Middle-earth: Shadow of War
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Middle-earth: Shadow of War is an action role-playing game set in an open world environment and played from a third-person perspective, following from its predecessor. The player controls the game's protagonist Talion, who has several natural athletic and combat abilities as a ranger of Gondor, but also has unique abilities provided by the spirit of the elf lord Celebrimbor, with whom he shares his body. The player uses their combined abilities to complete various missions, typically aimed to disrupt the armies of Sauron. The game includes main quests that drive the game's narrative, and numerous optional quests that can help the player boost Talion's abilities and Followers via the game's "Nemesis System". In contrast to the previous game, which was more of a hack and slash, the game has an action role-playing approach, creating a more personalized experience for each player
Steam User 6
Ten tego typu gra fajna mojszna kupić i łorki molestować.
Steam User 5
Zabiłem kolesiowi brata, ośmieszyłem go tyle razy aż zwariował, spaliłem go żywcem po czym wrócił później zza grobu.
Nakopałem mu do dupy żeby dołączył do mojej armii
(nie mógł odmówić, mam 6 milionów siły);
Po tych wszystkich traumatycznych przeżyciach które mu zafundowałem uratował mi życie.
Ale ile można opowiadać o pracy w biurze korporacyjnym Amazonu.
Sama gra jest ok.
Steam User 4
Dla mnie gra jest na prawdę bardzo dobra, ciężko jest się przyczepić do czegokolwiek pod względem mechaniki, walk itd. Największą bolączką i nudą jest bronienie fortec w końcowej fazie gry. Co jak co początkowe jest to fajne, lecz gdy robisz to samo któryś raz, zaczyna nudzić. Co nie zmienia faktu, że nie psuje to gry, bo mi osobiście to nie podeszło, lecz komuś innemu może to odpowiadać :) Nie będę się rozpisywał na temat fabuły, bo jest ciekawa, nie nudzi, tak samo nie będę się rozpisywał o szukaniu "ukrytych rzeczy" bo jest to na prawdę ciekawe :) system nemezis oddaje i to bardzo, szczególnie zabawne jak nagle cie ork zdradza i się wkur**asz :D albo ci ratuje życie :D Co do dodatków jeden opisuje fajną historie, drugi to walki czarnoskórym Baranorem taki ziomuś i zdobywanie punktów, żeby platynę wbić, co osobiście udało mi się za 2 albo 3 razem, by zdobyć wymagana ilość punktów.
Kończąc, grę polecam i to z całego serducha
Steam User 3
Middle-Earth: Shadow of War to druga gra z serii, została osadzona w uniwersum Władcy Pierścieni, wykreowanym przez J.R.R. Tolkiena. Gra ukazała się w 2017 roku na PlayStation 4, Xbox One oraz PC.
Grafika w tym tytule prezentuje się wyjątkowo imponująco, szczególnie po zainstalowaniu tekstur oraz przerywników w wysokiej jakości dostępnych w sklepie. Tekstury wszystkich elementów w grze zachwycają swoją niezwykłą jakością, charakteryzują się ultra wysoką rozdzielczością. Co więcej, modele postaci, pancerzy, mieczy, budynków, potworów i innych obiektów są niezwykle szczegółowe i realistyczne. Twórcy gry wykorzystali zaawansowane technologie, które sprawiają, że jej grafika prezentuje się niesamowicie. Należy tu wymienić daleki zasięg renderowania obiektów, wysoki poziom szczegółowości, doskonałe przesłanianie środowiska oraz zachwycającą teselację. Zarówno Mordor, jak i Gondor przedstawione w tej produkcji po prostu zapierają dech w piersiach dzięki wszystkim tym imponującym efektom wizualnym.
Optymalizacja jest naprawdę fantastyczna, pod dosłownie każdym względem – RTX 3080 z procesorem Intela i7 13 generacji na najwyższych ustawieniach graficznych z pobranymi ze sklepu teksturami w rozdzielczości 3440x1440 (UWQHD) pokazuje nam stałe 120-140kl/s. Taka płynność w dynamicznej produkcji to prawdziwy wyczyn — eksploracja, skradanie się i walka nigdy wcześniej nie były tak błyskawiczne i satysfakcjonujące jak teraz.
