Ori and the Will of the Wisps
X
Zapomniałeś hasło? Odzyskiwanie linków
Nowy na stronie? Tworzenie konta
Masz już konto? Login
Powrót do Login
0
5.00
Edycja
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
The little spirit Ori is no stranger to peril, but when a fateful flight puts the owlet Ku in harm’s way, it will take more than bravery to bring a family back together, heal a broken land, and discover Ori’s true destiny. From the creators of the acclaimed action-platformer Ori and the Blind Forest comes the highly anticipated sequel. Embark on an all-new adventure in a vast world filled with new friends and foes that come to life in stunning, hand-painted artwork. Set to a fully orchestrated original score, Ori and the Will of the Wisps continues the Moon Studios tradition of tightly crafted platforming action and deeply emotional storytelling.
Steam User 7
Dopracowana eksploracja mapy, przepiękna grafika, genialna oprawa dźwiękowa, wymagające walki z bossami (na trudnym poziomie), różnorodność mechanik, satysfakcjonujące ulepszanie postaci, wciągające zadania główne jak i poboczne... W tej grze wszystko jest idealne i na swoim miejscu.
Steam User 3
W ogromnym skrócie - grę polecam fanom poprzedniej części Oriego jak i... Hollow Knighta. Will of the Wisps bierze z obu tych tytułów pomysły i je bardzo sprawnie implementuje/rozwija. Fan HK na pewno doceni system walki, eksplorację i starcia z bossami, a enjoyer Blind Forest wzbogacone o jeszcze więcej zdolności elementy platformowe z tej gry. Jeśli zależy Ci jednak choć trochę na fabule, to definitywnie radzę przejść najpierw Ori and the Blind Forest. Graficznie i dźwiękowo gra jest arcydziełem, nawet jeszcze bardziej niż poprzedniczka. W kwestii poziomu trudności - tak jak w Blind Forest, tak też tutaj grałem na hardzie i było nawet prościej. Przeciwnicy i kolce nie zadają aż tyle obrażeń, a my możemy stosunkowo szybko zdobyć ulepszenia HP i overpowered zdolności. Eksplorację bardzo ułatwia fakt, że również w miarę prędko zdobywamy zdolność leczenia ran za energię, która jest bardzo wydajna - 3 kule zdrowia za jedną kulę energii. Walki z bossami sprawiły mi trochę trudności, ale żaden nie zajął mi więcej niż kilka podejść. Grę ukończyłem w niecałe 20 godzin, zdobywając wszystkie ulepszenia i robiąc wszystkie aktywności poboczne. Jeśli chcesz się dowiedzieć o grze więcej to zapraszam do czytania reszty recenzji.
Ori and the Will of the Wisps to szczytowy przykład dobrej kontynuacji. Gdy grając widziałem jakąś mechanikę z poprzedniej części, tylko ze zmianami, to prawie zawsze myślałem że to świetne zmiany, mimo że w Blind Forest ta mechanika w ogóle mi nie przeszkadzała. Weźmy dla przykładu rozwój postaci, a konkretnie zbieranie zasobów na ten rozwój. W Blind Forest zbieraliśmy takie żółte kule, abillity pointsy. Po zebraniu odpowiedniej ilości dostawaliśmy level up i razem z nim punkt do wydania na zdolności. Wypadały one w niewielkiej ilości z przeciwników, w trochę większej można było podnosić ich skupiska ukryte na mapie. Niektóre z tych poukrywanych na mapie żółtych kul były dużymi kumulacjami, natychmiastowo dającymi nam równowartość całego level up-u. W Will of the Wisps żółte punkty wypadające z przeciwników nadal są, ale nie są już doświadczeniem, a walutą za którą możemy kupować nowe zdolności czy kamienie do ekwipowania. Dlaczego więc jest to lepsze niż abillity pointsy w Blind Forest? Po pierwsze, widzimy po każdym zebraniu ile dokładnie zyskaliśmy, a po drugie waluta jest znacznie lepiej rozłożona po świecie gry i żaden sposób jej zdobywanie nie dyskryminuje tak mocno pozostałych jak duże kule dające cały level z Blind Forest, których w dodatku była ograniczona liczba. Po zebraniu wszystkich dużych kul w Blind Forest zostałem się z niczym, wszystko pozostałe dawało tak mało punktów, że musiałbym chyba farmić kilka dobrych godzin żeby zyskać tych kilka poziomów i dokończyć drzewka rozwoju. W Will of the Wisps takiego problemu nie ma, eksplorujesz świat, odkrywasz sekrety, pokonujesz potwory i waluta stopniowo z regularną prędkością cały czas ci wchodzi do portfela.
