Sea Power : Naval Combat in the Missile Age
Join Our Discord
Informacje o grze
More games by Microprose!
hostilities have broken out in Central Europe, the race is on as a pressured US Navy escort force battle off Soviet bomber and submarine attacks on a perilous quest to reinforce NATO defenders in Europe. Meanwhile, in the Persian Gulf, the conflict between Iran and Iraq risks escalating into a larger confrontation between superpowers as both sides indiscriminately attack neutral merchant shipping. And in the Norwegian Sea, an outnumbered Soviet surface force challenges the might of a massive US Navy amphibious force bound for occupied Norway…
Brought to you by the lead designer of Cold Waters, Sea Power lets you control NATO and Warsaw Pact forces in a modern naval conflict. Whether it’s gunning it out with Boghammars in a surface duel, fighting off aerial attackers armed with long-range missiles, or hunting for enemy submarines with aircraft and surface ships, advanced weaponry and sensors are at your disposal. Can you successfully hide your forces while detecting and tracking theirs? It is up to you to play an advanced game of cat and mouse on the high seas, to seize the initiative and attack with the advantage of surprise on your side. And at all times, you have to observe rules of engagement and take care not to cause an unnecessary incident that could lead to escalation. After all, you cannot really be sure just who that radar contact at 30.000 feet is, can you?
Features List
- Cold war era between the ’60s and ’80s
- Theatres including North Atlantic, Persian Gulf, Gulf of Tonkin and Mediterranean Area
- Dynamic campaign – theatre scale
- Historical and fictional single scenarios
- Dynamic time of day and weather per engagement
- Dynamic soundtrack
- Realtime combat
- Advanced flight and ship physics
- Scalable realism such as weapons malfunctions, advanced sensor modeling
- Pausable real-time, time compression
- Full user scenario editor and quick mission builder
- Advanced in-game tutorial
- Save games everywhere/every time
- Detailed and accurate 3D graphics
- Over 50 original ships and more than 30 original aircraft
- Land facilities and real-world terrain
Steam User 9
Czekałem ponad 2 lata i no cóż.... długa droga przed tą grą
ponad 200 zł za wczesny dostęp? drogo , przy ilości błędów poczekałbym te pół roku może i korekta ceny będzie
Optymalizacja leży, 4080 super+14600k+32 GB RAM to mało, w 1440p gra chrupie i przycina
Zalety:
Vampire Vampire Vampire!
Jedyna w tym momencie tego typu gra
klimat
muzyka
grafika dobra jak na tego typu strategię
mody - są już pierwsze scenariusze liczę na całkowite konwersje i np czasy współczesne
Wady:
Mnóstwo bugów,problemy z formacjami, dowodzeniem
Słaby balans
Optymalizacja
mało jednostek - autorzy obiecują dużo więcej zobaczymy
W sumie polecam z dużym kredytem zaufania
Steam User 1
It is quite expensive for an early acces game, but God dammit its fun. The game already has a lot of content in it and the scenario editor is easy to use. The game has workshop support and there are already some very good user-made scenarios to download from it, so for the price of it, you will get a decent amount of content.
On the technical side, there are still some issues. Since it launched, I have experienced a few crashes, but other than that, I didn't saw any serious issues with the game.
Steam User 2
Wychowałem się na Harpoon Classic i Fleet Command dlatego z dużym utęsknieniem wypatrywałem tego tytułu. Cieszę się że w końcu pojawił się tytuł który w pewny sposób wypełnia lukę we współczesnych operacjach morskich.
Jestem oddanym fanem gry Command Modern Operations od lat.Ponieważ to spadkobierca Serii Harpoon.
Jednak CMO jest to tytuł o wysokim progu wejścia. Przeciwnie bym powiedziało o Sea Power : Naval Combat in the Missile Age. Gra jest przepiękna audio-wizualnie zaś interfejs jest bardzo intuicyjny. Pograłem około 5 godzin i muszę przyznać że to kawał dobrej gry i w prostej linii jest spatkobiercą takiej gry jak Fleet Command i Cold Waters.
Więcej na Strefa Wargames blog
Steam User 1
Gra, na którą czekałem od lat!
Jako dziecko było mi dane grać w Jane's Fleet Command i chociaż wtedy nic z tego nie rozumiałem, skala działań robiła na mnie duże wrażenie. Można powiedzieć, że Sea Power to taki duchowy spadkobierca tej właśnie gry.
