Freedom Planet
X
Zapomniałeś hasło? Odzyskiwanie linków
Nowy na stronie? Tworzenie konta
Masz już konto? Login
Powrót do Login
0
5.00
Edycja
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Fight your way across the celestial world of Avalice where cats are green, motorcycles drive up walls and monster girls do most of the buttkicking! Freedom Planet is a cartoony, combat-based platform adventure that pits a spunky dragonoid and her friends against an alien attack force.
Steam User 15
Freedom Planet to fantastyczny hołd dla najlepszych platformówek z epoki 16 i 32-bitowych konsol.
Na pierwszy rzut oka tytuł wygląda jak podróbka klasycznych gier z Soniciem i nie da się ukryć, że jest w tym dużo racji. Mamy bardzo zbliżony gameplay nastawiony na szybkie pokonywanie poziomów oraz podobną estetykę. Wystarczy jednak pograć trochę dłużej, a dostrzeżemy, że Freedom Planet w równym stopniu korzysta z inspiracji zaczerpniętych z innych klasyków gatunku (np. Mega Man X czy Gex), a przy tym ma mnóstwo własnego charakteru. Dzięki temu gra stanowi nie tyle hołd dla konkretnej serii, a dla całej epoki, kiedy hardkorowe platformówki stanowiły dla graczy chleb powszedni, a nie były jedynie zapomnianą niszą.
Jeżeli chodzi o jakość gry, to ta jak na tytuł indie stoi na bardzo wysokim poziomie. Gdyby mi ktoś powiedział, że mam przed sobą tytuł AAA na Segę Saturn, to bez wahania bym mu uwierzył. Grafika oraz muzyka są bardzo dopracowane i utrzymane w duchu epoki. Nie mamy tu do czynienia z maskowaniem lenistwa twórców pod maską oprawy retro, a z autentycznym oddaniem ducha ducha epoki. Fabuła... jest. Nie powala, ale w gruncie rzeczy nie odbiega jakoś na niekorzyść względem tego, do czego przyzwyczaiły graczy platformówki w tamtych czasach. Na pochwałę zasługuje naprawdę porządnej jakości VA jak na produkcję niezależną.
Najlepszym elementem gry jest jednak gameplay. Opisywać go nie planuję, bo jaki jest, każdy widzi (chociażby na trailerze). Wspomnieć warto natomiast o tym, że dostępne są 3 postacie (z planowanych 5). Każdą gra się zupełnie inaczej i każdą bardzo przyjemnie, choć w oczy rzuca się lekki brak balansu między nimi. Design poziomów jest przemyślany. Mamy wiele ścieżek do wyboru, choć brakuje tutaj lekko szlifu znanego z wczesnych gier z Soniciem czy Mega Manem,Trudno jednak tego wymagać od gry indie. Pojawiają się także drobne problemy z detekcją kolizji, ale kwestią wątpliwą jest na ile to "bug", a na ile "feature". Przeciwnicy są ciekawi, bossowie bezlitośni, choć na każdego można znaleźć sposób, co nie zmienia faktu, że niektórzy są ewidentnie niewyważeni. Gra posiada także spore replayability, ponieważ oprócz możliwości ukończenia gry 3 postaciami mamy jeszcze tryb Time Attack oraz całkiem sporo poziomów trudności.
Podsumowując, jeżeli ktoś tęskni za czasami, kiedy można było pograć w dobrą platformówkę - brać i się nie zastanawiać. Całej reszcie też z czystym sumieniem mogę tytuł polecić, ponieważ takich gier się już dzisiaj nie robi, a na pewno nie na tak wysokim poziomie.
Steam User 9
Freedom Planet jest moją ulubioną grą wszech czasów, czego się nie spodziewałem kiedy pierwszy raz usłyszałem o tej grze. Któż by się spodziewał, że dwuwymiarowa platformówka w stylu 16-bitowych tytułów z Segi Genesis/Mega Drive tak bardzo przypadnie mi do gustu? Co jednak sprawiło, że właśnie tej grze przyznałem to zaszczytne miano?
- Gra jest bardzo szybka, ale jednocześnie poziomy i mechanika gry są tak dobrze zaplanowane, że nadmierna szybkość nie jest przeszkodą. Daje to niesamowity potencjał do speedrunowania.
