Pyre
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Pyre is a party-based RPG from the creators of Bastion and Transistor. Lead your band of exiles to freedom through a series of mystical competitions in the Campaign, or challenge a friend to a fast-paced ritual showdown in the head-to-head Versus Mode. As you traverse the desolate and beautiful Downside, you'll battle against a colorful cast of adversaries in pitched, high-stakes confrontations. Each victory (or defeat!) brings your exiles closer to enlightenment: Whether you prevail or you fail, your journey continues in a branching story with no ‘Game Over’. From the vibrant hand-painted artwork to the evocative musical score, every aspect of Pyre's presentation draws you into its fantasy world.
Steam User 1
Supergiant Games. Ostatnia gra tego studia, która od dłuższego czasu zalegała na mojej liście gier do sprawdzenia. Nie zawiodłem się. Warto zaznaczyć, że jest to całkowicie inna gra w porównaniu do reszty dorobku tego studia ale naprawdę warto. Połączenie visual noveli z grą sportową. Z tego pierwszego mamy niesamowicie wykreowany świat, fabułę która może potoczyć się na różne sposoby i wspaniałą ścieżkę dźwiękową. Z tego drugiego: Rozbudowany i satysfakcjonujący gameplay, którego nie spotkałem w żadnej innej grze. Jednym słowem ..Perełka" jedna z najciekawszych gier jakie kiedykolwiek grałem. Porada dla nowych graczy: NIe resetujcie kolejnych prób. Jeśli przegraliście to po prostu to zaakceptujcie, i sprawdźcie jak potoczy się fabuła. POLECAM i podtrzymuję opinie, że ekipa od Hadesa potrafi w gry, nieważne co zrobią. Grałem na wysokim poziomie trudności i ten polecam
Steam User 0
Świetna gra!
Jest to połączenie fantasy visual novel z grą sportową w tle. Dokładnie w tej kolejności, co musisz wziąć pod uwagę przed zakupem.
Zanim zakupisz odpowiedz sobie na pytanie czy lubisz visual novel, czy nie przeszkadza Ci masa czytania z minimalną interakcją, bo dokładnie to dostaniesz. Ponad 50% gry to klikanie jednego przycisku "Dalej", żeby dowiedzieć się co będzie...zgadnij...dalej. Jest to gra niezależna, więc voicovery są w języku "wymyślonym" raczej jako intonacja emocji niż cokolwiek innego, a wszystkie dialogi/sceny nie posiadają prawie żadnej znaczącej animacji postaci czy też tła/otoczenia. Jest to wpisane charakter gry i jej budżet, który musisz wziąć na klatę. No i gra rozkręca się naprawdę powoli.
Na szczęście, dobry news! Artstyle jest przepiękny, postacie ciekawe, muzyka jak to zwykle w produkcjach Supergiant jest świetna. Powyższe dają niesamowity klimat! Sama gra sportowa jest OK, dupy nie urywa, ale też nie ma się czego czepiać.
Jeśli przełkniesz powolny styl gry, a visual novel Ci nie przeszkadza, to bierz w ciemno, bo w swojej kategorii, to Masterpiece.
Steam User 0
Slalomem przebijam się przez gry Supergiant Games i nigdy do końca nie pojmę czy coś dzięki temu zyskuję, czy też może tracę. Gdy nadszedł czas na Pyre nie byłem pewien, czego się spodziewać; ale opinie odnoszące się do innowacyjnego sportu i ciekawej historii sprawiły, że popuściłem wodzom fantazji. I może nie tyle co się zawiodłem, ale dość szybko zorientowałem się, że o ile rumak ten jest ruchliwy, to niekoniecznie zawiezie mnie w najdalsze kątki wyobraźni.
