Pyramis
Pyramis is a H.R Giger & retro-scifi-inspired survival horror game, that will bring back the genre to its roots and modernize it in the process. The game is driven by its story, beautiful environments, exploration, and horrific themes. Pyramis contains non-linear exploration of most levels but mainly focuses on completing the central narrative. The game combines the combat of hardcore survival horror games with the stealth of non-combat horror, where your best choice is to hide, and allows the player to switch between play styles dynamically. This paired with 6 hours of gameplay, autonomous enemy AI and weapon customization will insure gameplay that is unique to every individual player. Pyramis also includes a replayable survival mode once the story mode is completed!
Pyramis takes place in the year 2011, following the life of Paul Cook, an Airforce Lieutenant who goes AWOL in Antarctica looking for his older brother Walter. An SOS signal his helicopter radio receives leads him to uncover a hidden world that lies beneath the earth’s crust and the true reason why his superiors restricted him from contact with his long-lost brother Walter. You will embark, on a simple mission to find Walter but soon find yourself fighting to save your own life in the archaic dimension, and make it back to the surface alive. Along the way, different characters will guide you through the alien world with the same goal of getting to the surface.
Steam User 2
Niezły Horror SF, w którym mamy wiele ciekawych elementów z tajemnic naszego świata jak bazy na Antarktydzie, Annunaki, Agartha, ogólnie UFO, które to zostały miejscami podane w Gigerowskim sosie. I choć nie można odmówić twórcy ambicji, to jednak widać, że na przeszkodzie stanęły finanse oraz zapewne umiejętności. Na papierze dostajemy fajną historyjkę, ale gameplayowo jest średnio i topornie a pewne rozwiązania były nietrafione jak i są błędy. Niemniej klimat jest gęsty i uczucie niepokoju utrzymywało się w moim przypadku dość długo.
Nie będę tutaj spojlerował szczegółami historii. Krótko. W tajnej bazie na Antarktydzie znaleziono portal do innego świata, przez który przechodzi nasz bohater z nadzieją, że odnajdzie żywego brata. Trafiamy do obcego miejsca, w którym ludzie założyli ogromny kompleks badawczy. Jednak jak zwykle coś poszło nie tak i kosmici wybili badaczy. Przemierzamy korytarze, szukamy rzeczy, które pozwolą nam dostać się dalej, unikając lub wybijając potwory. W trakcie rozgrywki z notatek i plików poznamy szczegóły historii.
Na naszej drodze natrafiamy czasami na obce formy życia, które z początku będziemy unikać lub co mniejsze zabijać nożem, do czasu, gdy w nasze łapy wpadnie strzelba. Jednak naboi jest mało, więc trzeba liczyć każdy nabój i rozsądnie dysponować magazynkami. Niestety błędy w grze utrudniają to zadanie, ale o tym później. Ogólnie najwięcej strzelanin będzie pod sam koniec gry, zaś na początku więcej chodzimy w poszukiwaniu przedmiotów.
Niestety skradanie tutaj praktycznie nie istnieje a nawet jeśli kucniemy i poruszamy się korytarzami, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że dojrzy nas wróg lub na nas wejdzie. Wiele rzeczy robiłem biegnąć na pałę, bo inaczej się nie dało.
Minusem jest też to, że wiele kluczowych rzeczy zlewa się z otoczeniem. Gdyby nie wskaźnik celu, w życiu bym nie zgadł, że pewien włącznik na ścianie był kluczowy dla zadania. Polecam włączyć cele w notatkach - oszczędzicie sobie chodzenia tu i tam, jak ja na początku. Ogólnie dobrze, że są notatki co do misji, bo byłoby ciężko odnaleźć się w tym, co należy zrobić. W ogóle warto też czytać opisy przedmiotów, bo tam pisze do czego dana rzecz może posłużyć. Bardzo łatwo też przeoczyć, że w "kioskach" na monety możemy kupić naboje lub ulepszenie do broni, o czym dowiedziałem się zupełnym przypadkiem pod sam koniec gry. Pasek przewijania jest mało intuicyjny...
Strzelanie jest takie sobie, używanie przedmiotów, ich podnoszenie bywa irytujące. Są w ogóle jakieś problemy z kolizją. Ogromnym minusem jest też to, że w przypadku naszej śmierci i rozpoczęcia etapu od nowa nie mamy już wystrzelonych przed śmiercią naboi, zużytych baterii, leków itp. Co utrudnia nam grę. Brak baterii i rac to w ogóle skazanie się na chodzenie po omacku a jest bardzo ciemno. (Ale w kiosku można je kupić). Niemniej ten błąd działa też w drugą stronę - podniesiony kluczowy przedmiot (jak i tez pomniejszy) przed śmiercią sprawi, że będziemy nim dysponować po wczytaniu gry, więc nie musimy powtarzać danej sekwencji.
Modele postaci i potworów są kiepskie, tekstury są nawet w porządku, a co do miejscówek - widać, że były ambicje na coś fajnego, szczególnie pod koniec, ale zabrakło pewnie kasy. W Nebrasce (poprzednia gra twórcy) jakoś graficznie było lepiej, ale z kolei tam były praktycznie tylko korytarze. Dźwięk jest dobry, muzyka też - oba elementy podkreślają atmosferę grozy.
Ogólnie jest to niezła gra. Nie jest słaba, ale też nie jest jakaś świetna. Polecam, ale tylko przy konkretnej przecenie (ja kupiłem za ok. 17 zeta).