Necropolis

Fajna Gra 7/10 :)
Plusy:
+ Całkiem niezły model walki
+ Ciekawy styl wizualny i klimat
+ Możliwość gry w kooperacji dla 4 osób
+ Stanowi wyzwanie nie mniejsze niż Dark Souls
+ Duża rozmaitość terenów (Poziomy generowane losowo)
Minusy:
- Mało różnorodny ekwipunek
- Gra na singlu po czasie może się stać nużąca
- Tylko dwie klasy postaci i brak ciekawego systemu ich rozwoju
- Czuć że gra mogłaby być o wiele lepsza ma potencjał, który może być zmarnowany
Cena za jaką zakupiłem grę to 60zł w wersji pudełkowej w sklepie, i za tyle Polecam ;)

Gra jest rewelacyjna!
I w sumie w tym miejscu mógłbym zamknąć moją recenzję. Ale tego nie zrobię, bo lubię się z Wami dzielić różnymi moimi spostrzeżeniami i opiniami.
Necropolis to gra bardzo z gatunku Rogue-like, która swoją mechaniką bardzo, ale to bardzo przypomina serię Dark Souls. W sumie w skrócie można by powiedziec, że to takie losowo generowane podziemia w Dark Soulsach.
Mechanika gry jest prosta - lądujemy w Necropolis - miejscu, które nie jest dla nas zbyt przyjazne. Do przejścia mamy 9 poziomów. Każdy z tych poziomów jest generowany losowo. Po drodze zbieramy klejnoty, różne materiały do craftingu, tarcze, bronie i zbroje. Za klejnoty kupujemy różne rzeczy, ale i nie tylko: gdy zginiemy, liczba naszych klejnotów zmieniana jest na Dowody Uznania, za które możemy kupić Kodeksy. Kodeksy, to nic innego, jak pasywki, które ułatwią nam grę. Dowody Uznania otrzymujemy również za wykonywanie questów. A gdy już kupimy wszystkie pasywki, to co poziom właśnie za ową walutę otworzymy skrzynki z lepszym lootem i kupimy barwniki do naszego stroju.
Czy gra jest łatwa? Hmmm... ciężko powiedzieć. Gdy wejdzie się w rytm, to nie tak bardzo. Na pewno łatwiej wczuć się w Necropolis niż w Enter the Gungeon. Próg wejścia jest zdecydowanie niższy. I sama gra nie jest tak bardzo frustrująca.
Gdy uznamy, że nie damy rady - możemy wyjść i po wyjściu znów wrócić w miejscu w którym skończyliśmy. Nie musimy przechodzić 9 poziomów za jednym zamachem.
Oprawa graficzna jest prosta, ale i... szalenie klimatyczna, a muzyka... jakaś tam jest. :)
Grę polecam nie tylko fanom Dark Souls i gatunków Rogue-like i Dungeon Crawlerów, ale i tym, których owa produkcja zaintrygowała.
Ludzie narzekają na brak contentu, ale... ten content jest. Naprawdę. Jest tu AŻ 9 poziomów. A każdy jest szalenie klimatyczny.
Istnieje również możliwość grania ze znajomymi w trybie cooperacji.

