Lust for Darkness
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Jonathan Moon receives a letter from his wife who has gone missing a year before. Following information from the message he heads for a secluded mansion where an eldritch, occult ceremony takes place. Gates to another world – the profane, perverse land of Lusst’ghaa are opened. TWO WORLDS Move in both a Victorian mansion and Lusst’ghaa – an alien dimension filled with otherworldly creatures. Lusst’ghaa used to be similar to our earth until the local beings decided to undergo total degeneration at their own wish. Through experiments they transformed their bodies so that they could never cease to experience carnal delights. Hundreds of years have passed since that metamorphosis and Lusst’ghaa is now a land overgrown with alien vegetation and full of monstrosities squirming in a never ending ecstasy.
Steam User 2
Klimat oraz interesujący świat z dużym potencjałem - te rzeczy przychodzą w pierwszej kolejności na myśl, gdy wspominam polskie "Lust for Darkness".
Jednak radosne buszowanie po Krainie Rozkoszy nie jest wcale tak różowe jak mogłoby się wydawać. Wcześniej, czy później pojawia się lekki niedosyt, że właśnie ten momentami surrealistyczny świat, świat tajemniczego kultu i ukrytego wymiaru, nie został fabularnie i gameplayowo mocniej wykorzystany przez twórców, a sama gra trochę bardziej dopieszczona. Widać np. puszczone oczko w kierunku wielbicieli "Oczów szeroko zamkniętych", czy twórczości Z. Beksińskiego i H. R. Gigera; jest też wyczuwalna toporność w warstwie fabularno-narracyjnej oraz w rozgrywce.
Może "Lust for Darkness" to propozycja na spędzenie jednego, góra dwóch wieczorów, ale za to przedstawiony w grze niepokojący świat potrafi zaciekawić, a nawet zachwycić swoim designem. Dlatego, nie będąc fanem horrorów, z ochotą sięgnę po kolejną część tej dziwnej serii. Z chęcią też bym się przekonał, w którym kierunku rozwinie się uniwersum Lusta.
PS
Jeśli ktoś liczy na tytuł ociekający wylewającym się zewsząd seksem i golizną, może się przeliczyć.
Steam User 2
Lust for Darkness opowiada historię sprzed Lust from Beyond i choć po przejściu ich obu nie ma to większego znaczenia, to jednak polecałbym zacząć od tej pierwszej. Ogółem gierka bardzo fajna, choć niestety krótka.
Dla fanów twórczości Lovecraft'a, pozycja obowiązkowa.
Steam User 0
Trochę sztampowa historia, lecz w otoczeniu dobrej grafiki i świata Lusta ( niektóre modela dają czadu :D ) jest to kawałek dobrej gry. Krótka - przejście zajęło mi 2,7 godz. Lecz po zakończeniu czuję się usatysfakcjonowany. Nie jest to pozycja do której będę wracał, lecz na nudny wieczór gdy chcemy poczuć lekki dreszczyk się nada :)
Jak macie promkę to warto - bez promki - 54 zł za niecałego 3 godziny zabawy to trochę dużo.
Steam User 0
Bardzo podobała mi się ta część, nawet trochę była ciekawsza w pewnym aspekcie od Lust From Beyond. Ale to dlatego, ze w tamtej części dalsza część gry niepotrzebnie się wydłużała w świecie Lusst'gha. Tutaj tak nie jest ani razu nie czułem, że gra jest za długo a wręcz przeciwnie, jest za krótka... Oraz chyba nie było albo przynajmiej ja nie miałem scen sexu tylu co w Lust From Beyond a przecież to dodaje klimatu tej grze. Ten tytuł jest całkowicie w moim guście gier i opowiadań. Odważny krok z treściami dla dorosłych i chcę by twórcy wydali w przyszłości kolejną część tej serii. Polecam każdemu kto lubi takie klimaty.
Steam User 0
A bad horror, but worth a try for its unique setting.
Steam User 0
Wciąga.
Steam User 0
Cycunie