Shadow Burglar
X
Zapomniałeś hasło? Odzyskiwanie linków
Nowy na stronie? Tworzenie konta
Masz już konto? Login
Powrót do Login
0
5.00
Edycja
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
In the aftermath of the war, Jean, a mighty thief, leaves her criminal organization to pursue her personal goal: recover the paintings of her brother. She is willing to do whatever it takes to get them back and avenge his legacy.
- Wield dangerous and unusual powers – Modify the lighting and alternate between her shadow and light forms to carefully dodge the guards or use her shadow embrace to drag them into the abyss…
- Use your shadow form to navigate through obstacles and solve puzzles – Morph with the shadows and squeeze yourself with your ink-like form through small crevices and barriers to reach your goal.
- Explore the dark and richly realized world of 1920s London – Navigate a city built on the tears of the after-war and take advantage of the setting to build your path.
- Discover a rich narrative with a heartfelt story – Delve deep in the time frame of the Britannic emancipation period and gather historical Easter eggs as you progress in the game.
- Steal from a criminal organization in the name of personal vengeance – Choose to step up to the corrupt authorities and rebel against the system to pursue Jean’s goal of avenging her brother.
Steam User 3
Włamanie pod osłoną cienia
Shadow Burglar to dosyć typowa "skradanka" ale otulona cieniem fantastyki. Wcielając się w postać złodziejki, przyjdzie Nam pokonać kilka etapów by odzyskać pewien skradziony przedmiot. Chowając się za wygodnie rozstawionymi zasłonami, dosłownie zmieniając się w cień czy inaczej unikając patroli, możemy osiągnąć Nasz cel bez wykrycia.. no prawie bez wykrycia. Shadow Burglar daje dokładnie to czego można się spodziewać a dodatkowo, mimo krótkiej rozgrywki, potrafi zaskoczyć możliwościami jakie Twórcy wpletli do gry.
Wszystko jasne!
Od początku do końca jesteśmy odpowiednio informowani. Wiemy co się stało (minimalistyczne a treściwe intro), wiemy co jest Naszym celem, i stopniowo, z wyprzedzeniem, jesteśmy informowani o Naszych możliwościach. Pod tym względem jest wyjątkowo dobrze. Każdy kolejny etap jest przedstawiony w krótkiej komiksowej historyjce, co zgrabnie spaja kolejne etapy i odpowiednio koresponduje z zaproponowanym stylem. Również menu, pod względem estetycznym, bardzo mi się spodobało.
Co rzuca cień na odbiór?
Graficznie gra nie wygląda dobrze. Ani postacie ani lokacje nie są dopracowane. Mamy ubogie animacje czy ograniczoną pracę oświetlenia. Warto jednak przy tym zaznaczyć, że mimo wszystko, momenty "przesuwania cienia" dają radę. W sumie też, nie jest na tyle źle, by ucierpiała na tym czytelność. Ścieżka dźwiękowa pasuje i jest bardzo przyjemna a "rozmowy bohaterów" brzmią całkiem w porządku.
Człowiek cień
Mimo zwiastowanego magicznego elementu, moment przemiany jest zaskakujący. Nie dlatego, że całkowicie ogranicza Nam pewne inne akcje, dostępne jako człowiek, a dlatego, że nie panujemy nad tym, po prostu wchodząc w cień zmieniamy formę i kropka. Ta sztywność nieco uwiera, ale jednocześnie jako element większych "układanek" jest do zaakceptowania. Poza zabawą "formą", przyjdzie Nam bawić się włącznikiem (światłem), przesuwać wózki ze skrzyniami, przemieszczać pomiędzy "węzłami cienia", wentylacją czy cieniami przeciwników, eliminować ich (opcjonalnie) a to wszystko po to, by pokonać mniej lub nieco bardziej złożone przeszkody. Ta różnorodność (przy tak krótkiej grze) sprawia stosunkowo sporo satysfakcji. Szkoda tylko, że przeciwnicy są tu tak sztampowi - stoją za barykadami, chodzą w prostych i krótkich rutynach.
Potencjał ukryty w cieniu
Mimo że jest darmowa, to mam wrażenie, że stosunkowo niewielkim kosztem można by przekuć ten pomysł w coś komercyjnego, tym bardziej, że fabularnie pozostawia spore pole do popisu. Jeżeli chodzi o osiągnięcia, to są proste do zdobycia, choć jedno z nich, niestety wymaga poradnika W menu należy wykonać następującą sekwencję: góra, góra, dół, dół, lewo, prawo, lewo, prawo, B, A