Ścieżka dźwiękowa w grze, stworzona przez utalentowanych kompozytorów takich jak Garry Schyman, Nathan Grigg i Kelli Schaefer, wnosi wyjątkową głębię i atmosferę do całej przygody. Muzyka towarzyszy graczowi w różnorodnych momentach rozgrywki — od mrocznych eksploracji po epickie starcia i oblężenia. Chociaż niektóre z utworów mogą nie zawsze pozostawać w pamięci na dłużej, to bez wątpienia tworzą one odpowiedni klimat, który doskonale współgra z wizualnymi i fabularnymi elementami gry.
Gracz wciela się ponownie w postać Taliona, który jest związany z elfim kowalem Kelebrimborem. Razem tworzą nowy pierścień, wolny od skażenia mroczną mocą Saurona. Ich celem jest pokonanie Ciemnego Władcy Mordoru. Aby osiągnąć ten cel, Talion udaje się do Minas Ithil, aby zdobyć Palantir, jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem, gdyż Palantir wpada w ręce Nazgûli. Fabuła gry jest znacznie bardziej rozbudowana niż w poprzedniej części, a system Nemezis dodaje głębi rozgrywce. Gracze będą świadkami licznych zwrotów akcji, trudnych chwil i wielu innych niespodzianek. To naprawdę fascynująca historia, którą warto przeżyć, zwłaszcza dla miłośników tego unikalnego uniwersum.
Oprócz głównego wątku fabularnego Talion będzie miał wiele innych zadań do wykonania, które wprowadzają dodatkową głębię rozgrywki. Gracz będzie mógł podjąć się misji dla Gondroczyków, Eltariel, Carnán, Brûza, a także wziąć udział w Misjach Oblężniczych i Rywalizacyjnych. Ponadto czekają na nas fascynujące wyzwania związane z poszukiwaniem Wspomnień Szeloby, Gondorskich Artefaktów, Słów Ithildinu, a także będziemy mogli podjąć się unikalnych wyzwań z przeszłości Kelebrimbora. Niezwykle rozbudowany system Nemezis wprowadza jeszcze więcej dynamiki do rozgrywki, umożliwiając śledzenie zdrad, walki oraz nowej cechy — zdobywania i obrony fortów w Mordorze. To intrygujący i fascynujący element rozgrywki, który dodaje znacznie więcej głębi i emocji do całego doświadczenia.
Gra oferuje zaawansowany system postępu i rozwoju postaci, co jest kluczowe dla efektywnego stawienia czoła potężnym wrogom Mordoru. Drzewko umiejętności jest niezwykle rozbudowane, obejmując kategorie takie jak Walka, Drapieżnik, Z Dystansu, Upiór, Jeździec i Historia. Dostępne możliwości rozwoju postaci są naprawdę liczne, a każda umiejętność posiada od dwóch do trzech potencjalnych modyfikatorów, które wpływają na jej użyteczność i efektywność. Dodatkowo gra oferuje możliwość zdobywania i ulepszania ekwipunku poprzez dodawanie klejnotów oraz zwiększanie poziomu doświadczenia za pomocą grywalnej waluty. To elementy, które dodają głębi i motywacji do kontynuacji rozgrywki, pozwalając graczowi dostosować swoją postać do własnego stylu gry i strategii.
Middle-Earth: Shadow of War posiada wiele mniejszych i większych rozszerzeń, najważniejsze z nich to „Ostrze Galadrieli” – wcielamy się w postać Eltariel i naszym głównym celem jest pozbycie się Nazgûli w Mordorze. Cała historia rozgrywa się w czasie epilogu do podstawowej wersji gry, co dodaje nowych wymiarów do fabuły i dostarcza emocjonujących doświadczeń. „Pustkowia Mordoru” umożliwia graczom przyjęcie roli Baranora, który wyrusza na wschód, aby zdobyć miejscowy fort. W tym zadaniu pomaga mu Torvin, postać znana i lubiana z poprzedniej części gry. To rozszerzenie rozszerza świat gry, dodaje nowe przygody i umożliwia eksplorację fascynujących nowych obszarów w świecie Śródziemia.
Podsumowując, Middle-Earth: Shadow of War to prawdziwa perełka w fascynującym świecie Władcy Pierścieni. Gra zachwyca fenomenalną grafiką, doskonałą optymalizacją, klimatyczną ścieżką dźwiękową, wciągającą fabułą i otwartym światem, który obfituje w doskonałą zawartość na każdym kroku. Moja ocena tego dzieła to solidne i zasłużone 8+/10.
