PixelJunk Monsters 2

PixelJunk Monsters 2 to bardzo dobry, mocno wciągający jak również na wyższych poziomach trudności dosyć wymagający tytuł z gatunku gier tower defence w którym gracz po raz kolejny wciela się w przyjaznych tubylców których zadaniem będzie obrona własnej małej wioski z dziećmi.
Gra choć w fundamencie nie zmieniła się znacząco od jej poprzedniej odsłony to przejście na nowy silnik graficzny dodało jej znaczącego uroku a przez to przyjemność z gry jest jeszcze większa – zwłaszcza teraz kiedy można grać w aż cztery osoby na jednej mapie. Choć to nie wszystko czym może się pochwalić nowy tytuł, ale o tym poniżej w recenzji.
Mała dygresja:
1. W czasie wyprzedaży możecie zakupić powyższy tytuł w granicach 8 zł, a w razie kiedy zabawa was wciągnie i chcielibyście więcej, istnieje możliwość dokupienia dodatkowych map za cenie 4 zł – nie ma co przepłacać.
2. Powyższy tytuł wykorzystuje możliwości funkcji Remote Play Together, dzięki czemu tylko jedna osoba musi posiadać grę w swojej bibliotece, a pozostali zaproszeni do gry gracze mogą się cieszyć tym tytułem za darmo.
Ale do rzeczy:
Powyższy recenzowany tytuł to nic innego jak udoskonalona wersja poprzedniej gry PixelJunk Monsters Ultimate, przeniesiona na nowy silnik graficzny, lecz w dalszym ciągu jest to ta sama bardzo dobra gra z gatunku tower defence. Jak już wspomniałem na początku w której gracz ponownie wciela się w przyjemnie wyglądających tubylców starających za wszelką cenę uchronić własna małą wioskę i znajdujące się w niej dzieci przed atakiem przeróżnych stworzeń – tytułowych potworów. Aby tego dokonać trzeba na ścieżkach do naszej wioski budować wszelakiego rodzaju budowle obronne, która spowolni i w ostateczności wyeliminuje wrogie jednostki z mapy.
Schemat gry choć banalnie prosty, nie do końca takim jest biorąc pod uwagę zmieniające się struktura i możliwości budowy na poszczególnych mapach, różnorodność przeciwników o odmiennej charakterystyce w tym dodatkowych zdolnościach które dodatkowo wymagają odmiennego podejścia do ich unicestwienia.
Każda poszczególna plansza kończy się elitarną jednostką „Bossem” który przewyższa odpornością i zdolnościami wszystkie inne jednostki, które do tej pory się pojawiły, dlatego też bez dobrego rozplanowania obronny i późniejszej rozbudowy jej na mapie macie małe szanse na zwycięstwo.
W grze występują trzy poziomy trudności: Fun, Tricky i Mayhem. Im wyższy poziom trudności tym będą się pojawiać więcej fal przeciwników atakujących nasza wioskę, przeciwnicy będą silniejsi a sam tor ataku na wioskę może ulec zniekształceniu – przez co sama rozgrywka będzie nie tylko większym wyzwaniem same w sobie to również emocje i dynamika zabawy będzie bardziej ekscytująca.
Dalej:
To co na pewno rzuca się w oczy to nowy silnik graficzny gry, który robi piorunujące wrażenie wizualne – jak również daje możliwość gry z widoku izometrycznego (od góry) lub z perspektywy trzeciej osoby. Dzięki czemu gracz może nie tylko bawić się w odmienny sposób to również ma możliwość zagłębienia się w ten urokliwy i pięknie wykreowany świat – oprawa graficzna robi wrażenie.
Etapów w grze jest sporo są zróżnicowane a same mapy są przygotowane starannie i ze smakiem, dzięki czemu z jednej strony będą wyglądały świetnie a z drugie będą stanowiły wyzwanie dla samego gracza.
Tak jak poprzednio mamy możliwość budowania struktur obronnych tylko w miejscach drzew, przez co należy rozważnie podchodzić do planowania obrony gdyż nie zawsze będzie ich wystarczająco dużo w obrębie całej mapy.
W grze mamy do dyspozycji mały, lecz wystarczający wachlarz wież obronnych, każda z wież ma własne (inne) statystyki lub stopień wyspecjalizowania do danego przeciwnika – wiec nie ma tak, że ukończycie całą grę korzystając z 2-3 wierz na krzyż, rozstawionych po całej mapie. Zapomnijcie, nawet zawalenie całej mapy wieżami nie jest gwarantem wygranej – przekonacie się o tym.
Podczas walki z przeciwnikiem budowle stopniowo podnoszą swoją zdolność bojową, coś na kształt levelowania – dzięki czemu ich ataki staja się mocniejsze a ich zasięg działania się zwiększa. Istnieje rózniez możliwość doładowywania tych budowli ręcznie by lvlowały, wystarczy stać przy nich, nasza postać będzie tańczyć – lecz jest to bardzo czasochłonny proces. Można też wykorzystać kryształy które wypadają z wroga, lecz są one bardzo rzadkie a potrzebne są do tworzenia bardziej wyspecjalizowanych budowli obronnych.
Kolejną kwestią to możliwość gry kooperacyjnej z aż czterema (4) graczami na raz na jednej mapie, co nie tylko daje większą frajdę z zabawy to również stopień trudności misji również rośnie – choć również można też grać samemu.
Podsumowanie:
PixelJunk Monsters 2 to bardzo dobry, mocno wciągający jak również na wyższych poziomach trudności dosyć wymagający tytuł z gatunku gier tower defence w który po prostu należy zagrać.
Polecam!
Szukasz więcej recenzji? Zapraszam.
Kurator walas85
Zachęcam wszystkich do obserwacji kuratora, by na bieżąco otrzymywać świeże informacje o nowo zrecenzowanych tytułach.