Metal Gear Rising: Revengeance

bardzo świetna gra może zdenerwować ale i tak jest zajebista soundtracki w tej grze to jest po prostu ideał niestety krótka gra na przynajmniej 6 godzin ale bardzo polecam nawet jak walczyłem z samem to sie spuściłem na cały ekran gry że jedynie widziałem moją postać.

"Metal Gear Rising" to ponadczasowe dzieło sztuki w świecie gier komputerowych, które zdobywa uznanie przede wszystkim dzięki swojej memiczności, epickiej ścieżce dźwiękowej, charakterystycznym postaciom i rewolucyjnemu systemowi walki.
1.Memiczność i Kultowe Cytaty: Gra stworzona przez Hideo Kojimę i PlatinumGames stała się prawdziwym skarbcem dla miłośników memów w świecie gier. Cytaty takie jak "Nanomachines son!" stały się kultowe, wprowadzając do popkultury elementy, które gracze używają w humorystycznych kontekstach. Ta memiczność nadaje grze niezapomniany charakter i przyczynia się do jej trwałej popularności.
2.Ścieżka Dźwiękowa jako Dźwiękowa Ekstaza: Skomponowana przez Jamiego Christophersona, ścieżka dźwiękowa w "Metal Gear Rising" to prawdziwa dźwiękowa ekstaza. Dynamiczne utwory wzbogacają atmosferę gry, dostarczając nie tylko podniecającego tła dla walki, ale również uzupełniające głęboką narrację. Muzyka ta zasługuje na uznanie jako jeden z kluczowych elementów, które czynią grę wyjątkową.
3.Postacie z Charakterem: W świecie Metal Gear Solid zawsze były postacie, które przyciągały uwagę graczy. "Metal Gear Rising" nie jest wyjątkiem. Raiden jako główny bohater wchodzi do kategorii ikonicznych postaci, zdolnych do przekazania emocji i zaskakujących gracza swoją głębokością.
4.Rewolucyjny System Walki: PlatinumGames dostarczyło rewolucyjny system walki, który wyróżnia "Metal Gear Rising" spośród innych gier akcji. Precyzyjne cięcia kataną, Bullet Time, a także spektakularne finishery czynią każdą potyczkę niezapomnianą. To nie tylko umożliwia wykonywanie skomplikowanych manewrów, ale również sprawia, że każde starcie staje się niezwykle satysfakcjonujące.
Podsumowując, "Metal Gear Rising" to nie tylko gra, to prawdziwe dzieło sztuki w świecie gier komputerowych. Memiczność, niezapomniana ścieżka dźwiękowa, charakterystyczne postacie i innowacyjny system walki sprawiają, że ta produkcja zapisała się w historii jako jedna z najbardziej wyjątkowych i porywających gier akcji. "Nanomachines son!" – cytat, który tylko podkreśla unikalność i niepowtarzalność tego tytułu.

Standing here, I realize
You are just like me, trying to make history
But who's to judge the right from wrong?
When our guard is down I think we'll both agree
That violence breeds violence
But in the end it has to be this way
I've carved my own path
You followed your wrath
But maybe we're both the same
The world has turned, so many have burned
But nobody is to blame
Yet staring across this barren wasted land
I feel new life will be born beneath the blood stained sand
Beneath the blood stained sand

Pierwszy raz MGR ukończyłem na PS3 pożyczonym od przyjaciela i wiedziałem, że kiedyś grę będę chciał mieć jakoś w posiadaniu, a skoro pudło na konsolę drogie to została wersja na Steam. Szczególnie, że posiada ona dwa krótkie dlc, których nie sprawdziłem przy pierwszym ukończeniu gry. I jakoś tak niepodobnie do mnie, przeszedłem całość jeszcze raz. MGR jest krótkie, ale za to jak przyjemne. W zasadzie to po prostu rewelacyjne. Tworząc jakieś zestawienie moich najbardziej ulubionych gier, na pewno bym ją tam postawił. To zwyczajnie wyjątkowa produkcja, bo spin-off Metal Gear Solid z zupełnie innym typem rozgrywki, bez udziału Kojimy, musiał być ryzykownym projektem. Tymczasem dostałem coś co nieironicznie bywa kapitalnie napisane, a kiedy indziej jest najśmieszniejszym shi*postem w historii. Fascynująca mieszanka, a także wciągająca oraz przyjemna gra akcji. Do tego nie da się zapomnieć tych bossów i towarzyszących im piosenek.

Nic dodać nic ująć 10/10 i tyle w temacie , soundtrack 15/10 (moja playlista ma wszystkie utwory z tej gry XD) Jak ktoś jeszcze nie grał to nie ma na co czekać.

Polecam sprawdzić tytuł, może już nie wygląda tak dobrze, za to mechanika walki jest turbo przyjemna, dodatkowo możliwość rozcinania wszystkiego na milion kawałków jest super satysfakcjonujące zwłaszcza jak jest to przeciwnik

Od razu wspomnę, kocham MGR: R ale również odbiłem się od poprzednich Metal Gearów, więcc ta recenzja nie będzie prowadzona za strony kogoś kto zna całą serię. Warto wspomnieć tutaj o gameplayu który gra tu pierwsze skrzypce, jednak do tego dochodzą jeszcze soundtracki, które, o Jezu, jakie to jest ku*wa dobre! Przesłuchaj sobie "It Has To Be This Way", "Rules of Nature" czy "The Only Thing I Know For Real" to jest po prostu wybitne. A no i fabuła, o tym nie powiem nic oprócz tego, że można się w nią wkręcić, jednak nic nie będę spoilerował oprócz tego, że gra dzieję się 4 lata po wydarzeniach z MGS4 no i oczywiście powraca tu stary dobry Raiden znany z poprzednich gier czyli Metal Gear Solid 2 Sons of Liberty i Metal Gear Solid 4 Guns of the Patriots. Z minusów to, gra trwa koło 7 godzin, ja natomiast przeszedłem w 5 godzin. Niby krótko ale wynagradzają to 2 darmowe dodatki które mógłbym przybliżyć do DLC Vergila z DMC5, tyle, że są to 2 grywalne postacie a nie 1 jak w przypadku DMC. Gorąco zachęcam do sprawdzenia bo to jest jeden z tych tytułów które należy ukończyć.
Moja ocena: 9/10 (grafika z PS3 trochę się zastarzała no i długość)