Steam User 2
Middle Earth: Shadow of War to kontynuacja i następca "Shadow of Mordor". Jeśli ktoś nie jest zaznajomiony, to naturalnie polecam zapoznać się z poprzedniczką wpierw, jednak skupiając się na samym Shadow of War - jest to spora rozmiarowo (i metaforycznie i dosłownie!) gra, która jest przy tym bardzo organiczna, a co za tym idzie grywalna. Co mam na myśli przez organiczność? Świat żyje swoim życiem. Przyczynia się do tego system "Nemezis" - który sprawia, że pośród orkowych zastępów ciągle coś sie dzieje - są generowane nowe misje, gdzie możemy eliminować wrogich kapitanów, poza ich eliminowaniem możemy infiltrować wodzów w twierdzach, dominować kapitanów by przeszli na naszą stronę, wydawać im rozkazy, rozwijać ich - a dzięki aktywnościom online, typu wendetta czy oblężenia, to naprawdę jest co robić.
Jednak, rozbijając nieco bardziej na czynniki pierwsze, by dać szerszy ogląd:
-Fabuła, historia - tutaj uważam, że jest super. Są zaskoczenia, jest ciekawie, dowiadujemy się sporo na temat wielu postaci, jest trochę backstory do niektórych znanych z Władcy Pierścieni. Od pewnego momentu naprawdę można się bardzo mocno wciągnąć, gdy gra wkroczy w środkową fazę. Na ten "payoff" trzeba odrobinkę poczekać, ale naprawdę warto!
-Gameplay i sterowanie - tutaj też jest bardzo dobrze. Sama walka jest dobrze zrealizowana, opiera się na dobrej orientacji, czasami planowaniu, czasie reakcji oraz doborze taktyki (są przeciwnicy do których musimy podejść w konkretny sposób - wykorzystywanie słabości danych przeciwników). Strzelanie z łuku jest dobrze zrobione, elementy skradankowe i wspinaczka też. W samej wspinaczce i poruszaniu się podoba mi się łączenie "kombosów". Poprzez wciśniecie spacji w odpowiednich momentach, możemy spowodować że nasza postać uzyska przyspieszenie albo będzie się wspinać WIELE szybciej. A dzięki temu same poruszanie się i wspinaczka jest zajmująca, bo musimy dbać o rytm wciskania klawisza odpowiadającego za wspinaczkę, jeśli chcemy to robić szybko. Jest też dużo fajnych umiejętności, które sprawiają że "flow" zarówno w walce jak i we wspinaczce, czy cichym eliminowaniu wrogów jest naprawdę świetne.
JEDNAK, TUTAJ JEDEN MINUS - czasami natkniemy się na jakieś niewidzialne ściany, na których postać się zblokuje, zeskakiwanie/skakanie jest czasami niezbyt precyzyjne oraz bywa, że czasami sie zablokujemy na jakiejś konstrukcji na chwilę.
-Rozwój i ekwipunek - w Shadow of War mamy w końcu pełnoprawne przedmioty, którymi możemy rotować. Rozwój postaci wiele zmianie nie uległ - wykupujemy nowe umiejętności i możemy każdej dokupić dodatkowe ulepszenie/ulepszenia. Ekwipunek - mamy sloty w postaci miecza, łuku, sztyletu, zbroi, peleryny i pierścienia. Poza pierścieniem, każdy element może się inaczej wizualnie prezentować, mamy wiele "legendarnych" zestawów przedmiotów, które mają inne bonusy, możemy je ulepszać poprzez różne wyzwania. Wiele z nich wygląda ślicznie wizualnie.
-Wrogowie i nemezis - to już wspomniałem odnośnie tego, jak świat jest organiczny. Minus - w sytuacji, gdzie mamy wielu kapitanów/wodzów, bywa że każdy z nich musi "zarzucić" swoją kwestię. A to wybija z rytmu i trwa. I nie da się skipnąć!
-Poboczniaki - jest wiele, od właśnie generowanych misji z kapitanami, po walki z plemionami orków, niszczenie pomników, posterunków, podbijanie fortec, obrona, wspomnienia Kelebrimbora, Szeloby, zbieranie Ithlinów, artefaktów. Jest co robić i nie jest nudno.
-Graficznie jest bardzo estetycznie i ładnie.
Słowem podsumowania - gra, w której nawet po ukończeniu jest co robić. Przyjemny tytuł do gry, okraszony tym razem również świetną historią. Dobra zabawa na liczne godziny.
Moja ocena - 9/10.
Steam User 1
We need get the Palantir
Steam User 1
Ruchanie orków metodą gałek ocznych <33