Jagged Alliance 3
X
Zapomniałeś hasło? Odzyskiwanie linków
Nowy na stronie? Tworzenie konta
Masz już konto? Login
Powrót do Login
0
5.00
Edycja
Grand Chien, kraj obfitujący w surowce naturalne, lecz dręczony wewnętrznymi podziałami, pogrąża się w chaosie. Prezydent znika, a kontrolę nad pozamiejskimi terenami przejmuje organizacja paramilitarna znana jako „Legion”. Rodzina prezydenta przeznacza cały swój majątek i wykorzystuje porozumienie z potężną korporacją Adonis, aby zlecić grupie wykwalifikowanych najemników odnalezienie zaginionego i przywrócenie ładu w kraju.W grze Jagged Alliance 3 możesz wybierać spośród ogromnej puli najemników, z których każdy ma wyjątkową osobowość i historię. Odkrywaj Grand Chien i poznawaj nowych ludzi, zarabiaj, powiększaj zespół i podejmuj decyzje, które zadecydują o losie całego państwa.
- Wciągające walki w trybie turowym
- Szeroki wybór oryginalnych najemników, w tym wielu znanych z wcześniejszych gier
- Grab, znajduj i dopasowuj do własnych potrzeb broń i wyposażenie
- Szeroki wachlarz premii dostępnych podczas rozwoju najemników
- Zdecyduj o losie Grand Chien w nielinearnej fabule RPG
- Kontroluj terytoria, szkol tubylców, dowódź licznymi grupami i odpieraj ataki wroga w żywym, dynamicznym świecie
- Rozegraj kampanię ze znajomymi w sieciowym trybie kooperacji
Steam User 70
24 lata temu na rynku pojawiło się Jagged Alliance 2. Ta gra sprawiła, że wiele osób zarwało przy niej mnóstwo nocek. To pozycja kultowa, która pozostanie w pamięci na długo. To co pojawiło się potem ciężko nawet przyrównać. W perfidny sposób żerowano na marce. Do dziś.
Studio Haemimont Games podeszło do sprawy w sposób niezwykle profesjonalny, oddając niejako hołd tej świetnej przecież serii. Śmiało mogę powiedzieć, że Jagged Alliance 3 dało radę. Ba! To jedna z najlepszych gier taktycznych w jakie grałem w ostatnich latach.
Na pochwały zasługuje w zasadzie każdy element rozgrywki. Najważniejsze, turowe bitwy, zostały potraktowane z pełną pieczołowitością. Otrzymaliśmy niezwykle głębokie taktyczne pojedynki, których próżno szukać u konkurencji. Wszystkie lokacje, w których toczymy boje są niezwykle klimatyczne i do tego przygotowane z najwyższą starannością. Kluczem do sukcesu jest umiejętne rozstawienie naszego zespołu jak i dokładne przemyślenie każdego ruchu. Możliwości taktycznych jest tutaj naprawdę sporo i w zasadzie każdy element ma znaczenie. Od ubiorów wroga jak i naszych, posiadanego ekwipunku, przez umiejscowienie i po zdolności naszych postaci. Brawa!!!
Osobny element to operacje i zarządzanie przejętymi terenami. Tutaj też możemy się wykazać. W bazach wypadowych uleczymy najemników, przeszkolimy miejscową milicję do obrony zdobytych terenów, naprawimy ekwipunek, przeprowadzimy zwiad terenu czy wytworzymy amunicję i materiały wybuchowe. Po raz kolejny otrzymujemy mnóstwo zawartości do rozplanowania.
Zarządzanie grupą najemników również wymaga od nas taktycznego myślenia. Nikt nie jest bowiem z nami na stałe. Jeśli nie mamy kasy to prędzej czy później członkowie oddziału zaczną nas po prostu opuszczać.
Do naszej dyspozycji oddano ogromny i zróżnicowany arsenał. Do tego w zasadzie każdą broń możemy dowolnie modyfikować, poprawiając nie tylko wygląd ale i statystyki bazowe. Kolejne brawa dla twórców, gdyż i tutaj jest co robić oraz na czym zawiesić oko.
Dodane do gry elementy RPG również dają radę. Nasze postacie opisane są statystykami, które w trakcie rozgrywki ulegają zwiększeniu. Zdobywane punkty doświadczenia przeznaczamy na specjalne perki, przydatne w nadchodzących walkach.
