bugów tu i ówdzie
Jeśli ktoś lubi turówki typu xcom, jagged alliance itp. to tym bardziej polecam, bo tutaj mamy dość mocną część taktyczną.
Steam User 0
Grało się się przyjemnie, co prawda grom spod znaku shadowruna brak nieco rozmachu takiego Fallouta czy Pillars of Eternity jednak pomimo wszytko gra potrafi wciągnąć zarówno mechaniką jak i fabułą. Rozwój postaci daje satysfakcje o wiele większą aniżeli w nowym Tormencie, ale mimo wszystko wciąż mam poczucie, że gra jest za łatwa i nie trzeba robić jakiś kombosów postaci wystarczy że samuraj sieka dobrze a snajper dobrze strzela i tyle (może to tylko moje złudne wyobrażenie). Brak też jest jakiś specjalnych znajdziek (ale na nie z kolei psioczyłem w diablo), broń specjalna albo unikatowa nie robi większego spustoszenia aniżeli zwykłe karabiny czy noże, no ale to może takie założenie gry.
Ogólnie polecam, bo pomimo pewnych niedociągnięć gra jest najbliżej papierowego RPG (które darze wielkim sentymentem) niż inne obecne produkcje na czele ze Skyrim czy Falloutem 4.