Ion Fury
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
While Shelly “Bombshell” Harrison earned her codename defusing bombs for the Global Defense Force, when evil transhumanist mastermind Dr. Jadus Heskel unleashes the members of his cybernetic cult onto the streets of Neo DC, she knows it’s time to start causing explosions instead of preventing them. Her quest to slay Heskel leaves a trail of carnage throughout huge, multi-path levels filled with gigantic explosions, more secret areas than we can count, and inhuman foes behind every corner. There’s no regenerating health here; stop taking cover and start running and gunning. Shelly’s crusade to take down Heskel’s army will see her leave destruction in her wake with a wide arsenal of weapons, complete with alternate fire modes and different ammo types. Her signature revolver, the tri-barreled Loverboy, brings enemies pain and players pleasure with both single shots and Old West-style hammer fanning action. Who needs a regular shotgun when you can load buckshot into your grenade launcher? Violent, over-the-top Bowling Bombs rip enemies apart with ease.
Steam User 0
Dobra gra. Graficznie i stylowo jak w latach 90. Zróżnicowane bronie, kilka rodzajów wrogów, ciekawi bossowie, zazwyczaj poprawna fizyka i pathfinding. Nie mam żadnych większych zastrzeżeń, 8/10.
Steam User 0
Gra w stylu starej szkoły ,nie prowadzi za rączkę tylko cza rozkminić gdzie iść ,normal na około 10 godzin.
Grało ci się miodnie w Duka 3D ,Welcom ,ten sam typ rozgrywki z twardą babką na podrasowanym silniku duka 3D właśnie.
Ta gra dosłownie jest jak duke 3d tylko z babką zamiast księcia ,a kobitka się zna na rzeczy i się w tańcu nie pierdoli.
Miejscówki są interaktywne jak w duku 3d ,możesz poruszać tym i owym na mapie ,gra nie dla dzieci ponieważ użyto ostrego słownictwa a bluzgi są jak trzeba ,bardzo mięsiste i nadają ten specyficzny klimacik a są dobrze przemyślane.
Gra Dla fanów retro ,super laurka dla fanów duka i to na jego silniku ,polecam każdemu fanowi retro a tym bardziej jak ktoś jest fanem duka 3D.
Gra zawiera dużo sekretów ,jak wychodzimy z danej mapy pisze nam ile mamy oraz ile pomineliśmy więc jest to co robić.
Jak jesteś graczem któremu przeszkadza retro grafika czy stylistyka to nie jest to gra dla ciebie a tym bardziej jak trzeba prowadzić za rączkę.
Ode mnie 10/10 za klimat oraz to coś czego mi brakowało od lat w grach.
Steam User 0
Doskonała strzelanka w retro stylu. Dodatek Aftershock absolutnie świetny. Polecam wszystkim, którzy tęsknią za grami typu Blood, Duke Nukem czy Shadow Samurai.
Steam User 0
Ion Fury jest właściwie tym czy swego czasu powinien być Duke Nukem Forever. Bardzo przyjemna strzelanka w stylu retro lub jak to się ostatnio zaczęło określać takie produkcje "boomer shooter" a strzela się tu bardzo przyjemnie głównie dzięki naprawdę dobremu zestawowi broni w którym każda znajduje jakieś zastosowanie. Nawet nasz rewolwer z którym zaczynamy grę jest naprawdę świetny i gdzie w większości gier byłby zapomniany gdy do arsenału dochodzą większe pukawki tutaj radośnie nawet na ostatnich levelach szalałem z nim zaliczając kolejne satysfakcjonujące head shot'y. Właściwie jedynymi rzeczami do jakich mogę się "przyczepić" jest: po pierwsze poziom w podziemiach i ściekach. Wiem, że tego typy poziomy to niejako tradycja starych FPS'ów ale nie zmienia to faktu, że są one po prostu nudne dla oka. Jest to jak plaskacz w twarz gdy po wycieczce po kolorowych ulicach i drapaczach chmur w Waszyngtonie nagle trafiamy do szarego nudnego tunelu. Druga rzecz to raczej mało satysfakcjonujący końcowy boss. Jeśli jesteś fanem FPS'ów śmiało wybierz się z Shelly (główna bohaterka) na szaloną jazdę pełną wychów i wystrzelonego ołowiu. No teraz pozostaje zagłębić się w dodatek Aftershock.
Steam User 0
Ion Fury
Fabuła
Wcielamy się w policjantkę Shelly "Bombshell" Harrison która zdobyła ten przydomek poprzez rozbrajanie bomb działając w Global Defense Forces. Pewnego dnia Dr. Jadus Heskel postanowił wypuścić na ulice armie swoich cybernetycznych kultystów a my musimy dopaść doktorka pokonując hordy jego ludzi.