Na plus należy też zaliczyć eksplorację. Chce się zwiedzać, a to już rzadkość. Wynika to z faktu, że dokładne szperanie jest nagradzane albo lepszym sprzętem, albo podręcznikiem zwiększającym statystyki czy po prostu przedmiotami potrzebnymi do ulepszeń.
No i co tu dużo mówić. Deweloperzy oddali w nasze ręce niesamowicie grywalną pozycję. Od tego tytułu naprawdę ciężko się oderwać. Mimo, że fabuła jest tutaj tylko tłem, to mnogość opcji i rozwiązań zaimplementowanych do rozgrywki sprawia, że Jagged Alliance 3 jest grą niezwykle miodną. Oj mało takich produkcji na rynku.
Recenzowana gra otrzymuje ode mnie mocne 9. To pozycja na kilkadziesiąt godzin, przy której miłośnicy turowych potyczek nie będą się nudzić nawet przez chwilę. To hołd złożony dwóm pierwszym odsłonom tej serii i za to należą się producentom wielkie brawa.
CAŁOŚĆ MOICH WRAŻEŃ DOSTĘPNA TUTAJ:
Steam User 17
Pozycja obowiązkowa dla fanów Jagged Alliance. Warto było czekać. Rocznik 83 pozdrawia
Steam User 18
Gra jest dobra i spędziłem w niej już około 20 godzin, a mam zamiar pograć jeszcze dużo więcej. Już teraz mogę jednak napisać, że gra mi się bardzo przyjemnie, wciągnęło mnie i że wreszcie mamy porządnego następcę Jagged Alliance 2. Jak to zwykle bywa, brakuje mi kilku rzeczy, czy też mogłyby być pewnie lepiej przemyślane, jak np. to, że UI nie jest zbyt intuicyjny, ekwipunek też mnie nieco irytuje - jest trochę rupiecia i mamy "puzzle" z nim, gdzie trzeba żonglować przedmiotami w ramach drużyny, brakuje mi magazynków, niektóre portrety nie przypadły mi do gustu.
W gruncie rzeczy jednak gra robi naprawdę wiele rzeczy dobrze i widać, że deweloperzy bardzo się przyłożyli i starali się stworzyć godnego następcę Jagged Alliance 2. Znowu mamy laptopa, gdzie wybieramy najemników, przydzielamy ich do oddziałów, poruszamy się nimi po mapie, walczymy w walce turowej, pilnujemy finansów itd. Powraca wielu znanych i lubianych najemników i tutaj znowu muszę pochwalić twórców, że dobrze to wygląda - spisali się aktorzy głosowi, ale i kwestie najemników są dobrze napisane. Generalnie, ku mojemu zaskoczeniu, scenariusz jest kolejnym mocnym punktem gry. Przyjemnie się poznaje te wszystkie historie w grze, czyta teksty, słucha NPC. Gra ma dystans do siebie i nie brakuje w niej humoru, jest on też odpowiednio wpasowany w świat gry.
Co do kwestii technicznych, to nie napotkałem jeszcze na żadnego buga, co jest imponujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę rozbudowanie samej gry. Opcji samej walki jest wiele, widać też, że można questy rozwiązywać na różne sposoby, różnie mogą się potoczyć rozmowy, najemnicy często wtrącają swoje myśli do rozmów. AI wrogów nie jest takie złe, szybko chowają się za przeszkodami, wykorzystują overwatch, starają się przemieszczać po polu walki. Jak się trochę człowiek zagapi, czy nie pomyśli, to można zostać szybko ukaranym. Z drugiej strony rzadko widziałem, by wrogowie jakoś nas flankowali, czy sami starali się zaskoczyć. Niestety mapy często nie są w moim odczuciu tak wielkie, jak w poprzedniczce, przez co często jedna grupa wrogów, z którą się uporamy, jest tą jedyną i walka jest wygrana, nie ma innych grup, które mogą nadejść wrogom z pomocą i nas zaatakować z różnych stron, no ale to taka mała dygresja. Nawet bowiem na mniejszych mapach mamy różne opcje zaplanowania walki. Generalnie uważam, że poziom trudności jest dobrze wyważony, przynajmniej na normalu.
Nie sprawdzałem jeszcze, jak działa Coop, ale planuję to zrobić w przyszłości. Już teraz jest mod dodający procentowe szanse na trafienie, mam nadzieję, że modów będzie więcej, bo gra na to zasługuje.
