Party of Sin
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Ever had that itching desire to break out of hell and into the highest reaches of heaven? In Party of Sin, you take control of the Seven Deadly Sins in a coopetitive puzzle-platformer for 1-4 players.
Master a large, dynamic team of anti-heroes — the Seven Deadly Sins — as you forge your destiny on a quest to troll humanity. Envy, Greed, Sloth, Pride, Wrath, Lust, Gluttony are all multi-dimensional with special powers useful in many situations.
Swap characters on the fly as you change tactics based on the situation: ALL the Sins are useful in combat, ALL the Sins aid in puzzle solving, and ALL the Sins have coop interactions, both Good and Evil.
Adventure: A full 6 to 8 hours of gameplay is provided, in both solo and coop modes. Play over 20 levels on your adventure through Hell, Purgatory, Earth and Heaven. Upgrade your Sins in the shop by collecting God’s forbidden apples. Five bosses like the Demon Narwhal and the Airship Captain stand in your way.
Solo: Being alone requires more thought and planning as you make your escape from hell. Challenging puzzles and battles that will force you to combine powers in creative ways await you.
Coop: You are not alone! Play with up to 3 of your friends and combine the sin powers in new and sinister ways. You will discover that all your powers that work on enemies also work on other sins. Use them to help the team or punish bad behaviour.
Inspired by known classics: Super Smash Bros, Zelda, Super Mario. Party of Sin takes the best games of your youth and melts them down into a sinful super-game. Powers are adapted from classic mechanics like grappling hooks and time-shifting.
Religious Theme: Explore four biblical worlds as you make your way from the depths of Hell to the vaults of Heaven, one angel at a time. Fight enemies based in Christian mythology like demons, angels, cherubs and templars. Take the final fight to Saint-Michael himself!
Join a party of epic proportions that tests your ability to think from the other side of morality… Which Sin are you?
Steam User 0
Następna recencja, o czym to jest? Jest to gra logiczna, której celem jak każdej gry logicznej rozwiązanie jakiegoś zadania.
Przeważnie to polega na przejściu z punktu A do B. I głownym zadaniem w tej grze, jest to robić.
Osoby, której grały w Trine mają porównanie, chociaż fabuła, interfejs i bohaterowie(prawdopodobne nawiązanie do 7 grzechów głównych) jest inne.
Gra trzyma dość dobry poziom, chociaż graficznie nie powala. Ale na nudne popołudnie się nada. : )
Steam User 0
Na ziemi bezsprzecznie rządy sprawowały grzechy. Dokładnie Siedem Grzechów Głównych. Pycha, w swej rycerskiej zbroi, zapatrzony w siebie i swoje czyny. Obżarstwo – pożeracz nieznający limitu. Chciwość – z nieskończoną pożądliwością bogactw. Zazdrość – pragnąca mieć wszystko, co posiadają inni. Lenistwo – nie mające chęci ruszyć nawet palcem. Gniew – dzika bestia rządzona przez swoją wściekłość. Oraz Nieczystość – namawiająca do grzechów cielesnych. Rządzili za sprawą protekcji, jaką zapewniał im szatański pakt, który odnawiany winien być co 666 lat. Tym razem jednak, Grzechy się spóźniły i Archanioł wraz ze swym wojskiem strącił je do piekieł, tam, gdzie ich miejsce – i na świecie nie było już grzechu… do teraz.
Piekło
Tak zaczyna się Party of Sin, platformowa gra Indie, która niedawno pojawiła się ostatnio na liście Steam. Jeśli miałbym ją porównać do czegoś, co na rynku już było – powołałbym się na Trine. Choć graficznie jest dużo słabsza i większy nacisk kładzie na walkę, niż na zagadki, gry te mają więcej podobieństw w przeciwieństwie do innych platformówek, w jakie grałem.
Przygodę zaczynamy jako Wrath – Gniew, który w szale bojowym wybija kraty od swej celi, biorąc ją z główki. Rozpoczyna w ten sposób długą wyprawę, wyzwalając już w dwóch pierwszych lokacjach cały zespół Grzechów, między którymi możemy w każdej chwili się przełączyć. Ich cel – dotarcie przez piekła, czyśćce i ziemię aż do nieba, aby rzucić wyzwanie archaniołowi, który strącił ich do otchłani. W swojej wyprawie po zemstę, walczyć przyjdzie im z szatańskimi zastępami, aniołami, demonami i wszystkimi stworzeniami, jakie zamieszkują odwiedzane przez nas sfery.
Siedem Grzechów
Główną atrakcją produkcji, poza skakaniem po kładkach, walką z zastępami wrogów i rozwiązywaniem nieskomplikowanych łamigłówek, jest mnogość postaci. Każda z nich ma swoje unikalne ataki oraz zdolności, które ulepszać można pomiędzy kolejnymi misjami za zebrane w ich trakcie zielone jabłka. Pride, czyli Pycha, wyglądający jak rycerz w pełnej zbroi, używa do walki miecza, odbijającego nadlatujące pociski. Jego specjalnym atakiem, kryjącym się pod prawym przyciskiem myszy, jest pchnięcie, pozwalające na wykonanie dalekiego skoku. Dzięki takiemu zestawowi, Pride jest niezastąpiony do pokonywania szerokich przepaści oraz do walki z przeciwnikiem, miotającym w nas kulami ognia. Gluttony, inaczej Obżarstwo, to mały grubasek z paszczą obchodzącą niemal całą jego głowę dookoła. Poza swoim tasakiem rzeźniczym, do walki używa apetytu, pożerając wrogów w całości. Może ich zwrócić do przepaści lub poczekać na przetrawienie, co przywraca odrobinę zdrowia. Gluttony jest w stanie w swojej specjalnej umiejętności używać w łamigłówkach do przenoszenia w żołądku skrzyń, aby ustawić je w odpowiednim miejscu.
