Meritocracy of the Oni & Blade
The Steam version contains Appended contents. (16 CG worth of extra scenarios not found in the original game)
[Story]
Her home town burned to ground and her parents killed by the abrupt appearance of the “Red Demon”, Aika Amagami was left orphaned and alone, to fend for herself in this brutal world.
Aika was born with a special power named [BRAVE] and noticing her potential an educational institution by the name of Hououin Academy scouts her.
It would seem that at this academy, there are other young men and woman like herself, [BRAVERS], who are ardently honing their skills in rivalry.
In order to grow stronger and exact her revenge on the “Red Demon”, Aika enrolls at Hououin Academy…
[Endings]
3 ROUTES & 10 ENDINGS!
[NORMAL], [BRANCH SCHOOL], and [CORRUPTION] routes
available for a variety of play styles and scenarios.
[System]
* Battles are symbol encounters!
(no random battles when you don’t want them)
* Battles are 1vs1 style!
(even if there are shown multiple opponents)
* The “Automatic Defeat System” is back (on popular demand!)
No need to fight, no hassles, no fuss, just lose automatically!!
(Can be setup in the configuration with / without manual selection)
* Easy to play system with…
– message skipping (fast forward)
– voice ON / OFF toggle, BGM / SE / ME volume adjustment
– scenario text log, auto text mode, window obscuring
– difficulty adjustment, already witnessed scene skipping
– animation in battle ON / OFF toggle
– animation speed adjustment, etc etc.
User Friendly Features IMPLEMENTED!
Battle: Side View Animated Battle
Self Destruction: Implemented (unlocked after clearing the game)
Clothing Removal: Implemented (possible after a certain event)
Voice ON / OFF Toggle: Implemented
[Contents]
10 Endings
137 base CG (63 Event CG + 58 Battle Anime + 16 Appended CG)
Steam User 1
To byłby RPG, gdyby nie poziom trudności. Na poziomie łatwym przeciwnicy padają na sam nasz widok. Na poziomie normalnym chyba mają słabszy wzrok, bo nie padają, choć powinni.
RPG z rzutem izometrycznym. Z biegiem czasu dostajemy nowe lokacje i nowe misje. Bo ta gra składa się z misji do wykonania
Czym się to różni od zwykłego RPG (pomijając poziom trudności)? Zachowaniem bohaterki. Bohaterka ma różne różowe statystyki, które nie są do niczego wykorzystywane. Ale zaczną być, jeżeli jeden z bossów wykorzysta bohaterkę. Tylko jeszcze trzeba z nim przegrać. Kiedy już zostanie wykorzystana, przeciwnikom rozszerza się repertuar ciosów o molestujące.
Jeśli przegramy, to nasza bohaterka krok po kroku zaczyna robić coraz odważniejsze rzeczy. I z niedotykalskiej robi się przylepa.
W grze są NPC-e zaznaczeni na czerwono, którym do głowy przychodzą różne obsceniczne rzeczy, ale póki bohaterka jest nieśmigana, nie posuną się za daleko. Co innego, gdy zaliczy wizytę poniżej pasa.
Ta gra ma różne ataki specjalne, czary itp. Większości z nich nie wypróbowałem, bo nie ma po co. Spam zwykłym atakiem w zupełności załatwia sprawę. A jeśli ktoś ma mimo wszystko problemy, to po porażce bohaterka nie ginie, tylko się teleportuje do bazy, a po teleporcie rośnie jej level o 1... Chcecie mieć 10 leveli więcej? Żaden problem, wystarczy 10 razy przegrać z dowolnym przeciwnikiem.
I to jest główny problem gry. Jest za łatwa.
Mimo wszystko ma swoje momenty. Dlatego pozytyw.
Edit
Są trzy ścieżki, którymi można podążać. Pierwsza jest rodem z normalnego RPG. Wszyscy są grzeczni i jeno ciosy zadają, aby wykazać się wyższością bitewną nad przeciwnikiem. Ostatnia, to już bardzo mocny akcent na różowe elementy, z typową dla japońskich gier charakterystyką. Nie da się uniknąć bliskich kontaktów z glutowato-mackowatymi przeciwnikami. A w sumie każdy ma ochotę zapodać bohaterce sztych poniżej pasa. W sensie czysto bitewnym, niewiele zdziała, ale co bardziej wrażliwe charaktery, mogą miejscami poczuć się mocno zniesmaczone.
Druga jest miksem obu.
W opcjach można powyłączać rzeczy zbyt kontrowersyjne, a i dostępne są itemy, które blokują pewne sytuacje.
W skrócie - panienka jest poniewierana (czyli nie jest wolontariuszką), a z biegiem czasu zaczyna się przyzwyczajać, a nawet odczuwa z tego tytułu satysfakcję, że o przypływie gotówki nie wspomną. Choć bywa też inaczej - jak to określił jeden z NPC-ów (cytat z pamięci) - fajna jesteś i poleżałbym z tobą, ale słyszałem, że masz krzepę i potrafisz przywalić, więc lepiej nie będę próbował.