Jak już o zmianach na lepsze mowa, to trzeba koniecznie powiedzieć coś o systemie walki. To właśnie głównie on czyni tą grę podobną do Hollow Knighta. Jest on łudząco podobny, Ori dostał świetliste bronie i może spamić atakami wręcz z bliska. Mamy też dystansowe strzały, które pochłaniają energię. Nie są to jednak potężne fireballe czy inne wybuchy energii, a zwyczajne pojedyncze pociski (lub w najlepszym wypadku wybuchające pociski). Pociski te nie mają auto aima jak w Blind Forest, tylko wymagają manualnego namierzania, na szczęście jeśli nakierujemy mniej więcej w kierunku wroga to zostanie on oznaczony i puszczenie przycisku odda strzał właśnie w stronę tego celu. Ogólnie muszę przyznać, że nowy system walki jest fajniejszy niż stary, bo wymaga znacznie więcej inicjatywy ze strony gracza niż spamienie jednego przycisku.
System walki został rozbudowany nie bez powodu - nowy świat zamieszkuje znacznie więcej rodzajów istot i walka z nimi bardziej wymagająca niż w poprzedniej części. Do tego dochodzą jeszcze boss fighty. Tak, oczy was nie mylą, w grze są starcia z ogromnymi bossami z równie ogromnymi paskami HP. Walki z nimi są zdecydowanie fajną atrakcja i dobrze się przy nich bawiłem. Sekwencje ucieczkowe z Blind Forest też tutaj są i są nie mniej emocjonujące, szczególnie że dzięki lepszej grafice te wyzwania są jeszcze bardziej spektakularne.
A propos grafiki - jest ona cudowna. Tak jak w Blind Forest, tylko jeszcze bardziej. Styl graficzny jest podobny, ale widać tutaj większy budżet. Modele jak i otoczenie mają więcej szczegółów i wydają się żywsze. Odniosłem też takie dziwne (ale wcale nie złe) wrażenie, jakby wszelkie modele były znacznie bardziej w 3d niż w poprzedniczce. Styl graficzny podobny, ale świat zupełnie nowy. Według fabuły trafiamy do nowej krainy (inna wyspa/kontynent) i składa się ona z samych nowych stref, niektóre w bardzo odmiennych klimatach od tego co widzieliśmy w Blind Forest. Nowe lokacje bardzo mi się podobały, szczególnie że w każdej były odmienne, na prawdę wyróżniające je mechaniki. Tak jak Nibel z jedynki, tak też ten świat kipie klimatem nie tylko dzięki grafice, ale także muzyce, która w tej części jest moim zdaniem arcydziełem. Blind Forest miał piękny, baśniowy i nierzadko epicki soundtrack, a tutaj... no tutaj jest praktycznie to samo ale do kwadratu. I mówiąc to mam na myśli, że jest po prostu ten sam vibe, utwory są w większości zupełnie nowe ;). Fabularnie minimalnie się zawiodłem, bo mamy tutaj praktycznie powtórkę - ratujemy świat przed zepsuciem, odwiedzając kilka ważnych miejsc. Jest jednak parę bardziej wyjątkowych wątków, jak i cała fabuła jest bardziej rozbudowana i ma znacznie więcej postaci, co zdecydowanie ratuje sytuację. Świetne są też zadania poboczne (jedne z paru rodzajów aktywności pobocznych w tej grze), które mają zaskakująco ciekawą fabułę.
