Saints Row: The Third
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Years after taking Stilwater for their own, the Third Street Saints have evolved from street gang to household brand name, with Saints sneakers, Saints energy drinks and Johnny Gat bobble head dolls all available at a store near you. The Saints are kings of Stilwater, but their celebrity status has not gone unnoticed. The Syndicate, a legendary criminal fraternity with pawns in play all over the globe, has turned its eye on the Saints and demands tribute. Refusing to kneel to the Syndicate, you take the fight to Steelport, a once-proud metropolis reduced to a struggling city of sin under Syndicate control. Take a tank skydiving, call in a satellite-targeted airstrike on a Mexican wrestling gang, and defend yourself against a highly-trained military force using only a sex toy in the most out- landish gameplay scenarios ever seen, igniting a city-wide war that will set Steelport on fire. Strap it on.
Steam User 3
Chociaż z serią Saint's Row zaczynałem od IV to na prawdę gra cieszy. Wciąż działający tryb kooperacji jest dodatkowym atutem. Błędne założenie, że to podróba Grand Theft Auto. Gra ma swój charakter i jest w niej wszystko co wydaje się nie normalne bądź przesadzone. Więcej mocniej i bardziej. Kilkukrotnie przeszedłem polecam.
Steam User 0
Gra tępa jak krawędź biurka, a to tylko początek zalet.
Saints Row jest wspaniałe pod tym kątem, że w pewnym sensie jest ucieleśnieniem wprowadzenia myśli intruzywnych w życie, a jeszcze lepsze jest to, że po 13 latach od premiery The Third wciąż w przyjemny sposób wciąga, nie tylko przez możliwości siania zamętu w mieście Steelport. Nawet fabularnie ta gra jest wykreowana w sposób w większości satysfakcjonujący, a wszystko przez prostą w teorii zasadę "dobra, co odkurwią tym razem?". W teorii łatwo to osiągnąć, bo starczy strzelać absurdem wkoło głowy i podziwiać, co się stanie? Trochę tak, ale zaprezentowanie absurdu w przyjemny sposób to jednak jest sztuka.
Dowodem w wypadku świętych na to, że zostało to zrobione dobrze, jest wypełnienie obsady postaciami zarówno absurdalnie i komicznie przegiętymi w przemocy i kloacznym humorze, jakimi się charakteryzują, jak i charakterystycznymi w swój unikalny sposób. Zwyczajnie chce się zobaczyć, co się stanie za chwilę, bo chce zobaczyć się, jak na wydarzenia zareagują postaci, w tym samego Szefa.
Szczególnie, że świat i aktywności w nim to jeden wielki shitpost. Gra jest przegięta do tego stopnia, że nie da się jej nijak brać na poważnie I ZAJEBIŚCIE, TO JEST NAJWIĘKSZA ZALETA GRY!
Bo tak, chcę rozjeżdżać ludzi na chodniku i przebijać opony innych aut na drodze z Diamond Eyes i Epic w radiu, chcę straszyć ludzi uprawianiem aktywnego ekshibicjonizmu, wielką przyjemność sprawia mi losowe strzelanie z wyrzutni rakietowej do samochodów policji, ponadto bardzo podoba mi się możliwość losowego rzucania przechodniami pod ciężarówki oraz wpadanie pod auta w celu wyłudzenia ubezpieczenia. A w grze to lubię się przebierać.
Gra chujowa, szczerze polecam sobie odświeżyć (rip volition)
Steam User 0
jedna z lepszych gier jakie grałem, serio można mieć tyle zbabawy podczas grania, a szczególnie ze znajomymi! naprawde świetna produkcja, jedna z lepszych gier jakie powstały
Steam User 0
Gra nie najgorsza, kreator postaci bardzo zaawansowany, możemy stworzyć postać zbliżoną do rzeczywistości, pod swoje preferencje, lub też zrobić całkowitą karykature o zielony odcieniu skóry... ;D
Gameplay też na dobrym poziomie, nie wiem czemu ale przez większą część gry czułem jakby movement postaci był 1:1 tym samym co można uświadczyć w Fortnite :o sama grafika też nieco podobna przez co odbiór jest taki jakby to była gra skierowana do dzisiejszych małotaów / nerdów... W porównaniu oczywiście do Fornite jest zdecydowanie ciekawsza i skierowana jednak do nieco innego grona ludzi.