Greed, po naszemu Chciwość, jest ubranym w postrzępione szaty stworzeniem, któremu spod kaptura widać jedynie rząd wyszczerzonych w uśmiechu kłów. Każdy jego skok czy uderzenie powoduje rozsypywanie się w koło złotych monet. Do walki używa haka na łańcuchu, służącego do przyciągania wrogów lub łapania się specjalnych pierścieni. Dzięki nim, Greed potrafi dostać się w miejsca niedostępnego dla innych. Lust, czyli Nieczystość, wyglądem przypomina ubraną na czerwono kurtyzanę. Potrafi uwieść na krótką chwilę przeciwników, aby walczyli po jej stronie oraz, przy specjalnych sercach rozmieszonych na mapach, uwolnić różową chmurkę, po której można skakać. Envy, znana również jako Zazdrość, jest ubraną na zielono kobietą z umiejętnością rażenia przeciwników laserem z oczu. Nosi również przy sobie sztylet do walki bezpośredniej – jest jedyną z Grzechów, która potrafi walczyć na dystans. Sloth, inaczej Lenistwo, dziewczynka w długiej do samej ziemi koszuli nocnej i misiem pod pachą, jako swą zdolność specjalną używa zaklęcia spowalniającego wrogów jak i ruchome kładki. Wrath, którego bliżej znane nam imię to Gniew, jest wielką bestią z rogatą czaszką zamiast głowy. Potrafi szarżą wybić kraty lub uaktywnić specjalne przyciski.
Każdy bohater ma w grze jakieś zastosowanie, przełączanie między nimi natomiast jest bardzo proste i szybkie – za pomocą skrótu klawiszowego lub koła wyboru, które przydaje się zdecydowanie przy używaniu pada (na którym grę polecam, gdyż w platformówkach jest zwyczajnie bardziej precyzyjny). Wiele łamigłówek wymaga manewrowania pomiędzy Grzechami, nierzadko liczy się nasz refleks przy wykorzystaniu umiejętności kilkoro z nich w krótkich odstępach czasu.
Ten element Party of Sin jest wielkim plusem, zróżnicowane postaci dają duży wybór własnego gamepleya (poza zagadkami oczywiście), gra nie wymusza na nas użycia jednego z nich w walce, lecz pozwala na swobodny wybór zgodnie z osobistymi preferencjami.
Również walki z bossami stanowią czasami niemałe wyzwanie i poznać trzeba sekwencję ich ataków. Niestety nie ma tutaj „szukania sposobu” na arcyprzeciwników. Po wyuczeniu się kolejności ich ataków, wystarczy je przetrwać i uderzyć w momencie, gdy boss wystawi się na cios. Mimo wszystko, dobrze wspominam te batalie, które niejednokrotnie doprowadzały mnie do szału, gdy choć o sekundę źle wyliczyłem skok i raz po raz marnie kończyłem. Na uznanie zasługuje też tryb kooperacji pozwalającym dwóch graczom bawić się przy jednym komputerze (przynajmniej jeden pad niezbędny), dzięki czemu zdecydowanie wzrasta frajda z gry.
Cnoty Grzechów
Jak wcześniej wspominałem, porównanie do Trine niestety nie odnosi się do grafiki. Lokacje nie prezentują się jakoś szczególnie przyjemnie dla oka, choć charakteryzują się różnorodnością, szczególnie każde ze sfer ma swój wyjątkowy klimat, to jednak tekstury nie powalają na kolana. Choć nie jest źle, nie jest też dobrze – bo po prostu znośnie.
Dźwięki z drugiej strony są wykonane bardzo dobrze. Muzyka świetnie pasuje do rozgrywki, szczególnie ostre brzmienie piekielnych gitar przypadło mi do gustu. Same odgłosy walki, teksty Grzechów i otoczenia nie pozostawiają po sobie niesmaku, a wręcz przeciwnie – dobre wrażenie.
Sąd ostateczny
Party of Sin to solidna produkcja, która przyniosła mi wiele radości z gry. Choć jej grafika nie powala i potrafi wytrącić z równowagi – jest świetną platformówką, w dodatku z coopem, zapewniającą kilka długich godzin przedniej zabawy. Ponadto, jestem zwolennikiem wszystkich gier, gdzie stajemy po złej stronie, więc i tym skradła moje serce, nie wspominając już o siedmiu zróżnicowanych postaciach. Z czystym sumieniem mogę ją wszystkim polecić i – tak, wiedziałem, że tylko czekacie, aż użyję tego zwrotu – Party of Sin jest grzechu warta!
Plusy
• Siedem postaci
• Muzyka
• Zróżnicowane lokacje
• Kooperacja
Minusy
• Grafika
• Przy dłuższym posiedzeniu może znużyć
Steam User 1
Dobra zabawa dla dwójki, z jednym małym szkopułem - jeżeli chemy grać właśnie we dwójkę(klawiatura + pad) gra chyba obsługuje tylko pada z Xbox 360. Wkurzający bossowie i ciekawe personifikacje siedmiu grzechów głównych.