To była dla mnie najbardziej oczekiwana premiera tego miesiąca, pomyślałem sobie moze warto zamówic pre-order?
No i tak się stało że zamówiłem, cieprliwie czekałem, pobrałem i grając w ta gre i czytając recenzje nasuneło się mi kilka myśli:
-Czy ta gra jest warta swojej ceny? Na to pytanie nie odpowiem gdyż posiadam trochę gierek na swoim koncie którymi się trochę już znudziłem (do teog czasu pogrywałem w Dark Soulsy, Darkest Dungeon oraz Enter Gungeon) więc z braku laku dla mnie to nie były pieniądze wyrzucone w błoto, pod warunkiem że twórcy gry nie zatrzymają się z rozwojem tej gry.
-W grze wystepują Codex'y które dodaja nam rózne bonusy dla naszej postaci lecz nie jest wyjasnione jak one dokładnie działają, wręcz w ogóle opisy zawierają tylko drobne podpowiedzi. Uważam że nie jest to minus gdyż jednak jestesmy w stanie dzięki temu sami odkrywać ich zastosowanie, co dla niektórych będzie zabawą a dla innych sztucznym wydłuzaniem rozrywki, czyli krótko mówiąc to tez jest kwestia gustu co kto lubi.
-Spawn'ujacy się z nikąd przeciwnicy: dla mnie to jest plus, bo jednak wiedząc o tym że ktoś nagle może się pojawić nam za plecami nakazuje nam byc czujnym a i dzięki temu dorobić się trochę kasy na błogosławieństwa lub itemy.
-Crafting: Jest bardzo prostu i póki co narazie wytwarza się tam proste przedmioty ale jest jednak sposob (ktorego jeszcze nie odkrylem - bez spoilerów prosze) na to by zdobyc nowe receptury. Natomiast samych materiałów do craftowania znajdziemy pełno, zwłaszcze na losowo się spawnujacych przeciwnikach.
-To co mnie opdycha to to ze dużo lokacji wyglada podobne lub nawet tak samo. Zbyt mała jest także róznorodnośc elementów otoczenia (beczki i ceramika, wszedzie to tak samo wygladaja)
Czy będe nadal kontynuował podróż przez Necropolis? Myślę że tak, tylko z nadzieją że Dev'y nie oleją tematu, poczytają recenzje graczy i zmienią co niektóre rzeczy (więcej róznorodności mości panowie!)
Ogólem mówiąc - oceny tej gry sa rzetelne, i sama gra to kwestia gustu, lecz niewiele osób odnajdzie przyjemność grania w nią.
Grę polecam osobom dla których ta kasa nie jest majątkiem a sa zmeczeni innymi tytułami i potrzebują czegoś nowego.
Natomiast graczom którzy mają jeszcze bardzo długą liste życzeń - Nie, przynajmneij do momentu az Dev;owie nie poprawią wielu rzeczy. (daje tak bo nie widze opcji "to skomplikowane" ) :)

Very smooth and playable gameplay. This game combines 2 things that entertain me that is: Sword Fighting and Challenging survival. As a gamer, I find it very addictive and rewarding. I recommend this game to everyone who likes tricky combat against mighty monsters and playing with a group of friends.
Playing alone you will most likely die pretty quick.
Edit:
It needs more content and higher difficulty when it comes to enemies. (bigger number = harder doesn't really make it more difficult for me especially when you get 4th tier stuff)

Przyjemny, lekki roguelike. Ładny styl graficzny, który jednak mógłby mieć odrobinę więcej detali. Necropolis co prawda nie oferuje tak dużego wyzwania jak większość 'rogali' i brakuje jej charakterystecznej dla tego gatunku niezliczonej ilości wszelakich przedmiotów i umiejętności, ale nadrabia klimatem i zagadkową atmosferą. Główną wadą jest zbyt wysoka cena (w dniu premiery) jak na tak niewielką grę.
Krótko:
+ solo i coop
+ klimat
+ proste sterowanie
+ wyraźnie różniące się lokacje pomiędzy poziomami
+ permadeath (jedno życie, tylko autozapis)
- bardzo mało przedmiotów i broni
- raczej na jeden raz
- krótka
- zbyt uproszczona grafika
- zbyt wysoka cena dla tak małej zawartości
Ukończona na żywo podczas streamu w około 5 godzin, solo, w trybie permadeath. Gra głównie dla fanów gatunku, warto zagrać gdy już cena spadnie do akceptowalnego poziomu.

Gra jest super to trochę jak połączenie Diablo ,Dark Souls i Dead Cells (ale mniej trudne ,przynajmniej na początku). Fajny model walki grafika taka retro (low polly) ,podoba mi się szczątkowa fabuła i lore . poziomy są losowe ale ciekawe broni dużo kilka fajnych mechanik iciągle mi się nie nudzi. do tego wszystkiego multi do 4 osób. polecam super rogelite. : )

Souls-like + rogue-like, czyli męcząc się biegamy z orężem po generowanych lokacjach, próbując nie dać się zabić zmęczeniu i przeciwnikom. Jako żaden z powyższych gatunków gra nie jest szczególnie trudna, w sumie wystarczy mieć dość umiejętności i cierpliwości by znaleźć jakiś lepszy oręż (co może się nam przydarzyć równie dobrze już na pierwszym poziomie, co dopiero na przedostatnim), a potem pamiętać by nie dać się przytłoczyć coraz większym ilościom przeciwników.
Generalnie grało mi się całkiem przyjemnie, jedyne co mnie irytowało, to dość niewielkie zróżnicowanie prawie wszystkiego (broni, tarcz, magii, przeciwników).
Tytuł na pewno godny polecenia fanom gier a'la Dark Souls, szczególnie, jeśli szukają czegoś nieco łatwiejszego i bardziej relaksującego.