Rozgrywka
W grze mamy 7 odcinków gdzie prawie każdy ma 5 lub 4 misje + jest jeszcze sekretna misja. Przeciwnicy są różnorodni, mamy cyber pająki, żołnierzy z strzelbami, granatnikami lub kuszami, drony, zmechy czy też zmutowane cyber psowate cosie i wiele innych.
Lokacje są różne, futurystyczne miasto, tereny pozamiejskie, kanalizacja, metro o mnóstwo innych lokacji.
W grze mamy wiele broni : elektryczna pałka policyjna, rewolwer, strzelba ale taka połączona z granatnikiem w której możemy zamieniać naboje z granatami, karabinki strzelające pociskami palnymi (w ręce możemy dzierżyć 1 lub 2), kusza którą można strzelać 1-5 pocisków a także możemy wystrzeliwać całą serię strzałów, granaty, miny wybuchowe, minigun i to chyba wszystko o ile o czymś nie zapomniałem.
Inne aspekty:
Duży plus za muzykę się należy ponieważ ta rewelacyjnie oddaje nawalankę w przeciwnikami, trochę jak w DOOM gdzie to też muzyka idealnie wpasowuje się w akompaniament zabijania przeciwników.
Kolejnym dużym plusem jest to że w misjach niemal każda mapa jest tak zbudowane że można powrócić w dowolne miejsce niezależnie czy wszystko w danej misji mamy zrobione i wystarczy przejść w odpowiednie przejście bo i tak możemy przejść się po całej mapie. Dzięki czemu możemy poszukać apteczek, amunicji bądź sekretów.
No właśnie sekrety:
Tych jest w całej grze masa. Niektóre znaleźć łatwiej, inne trudniej. Sekrety mogą być ukryte dosłownie wszędzie ale najczęstsze to były albo w wentach albo gdzieś za jakimś meblem. Są też supersekrety, czyli takie gdzie trzeba się serio napocić by je znaleźć. Na duży plus zasługuje to że pod koniec większości misji wyświetla się komunikat ile zostało nam sekretów do odnalezienia. Mi osobiście udawało się znajdować połowę z nich zanim włączałem filmiki na yt i brałem się za resztę.
Na uznanie zasługują też niskie wymagania tej gry.
Gra zajęła mi mniej więcej 22h.
10/10
Steam User 22
# BARDZO ŚREDNIA GRA
# WSTĘP:
# Moim zdaniem, jest to gra średnia, przeciętna, aby nie powiedzieć przeciętniacka; co gorsze myślę, że jest to gra jednorazowego użytku, tzn. gramy w nią jeden raz i nie mamy już ochoty wracać do niej ponownie.
# "Ion Fury" prezentuje bardzo modny obecnie gatunek retro shooterów. Są to gry FPS, który powstały współcześnie, ale ich grafika i inne aspekty rozgrywki są stylizowane na gry z lat 90. lub wcześniejszych. "Ion Fury" jest stylizowany na grę z końca lat 90. (grafika na około rok 1997). W "Ion Fury" widać nawiązania przede wszystkim do takich gier jak: "Duke Nuken 3D", "Doom" (stare wersje), czy nawet stary "Shadow Warrior".
# PLUSY GRY:
1. Udana stylizacja na grę retro - wielu graczom, pomimo istnienia ewidentnych wad - o których piszę dalej, gra będzie się podobać
2. Duża liczba lokacji - sprawia to wrażenie zróżnicowanego i rozbudowanego świata gry, choć w rzeczywistości tak nie jest
3. Względnie długi czas rozgrywki - ok. 18-19 godzin; mówiąc inaczej gra oferuje sporą dawkę zabawy
4. Wyczuwalny i obecny klimat cyberpunka z lat 90. - to ważna zaleta
5. Oryginalny pomysł na walkę z końcowym bossem
# MINUSY GRY:
1. Lokacje gry są bardzo zawiłe, rozbudowane i nieoczywiste przez co często gubimy się i nie wiemy gdzie iść dalej. Gdyby nie filmy w internecie, prawdopodobnie nie ukończyłbym gry
2. W niektórych lokacjach aby przejść dalej trzeba użyć specjalnych funkcji uzbrojenia. Ich użycie nie jest nigdzie zasugerowane. Podobnie jak w punkcie pierwszym pomagają tylko filmy w interneicie oraz intuicja i doświadczenie gracza. Chciałbym podkreslić, że punkt 1 i 2 nie są tylko moimi osobistymi odczuciami, ale problemy tego rodzaju pojawiają się w wielu recenzjach oraz internetowych przewodnikach
3. W grze brak jakiegokolwiek samouczka, który pokazuje jak używać wszystkie funkcje uzbrojenia. Brak także jasnych wskazówek jak pokonywać zawiłe lokacje (jest mapa ale niczego ona nie rozwiązuje)
4. Monotonne lokacje - lokacje tylko pozornie są zróżnicowane. Wszystkie lokacje są oparte na tym samym schemacie, różnią się szczegółami, ale w istocie klimat i charakter wszystkich lokacji jest taki sam. Większość czasu przebywamy wewnątrz pomieszczeń lub na wąskich ulicach miast, raz tylko wychodzimy poza miasto.