Edycja: wrażenia po skończeniu gry i na moment wydania patcha 1.3.2
Pora napisać kilka słów o aktualnym stanie gry, bo myślę, że wiele osób może to interesować, bowiem wiele rzeczy się zdezaktualizowało i miło mi napisać, że chodzi tu przede wszystkim o wcześniejsze wady gry - wiele z nich albo już nie ma, albo poprawiono grę bardzo mocno w pewnych aspektach:
1. gra ma już budowaną pauzę w trybie rzeczywistym, która działa bardzo dobrze i wszystko jest intuicyjnie zrobione,
2. nie doświadczyłem żadnego problemu z uruchamianiem gry, rzadkie problemy z memory leakiem zostały załatane,
3. chyba najważniejsza rzecz - DEWELOPERZY ZAPOWIEDZIELI WSPARCIE DLA GRY PO JEJ WYDANIU, ZAPREZENTOWALI, JAK KONKRETNIE TO MA WYGLĄDAĆ I DOTRZYMALI SŁOWA, nie mogę tego bardziej podkreślić, dobra robota, wydano już dwa wielkie patche i czekamy jeszcze na dwa kolejne dotyczące usprawnienia interfejsu, operacji i dalszego wsparcia dla modów (o nich za chwilę!),
4. warto dodać, że deweloperzy reagują na problemy graczy i konstruktywną krytykę i są aktywni na discordzie gry,
5. dodano rykoszety, które działają bardzo dobrze, zresztą system walki jest oparty na śledzeniu lotu każdej kuli i widać było, że ma potencjał i teraz gra go o wiele lepiej wykorzystuje, świetna sprawa,
6. dodano przycisk, który przyspiesza animacje wrogów, no to powinno być w każdej grze turowej!,
7. powrócił sklep z bronią Bobby Ray! Wszystko działa bardzo dobrze,
8 no to teraz kilka słów o modach, zainstalowałem ich sobie aż 13, łatwo nimi zarządzać z poziomu gry, możne je włączać/wyłączać tam, gra nam nawet mówi, kiedy jakiś mod potrzebuje kolejnego moda do działanie, nie przetestowałem jednak śledzenia kompatybilności modów,
9. część modów jest naprawdę świetna, np. pin down, który zmienia zachowanie postaci, które są pod ostrzałem, czy Militia Overhaul - dzięki niej możemy lepiej zarządzać naszą milicją (jest nawet oddzialny sklep dla wyposażania jej!), Overhaul - Tactical Enemy - lepsze zachowanie wrogów, którzy już nie gnają frontalnie na nas, tylko starają się lepiej korzystać z terenu i osłony, Auto Renew Contracts - AUTOMATYCZNIE ODNAWIA NAM KONTRAKTY, wiele osób na to narzeka, no i można mieć wiele nowych broni (w tym w Bobby Ray!), część najemników od społeczności jest wysokiej klasy.
Jedyne zagrożenie jakie widzę jest takie, że dodatkowe patche mogą w przyszłości sprawić trudności z kompatybilnością z popularnymi modami, część z nich padła tego ofiarą. Jak to jednak będzie, to się przekonamy w przyszłości. Jak na razie to gra jest zacna, polecam.
Steam User 22
Jagged Alliance 3 to nie tylko genialny duchowy spadkobierca kultowej dwójki, ale również godny sequel całej serii w ogóle. W skrócie, mógłbym grę określić diablo-wciągającym, napakowanym syndromami jeszcze jednej tury czy misji, przegrywalnym połączeniem wszystkiego co najlepsze z takich gier jak Silnet Storm czy Fallout: Tactics. Pełna recenzja:
Steam User 22
Na to czekałem od 1999r., gdy pierwszy raz zagrałem w JA2 ;)
Porównując do D4, zapłaciłem mniej, a bawię się lepiej i na pewno będę bawił się dłużej :D
EDIT: Po 100h uważam, że mogłaby byś dłuższa, więcej broni i zgodność amunicji mogli by dopasować...
Steam User 10
To dziadostwo tak samo jak JA2 wciąga jak diabli a ja mam żonę i dziecko :( Ostatni strzał, ostatnia tura i ostatnia mapa. I kolejna godzina zleciała. :)
Steam User 7
Jako stary wyjadacz , polecam tą grę każdemu kto spędził wiele godzin przy JA2 1.13 ,