Fabuła skierowana na totalną rozpierduchę, na ekranie prawie cały czas się coś dzieje, nie ma chwili wytchnienia. Nie jest to raczej GTA, więc uświadczymy tutaj różnych przekarykaturalnych postaci i sposób podejścia do rozgrywki nastawiony na wirtualne wizje niż realne..
Co mnie urzekło to możliwość tuningu samochodów który pozwala na bardzo dużo opcji modyfikacji, od malowania atrap listw czy wnętrza po nawet modyfikacje oświetlenia w środku pojazdu. O takich drobnostkach jak zmiana rozmiaru kół zależna od poszczególnych osi czy transformacja z coupe na cabrio nie wliczając.
Grafika nie trąci myszką, miasto w niektórych miejscach co prawda jest ubogie w roślinność ale jak na 2011 rok nie ma tragedii, sama optymalizacja wydaje mi się być też w porządku, nie przycina ani nie stutteruje..
Od siebie polecam, fajna zabawa zwłaszcza jak można kimś od czasu do czasu rzucić w powietrze, wydaje mi się, że nie ma tutaj opcji przywalenia komuś znakiem drogowym jak w drugiej części, ale nie jestem pewien, gra mimo to nadal zaskakuje względem GTA w tym temacie.
Steam User 0
Zacząłem grać w część czwartą (która miała być dodatkiem do trójki) więc skorzystałem z przeceny i kupiłem klasyczne saints row 3. W skrócie gra bardzo przyjemna i ciekawa jednak model jazdy to istne dziadostwo i mimo że to gra z 2011 to można było by zrobić jazde bardziej przyjemnie a jest ona chxjowa na dodatek dzwieki pod czas jazdy są zepsute (+ jeśli klikniecie W i S (palenie gumy) a następnie puścicie S to będziecie mieli fajne nitro jednak jest haczyk
bo tu też jest zepsuty dzwięk a jeśli zachamujecie po takim nitrze do zera to dzwięk gwaltownego hamowania odpali sie sekunde potem (ciężko mi to wytłumaczyć bo nie wiem dlaczego tak jest ale psuje to mocno fun i jestem krok od zwrócenia gry i zakupienia najnowszej części albo odświeżonej wersji trójki).
Jeśli macie rozwiązanie to prosze o pomoc
Steam User 2
Przerysowana, wciągająca gra akcji w "stylu GTA" choć nie do końca. W grze wcielamy się w stworzonego przez siebie od podstaw bohatera. Akcja gry dzieje się w mieście Steelport gdzie jako lider Saintsów toczymy wojnę z innymi gangami w mieście oraz w późniejszym etapie gry z grupami specjalnymi.
Gra robi sobie żarty z wszystkiego co możliwe. Gra nie ma surowego klimatu i dużego nacisku na fabułę jak chociażby w GTA 4. Saints Row: The Third jest kreskówkową, zabawną grą z śmiesznymi misjami i czasami aż absurdalnym jak na grę czarnym humorem, i właśnie za to kocham tą grę.
Gra oferuje tryb kooperacji sieciowej co również daje nam frajdę na kolejne godziny gry. Gra jak na swoje czasy wyglądała zacnie. Ale mam wrażenie, że miasto w grze świeci trochę pustką i nie jest takie żywe. Mapa w grze to widoczna inspiracja czterema wyspami w Liberty City. Nie uświadczymy tutaj jakichkolwiek plaż czy czegoś na podobę. Choć gra oferuje pływanie pojazdami wodnymi to nie ma gdzie nimi pływać poza pustym oceanem. Więc za mapę dla mnie ogromny minus. Sterownie jest okej, ale w przypadku pojazdów jest ono drewniane, choć nie jest to ten sam poziom co chociażby w Sleeping Dogs gdzie model jazdy pojazdami był tragiczny.
Podsumowując, trzeci Saints Row jest grą na swój sposób unikatową, ciągle zaskakującą i nadal zabawną. Gra mimo upływu lat się nie zestarzała i nadal bawi tak samo. Polecam.
Steam User 0
Fajna gra na wiele godzin gry nawet teraz mi sie nie nudzi
Polecam