Od pierwszej chwili Pyre urzeka nas oprawą graficzną oraz jak zawsze urokliwą i budującą atmosferę muzyką. Świat przedstawiony w tym tytule jest bez wątpienia pociągający i oryginalny; wrzuceni do historii in media res od razu czujemy się zobligowani do wdrażania się w trzewia zaprezentowanego wszechświata. Całkiem innowacyjne podejście do fantastyki, a może raczej – przedstawienie tego, co już znamy z jeszcze innego punktu widzenia – skłania nas do zastanowienia się nad stanem tego gatunku. I być może pewne wątki stają się nieco powtarzalne, a może po prostu zaczerpnięte z innych źródeł, ale uczynione jest to zręcznie, i z rozkoszą zanurzamy się w tym co prezentuje nam fabuła.
A otoczka fabularna stanowi jak zawsze oś opinającą rozgrywkę gry Supergiant Games i to trzeba im oddać, iż sprawdzają się w tym mistrzowsko. Posiadają wyczucie artystyczne i techniczne w tworzeniu gry, którego mogliby uczyć się od nich niemal wszyscy. Zabawa formą, którą tym razem nam serwują, sprawiając, iż zmodyfikowana koszykówka w świecie fantasy staje się grą o wszystko, o życie, o przyszłość – po prostu wciąga; kupujemy to, jako coś naturalnego.
Żeby jednak dolać łyżki dziegciu do tej beczki miodu, nie mogę nie zwrócić uwagi, iż sterowanie nie zawsze jest intuicyjne. Zdarzają się do tego błędy lub trudne do zrozumienia sytuacje, w których zapala nam się lampka, że jednak być może delikatnie dałoby się bardziej doszlifować ten tytuł pod względem technicznym. Dochodzi do tego kwestia zwodniczego rzutu izometrycznego, który potrafi nas w trakcie akcji wywieść na manowce; co dziwi, bo w Hadesie nie spotkałem się z takim problemem. Niezrozumienie, czemu zadziewa się dana sprawa wywołuje w graczu poczucie irytacji i znudzenia. Ale jest to chyba nieodłączna cecha gier, w których nam po prostu zależy.
Bo bez wątpienia gra sprawia, że czujemy delikatny stres z tyłu głowy, aby wszystko powiodło się po myśli naszej – i naszych podopiecznych, czy raczej towarzyszy. I w tym leży ogromna siła Pyre, że zaczynamy czuć się odpowiedzialni za wszystko, co wychodzi spod naszych palców; a w takiej sytuacji nietrudno o zrzucanie winy na czasem wyimaginowane problemy gry. W praktyce po pewnym czasie niesmak wywołany niekoniecznie dobrze wyjaśnionymi technikami wykorzystanymi w grze czy innymi uciążliwościami, ustępuje poczuciu, że dane było poznać kolejne ambitne dzieło.
Nie wpływa to jednak na fabułę i relacje z postaciami, czyli tę bardziej powieściową część rozgrywki. To ona nas popycha do dalszej rozgrywki, motywuje i intryguje. Czasem tylko chciałoby się mieć chwilkę wytchnienia, aby móc przyjrzeć się danej wymianie słów między postaciami – to wszystko tutaj splecione jest z wartką akcją, więc potrafi nam coś umknąć. A szkoda, bo świat stworzony przez Supergiant Games zaciekawia. Niestety jednak sama zastosowana mechanika nie motywuje nas do powtórzenia rozgrywki.
Jednakże bliższe spotkanie z Pyre umożliwia zrozumienie, czemu ta gra nie jest tak popularna. Do niszowości i oryginalności dochodzi coś, co zmusza do zastanowienia się przed poleceniem jej innym osobom. Bo przecież gra jest i ładna, i interesująca, ciekawa, innowacyjna… Ale po spięciu doświadczeń w klamrę musimy naprawdę poddać analizie to, czy gra spodoba się innym osobom. Może twórcy jednak połasili się na zbyt duży kąsek.
Steam User 1
~Freedom in the flame~
Amazing art, great story, master music, and... mustache doggie Rukey <3