Nie jest ona tak rozbudowana jak Command: Modern Operations (C:MO), ale o wiele przystępniejsza dla osób bez doświadczenia w podobnych tytułach. Sam jestem osobą, która do C:MO miała parę podejść i choć oczywiście za każdym razem doceniałem rozbudowaną bazę platform i stawianie na realizm to ciężko było mi się tam odnaleźć bez przechodzenia kilkudziesięciu samouczków.
W przypadku Sea Power możemy od razu odpalić jakiś prosty scenariusz i odnieść umiarkowany sukces bez nauki podstaw przez pierwsze 20 godzin. Warto też docenić warstwę wizualną (której w takim C:MO nie uświadczymy). Pokrywy wyrzutni torped czy rakiet są w pełni animowane, wystrzelenie rakiety prowadzi do wytworzenia dużej ilości dymu, podobnie samoloty lecące na dużych wysokościach pozostawiają smugi kondensacyjne; windy na lotniskowcach wynoszą samoloty spod pokładu na pas startowy, skąd te startują; CIWS przechwytuje nadlatujące rakiety itp.
Kolejnym ważnym aspektem jest wsparcie dla modów i tworzenia własnych scenariuszy. Gra posiada edytor misji, a twórcy zapewniają, że są bardzo otwarci na mody (w końcu jest wśród nich autor modów do Cold Waters). Na ten moment nie ma pełnego wsparcia dla modyfikacji, chociaż Steam Workshop funkcjonuje i znaleźć tam można mody dodające nowe platformy to odbywa się to na bazie assetów już istniejących w grze, w przyszłości możliwe ma być dodawanie własnych modeli.
No właśnie – w przyszłości. Gra na ten moment jest we wczesnym dostępie i momentami da się to odczuć. Na tę chwilę nie ma opcji zapisu i wczytania stanu misji, zdarzają się bugi a samouczek to filmiki do obejrzenia na YouTube. I chociaż bardzo dobrze bawiłem się przez te 16 godzin w scenariuszach twórców jak i społeczności to cena 232 zł jest TROCHĘ wysoka. Nie pisałbym tego, gdyby była to pełna, gotowa wersja gry. Tak jednak nie jest i każdy sam musi zdecydować, czy pozycja ta jest warta swojej ceny, ja nie żałuję, że kupiłem ją, żeby wesprzeć twórców w rozwoju.
Zachęcam do zapoznania się z “mapą drogową” rozwoju gry, gdzie deweloperzy precyzują cele do osiągnięcia we wczesnym dostępie, warto też pamiętać, że przez ciągły rozwój moja recenzja może szybko zdeaktualizować się w części kwestii.
Jeżeli interesuje Was walka morska w dobie rakiet i zawsze marzyliście o odtworzeniu scen z książek Clancy’ego to polecam sprawdzić ten tytuł, jeśli nie jesteście pewni to przejrzyjcie gameplaye na YouTube albo kupcie z zamiarem zwrócenia po 2 godzinach.
Steam User 0
Wymaga wypolerowania w kontekście licznych obecnie błędów, lecz jeśli nie będzie ci to przeszkadzało sama gra spełnia moje oczekiwania!
Steam User 0
This game is a universal naval combat simulator without the scope of games of this type.
Steam User 1
Wielu oczekuje mojej recenzji i postaram się nie zawieść oczekiwań.
Ale! W swoim czasie... i najpierw recenzja trafi do US Proceedings i MSiO, a dopiero potem na Steam.
Warunkiem jest wydanie pełnej wersji gry, bo obecnie na jakąkolwiek głębszą analizę jest po prostu za wcześnie.
Mógłbym czepiać się braku kampanii, fatalnego reagowania okrętów na komendy, niedostatecznego opancerzenia typu Iowa czy Virginia, drobnych błędów w danych taktyczno-technicznych, czy poważniejszych kwestii jak nadmierna siła roSSyjskich pocisków przeciwokrętowych, a już na pewno ich absurdalnego poziomu zdolności penetracji (wszystkie, nawet leciwe SS-N-2 Styx mają wpisany parametr penetration="Always" - co za bzdura!), ale to na tym etapie nie ma żadnego sensu.
Jest dobrze, bardzo dobrze!