Wracając do porównywania gry do Hollow Knighta - system ekwipunku, polegający na ekwipowaniu kamienii (charm-ów). Zmieniają one właściwości naszej postaci w praktycznie identyczny sposób jak charmy w HK. Zmieniają rodzaj dystansowych pocisków, zwiększają nasze obrażenia, dają więcej HP itp. Są na szczęście także takie bardziej oryginalne jak zwiększenie obrażeń zarówno otrzymywanych jak i zadawanych, albo zwiększenie wytrzymałości i obrażeń stworów w zamian za 2 razy większe dropy waluty. Własnie jako kamienie do ekwipowania zostały tutaj zaimplementowane niektóre zdolności/ulepszenia z Blind Forest jak potrójny skok czy chwytanie się ścian. Z Hollow Knighta, gra bierze jeszcze (przynajmniej) jedną rzecz. Przemierzając lokację dodajemy do mapy obszary, ale możemy też kupić mapę od... npc-a kartografa, który to podobnie jak w HK przemierza świat gry równocześnie z nami i można go znaleźć w każdej lokacji.
Podsumowanie w punktach:
+ Zupełnie nowy, większy niż w poprzedniczce świat z lokacjami o odmiennych klimatach (w dodatku ślicznie zrobionymi)
+ Fabularnie to w sporej części kopia już i tak niezbyt oryginalnej fabuły Blind Forest, ale ma parę interesujących nowości, które czynią ją bardzo interesującą
+ Sporo ciekawych aktywności jak poboczne zadania, wyścigi, czy rozbudowa wioski, będącej naszym hubem
+ Świetnie zrobiony hub, który rozwija się w miarę postępu fabuły
+ Zaskakująco ciekawe zadania poboczne
+ Znacznie fajniejszy i znacznie bardziej rozbudowany niż w Blind Forest system walki
+ Większa różnorodność wrogów i wprowadzenie boss fightów
+ System kamieni do ekwipowania pozwalający jako tako dostosować Oriego do naszego stylu gry
+ Lepszy system levelowania (a w zasadzie zastąpienie levelowania zbieraniem/kupowaniem wyposażenia i ulepszeń)
+ Jeszcze piękniejsza niż w poprzedniej części grafika
+ Cudowny, baśniowy soundtrack
+ Wzbogacenie całego katalogu zdolności z Blind Forest o nowe pozycje, jeszcze bardziej urozmaicające elementy platformowe
- Praktycznie brak wad, może niektóre elementy platformowe są o drobinę frustrujące, a w morskiej strefie w pewnym momencie ciężko wykminić gdzie dalej iść
Steam User 7
Pierwsza część Oriego była już przepiękną grą, ale tutaj twórcy przesadzili. Ori and the Will of the Wisps to audiowizualne arcydzieło z poruszającą historią.
Steam User 2
legendary games
ADVANTAGES:
- wonderful graphics
- a simple but wonderful story
- dynamic and cool combat system
- great arcade locations and bosses
DEFECTS:
???
Steam User 0
Jak to nie jest najpiękniejsza gra jaka istnieje to nie wiem co nią jest.
Gra się super, grafika jest niesamowita, a historia taka wzruszająca, że aż nie wstyd płakać jak mała dziewczynka.
Steam User 0
Przepiękna gra, od oprawy graficznej po dźwiękową, a i wzruszyć też potrafi. Denerwuje w adekwatnym dla zręcznościówek stopniu. 9/10
Steam User 0
Amazingly beautiful, captivating story and finished with the perfectly set music theme. Absolute must-play for any adventure, platformer games enjoyer. Definitely 10/10 for me.