- Muzyka, która jest wręcz miodem dla uszu. Każdy jeden utwór zapada w pamięć i idealnie pasuje.
- Wspaniały design poziomów. Poziomy są długie, ale szczegółowe, złożone z wielu części, które różnią się od siebie.
- Dobrze zbalansowany poziom trudności. Niektórzy mówią, że bossy są za trudne, ale to tylko dlatego, że są zbyt uparci by zmniejszyć poziom trudności, co można zrobić pomiędzy każdym poziomem. Jednakże bossy nie są w żaden sposób nieuczciwe, każdego można pokonać bez obrażeń na trudnym poziomie trudności jak się wie co się robi, ale jak się bezmyślnie rzuca na bossa, to śmierć jest gwarantowana... chyba że gra się na poziomie trudności zwanym "casual" (pisanym tęczą), to wtedy można się rzucać. Gra jest tak trudna jak chcesz. No i życia są bez znaczenia, nie ma żadnych kar za utratę wszystkich żyć, jedynie widzi się ekran kontynuacji z bardzo dołującą muzyką i wraca się do ostatniego punktu kontrolnego. Więc nie musisz się bać umierania w kółko.
- 3 grywalne postacie (póki co, będzie 5), które mocno się między sobą różnią, ale wszystkie są szybkie i przyjemne w grze.
- Jak na dwuwymiarową platformówkę to gra jest dosyć długa. Gdy pierwszy raz ją przeszedłem, to miałem na liczniku około 8 godzin, do czego nie są wliczane przerywniki filmowe.
- Interesująca historia, która porusza wiele wątków oraz ma ciekawe interakcje między postaciami. Jednakże przerywniki są długie, co dla mnie nie jest wadą, ale dla niektórych jest. Jeśli gdziekolwiek natkniecie się na inną recenzję Freedom Planet, to JEDYNE na co narzekają to właśnie na długość przerywników. Ale jak są za długie, to można je bez problemu pominąć, a nawet jest tryb "classic" który przerywników nie ma wcale, więc nie widzę powodu do narzekania. Osobiście uwielbiam historię w tej grze. Póki co przerywniki są dla Lilac i Carol, Milla ma tylko tryb klasyczny, a nowe grywalne postacie również będą miały swoją stronę historii.
Jeśli lubisz platformówki, to zagraj, nie pożałujesz. Nie spodziewałem się, że dwuwymiarowy retro-indyk tak przypadnie mi do gustu, że zostanie moją ulubioną grą wszech czasów. Spróbuj - może być takim pozytywnym zaskoczeniem również dla ciebie.
Steam User 4
Zaskakująco dobra gra jak na coś co wydawało się generycznym klonem Sonica. Bardzo fajny dizajn leveli, soudtrack bardzo wpadajacy w ucho, ładny dizajn postaci - no może po za jednym wyjatkiem *kaszel* Spade *kaszel*, ciekawi bossowie, którzy potrafią skopać Ci dupsko. Opowiedziana historia nie jest jakoś uber innowacyjna ale podobała mi się i tak. Gra aktorska jest specyficzna, aczkolwiek mi nie przeszkadzała. Można grać trzema postaciami - każda z nich ma swój własny zestaw ruchów i ataków. No suma sumarum - bardzo przyjemna gierka.
Steam User 2
the best game ever
Steam User 1
Freedom Planet to jedna z najlepszych gier 2D i jest u mnie w rankingu ulubionych ( W 2D ) na 3 miejscu ( 2. Sonic Mania, 1. Spark The Electric Jester ). Sterowanie jest spoko, Aktorzy też, ale największym problemem gry są Cutscenki. SCENKI KTÓRE TRWAJĄ WIĘCEJ NIż NIEKTÓRE POZIOMY NIE POWINNY MIEĆ MIEJSCA. Ale ogólnie gra naprawdę jest warta swojej ceny. POLECAM!
Steam User 1
AudioWideo
8
Gameplay
9
Fabuła
2
Technikalia
7
7.5/10
Steam User 1
Awesome gameplay. amazing story, great graphics, great voice acting, charming characters.
The game plays very well and it's really fast.