5. Wszystkie lokacje są bardzo ciemne co powoduje, że przeciwnicy są mało widoczni. Zdarzało mi się ginąć, ponieważ nie widziałem przeciwnika, który zlewał się z tłem, zwłaszcza jeśli stał daleko
6. Fabuła bardzo banalna i stereotypowa - moim zdaniem jest to fabuła typowo pretekstowa powstała tylko po to aby jakoś uzasadnić sekwencje strzelania
7. Oprawa muzyczna, bardzo średnia, wręcz tandetna - przez cała grę słuchamy chyba tej samej powtarzalnej i w dodatku brzydkiej melodii. W perspektywie kilku godzin jest to nudne i męczące uszy
8. Modele przeciwników wykonane w formie tzw. jednowymiarowych sprajów (tzn. płaskiego kartonika udającego postać). Rozumiem, że jest to konwencja gry retro ze starą grafika, ale czy tzw. sprajiy są naprawdę atrakcyjne dla współczesnego gracza. Wspomnę, że nawet w niektórych innych grach typu "retro shooter" odchodzi się od spraitów na rzecz modeli trójwymiarowych. W tej grze postacie oparte na spraitach zlewają się z tłem
9. Bardzo średni model strzelania. Oddawanie strzałów z broni nie jest złe, ale jest właśnie średnie i w istocie mało satysfakcjonujące. Myślę, że naśladowanie gier z dawnych lat jest w porządku, ale poprawa modelu strzelania na bardziej satysfakcjonujący to rzecz, która można było zrobić. Model strzelania to fundament gier typu FPS, al tutaj jest on średni.
10. Słabo zbalansowany model trudności - na początku gry jest przesadnie łatwo, a pod koniec przesadnie trudno.
11. Ze wszystkich powyższych względów gra z w miarę rozgrywki zamiast wciągać gracza staje sie co raz bardziej MONOTONNA i NUDNA. Nie jesteśmy ciekawi co będzie w nastepnej lokacji, ponieważ wiemy, że będzie bardzo podobnie jak w dziesięciu poprzednich. Osobiście ukończyłem grę tylko z powodu zwyczaju kończenia gier i uporu, nie zaś z przyjemności grania.
# PODSUMOWANIE:
# W "Ion Fury" grało mi się bardzo średnio i z tego względu nie mam ochoty ponownie wracać do rozgrywki. Z tego samego względu poważnie rozważę zakup dodatku "Aftershook". Nie wiem czy warto wydać pieniądze na coś co już znam?
# Moim zdaniem największa wada gry polega na tym, że dokonano tu stylizacji na grę retro w w sposób niewolniczy tzn. 1:1, mówiąc inaczej przeniesiono do współczesności nawet wady starych gier. Tymczasem należało dokonać stylizacji twórczej tzn. zostawić zalety i klimat starych gier, natomiast usunąć i poprawić wady, np. poprawić model strzelania.
# Poważnie rozważałem danie tej grze oceny negatywnej, jednak doszedłem do wniosku, że nie zasługuje ona na aż tak srogą karę. Myślę, że "Ion Fury" jest grą poniżej oczekiwań i zasługuje na OCENĘ PRZECIĘTNĄ - ŚREDNIĄ, ponieważ jednak Steam nie umożliwia dania oceny ŚREDNIEJ, z przymusu daję ocenę pozytywną. Grę oceniam nisko.
# OCENA GRY TO: 5/10
Steam User 0
Duke Nukem 3D z kobiecą protagonistką. Rozwijając, Ion Fury posiada wszystkie cechy starych strzelanek takich jak: Doom, Blood, Shadow Warrior itp. Ma bardzo różnorodny i satysfakcjonujący arsenał broni (np: chaingun, strzelba, bomby), dobry i rozbudowany projekt poziomów, klimat i humor gry nawiązuje do wcześniej wspomnianej gry o tytule ''Duke Nukem 3D''. Jedyne do czego mogę się przyczepić to domyślnie ustawiona czułość myszy, którą da się zmienić, więc nie jest to duży problem. Druga wada jest trochę bardziej istotna, bo w jednym momencie gry (podczas walki z pierwszym bossem), produkcja może się zawiesić lecz jak już wspomniałem, dzieje się to tylko w jednym momencie. Podsumowując, Ion Fury to świetna gra dla fanów starych fpsów, która da kupującemu masę świetnej zabawy.