FINAL FANTASY IV
FINAL FANTASY I-VI Bundle
Purchase the bundle now to receive all soundtracks and wallpapers from FF1-6!
Soundtracks and Wallpapers will unlock in line with each title’s launch. See individual store pages for details.
The games that inspired a generation come to life once more, in the ultimate 2D pixel remaster!
Purchase the bundle and receive
- FINAL FANTASY
- FINAL FANTASY II
- FINAL FANTASY III
- FINAL FANTASY IV
- FINAL FANTASY V
- FINAL FANTASY VI
This bundle lets you purchase all six games from FINAL FANTASY 1 to FINAL FANTASY 6 at a discount price. It also contains a sound track, featuring total of 20 tracks and total of 14 unique wallpapers.
Enjoy universally updated 2D pixel graphics and the beautifully rearranged soundtrack. Gameplay is improved with modernised UI, and extras such as a beastiary, illustration gallery and music player allow further immersion into the world of the game.
*These games are newly developed remaster editions based on the original titles. Some of the changes and additional elements found in other remakes of these games are not included.]
KEY FEATURES:
- Universally updated 2D pixel graphics, including the iconic FINAL FANTASY character designs created by Kazuko Shibuya, the original artist and current collaborator.
- Beautifully rearranged soundtrack in a faithful FINAL FANTASY style, overseen by original composer Nobuo Uematsu.
- Improved gameplay, including modernized UI, auto-battle options, and more!
- Dive into the world of the game with supplemental extras like the bestiary, illustration gallery, and music player.
Informacje o grzeThe original FINAL FANTASY IV comes to life with completely new graphics and audio as a 2D pixel remaster!
A remodeled 2D take on the fourth game in the world-renowned FINAL FANTASY series! Enjoy the timeless story told through charming retro graphics. All the magic of the original, with improved ease of play.
The Kingdom of Baron sent their elite airship fleet, the Red Wings, to attack the surrounding countries. Distressed by his mission, Cecil, a dark knight and captain of the Red Wings, decides to fight against the tyrannical Baron with his trusted friend and his paramour at his side. In his search for the crystals, Cecil must travel over land, under the ground, to the Land of Summons, and even to the moon. Join forces with Kain the dragoon, Rosa the white mage, Rydia the summoner, and many more skilled allies.
FFIV is the first title to introduce the dynamic “Active Time Battle” system, where time moves even during battle, giving the players an exciting sense of urgency.Thanks to the wide appeal of the game, this revolutionary system would be implemented in many future titles in the series.
WItness the dramatic story and dynamic battles in this fourth installment of the FINAL FANTASY series!
KEY FEATURES
- Universally updated 2D pixel graphics, including the iconic FINAL FANTASY character pixel designs created by Kazuko Shibuya, the original artist and current collaborator.
- Beautifully rearranged soundtrack in a faithful FINAL FANTASY style, overseen by original composer Nobuo Uematsu.
- Improved gameplay, including modernized UI, auto-battle options, and more!
- Dive into the world of the game with supplemental extras like the bestiary, illustration gallery, and music player.
*This remaster is based on the original “FINAL FANTASY IV” game released in 1991. Features and/or content may differ from previously rereleased versions of the game.
Steam User 2
Final Fantasy IV - Romans Fabuły z Mechaniką
Zaznaczę że gram w FF IV pierwszy raz, nie jestem graczem z czasów SNESa, więc nie piszę tej recenzji przez nostalgię. A z perspektywy czy sprawia frajdę w 2025 roku i mając już 3 poprzednie gry Pixel Remaster na 100%.
Znowu jak wariat zrobiłem Final Fantasy IV na 100% osiągnięć.
Historia
FF IV otwiera historię ze znacznie poważniejszym tonem od wszystkich poprzednich Finali. Definitywnie przykuła moją uwagę od pierwszych sekund.
My jako Mroczny Rycerz na usłudze żądnego władzy króla wykonujemy brutalne rzeczy których się nie spodziewałem. Czuć ogromną poprawę, szczególnie po niesmaku spowodowanym ogrywaniem bezpośrednio FF III przed tą grą.
Nasz główny bohater, Cecil ma ogromne wyrzuty po wyrządzeniu krzywdy mieszkańcom i nie tylko, tego świata. Wchodzi w sojusze które nie są oczywiste i stara się odbudować to do czego się przyczynił, mamy pierwsze przedstawienia miłości, przyjaźni w tej serii. Czuć że seria dorasta.
Elementy jak mag który boi się ognia więc nie użyje "Fire" to miły zwrot który przyjmuję z otwartymi ramionami. Takie elementy właśnie łączą fabułę z mechaniką.
Jest sporo smutnych momentów, poświęceń i tego co próbowano już w FF II, choć powiązań pomiędzy częściami nim nie ma.
W około momencie 70% fabuły robi się aż zbyt zwrotnie, chciałoby się powiedzieć ostatnio popularne: “Kto jest synem kogo?”
Uważam że scenarzyści byli zbyt ambitni z plotami i mogli skupić się na pierwszych narracjach tak by to wszystko było bardziej skondensowane. Postać Cecila i wątek z jego ukochaną tak miło się zaczyna by być odsuniętym na inny tor, by zrobić miejsce na zaprezentowania kolejnej i kolejnej postaci w tym świecie.
Rydia to postać o której chętnie dowiedział się bym więcej, jak o towarzyszu broni, Kainie.
Zamiast tego znowu ta seria wyciąga swój ulubiony motyw “Kryształów Żywiołów” nosz kurrr.
Proszę mnie źle nie zrozumieć, pomimo tego nadal uważam że fabuła zahacza o wątki ciekawe, ma tylko problem z zawiązaniem końców.
Gameplay
Jest to jeden z prostszych i bardziej przystępnych FFów. Nie musimy/możemy zmieniać zaklęć, klas i martwić się wiele ustawieniem drużyny ze względu na pre-definiowanych członków drużyny, którzy zmieniają się wielokrotnie w tej części.
Dla jednych to plus dla innych minus, dla mnie po tragicznym systemie klas z FF III to odpoczynek od szukania tabel i wartości tak by walczyć najefektywniej.
Niestety balans postaci jest bardzo nierówny, przez ograniczenia na postaciach jakoby stworzonych by odzwierciedlić ich życiowe doświadczenia niektórzy są znacznie gorsi niektórzy przepotężni.
Moim MVP jest Rydia pod względem siły, a nawet i historii za nią stojącą.
Nasz główny bohater, Cecil nawet na 99 poziomie z najlepszym uzbrojeniem nie jest nawet trochę blisko do duo dzieciaków Paloma i Poromy z ich twincast.
W całej grze przyjdzie nam pewnego doświadczyć rozrzutu pomiędzy siłą w ten czy podobny sposób. Absolutnym rozczarowaniem jest Edward, Cid czy nawet Tellah, domniemany potężny mędrzec.
Słyszałem że w wersji 3D starano się to zmienić przy pomocy nowych mechanik i przedmiotów.
A co do nich to zostało usprawnione to na co narzekałem z FF III. Potwory w końcu potrafią pozostawić po sobie silniejsze przedmioty, Choć zdolność kradzieży jest nadal słaba.
Na minus jest szansa procentowa stojąca za tymi przedmiotami. 1/16 czy 1/64 to absurd, nawet dla mnie jako gracza MMO,
BOŻE, FARMIENIE PINK TAILA, AAAAA
Zdobywanie osiągnięć na 100% wypala szare komórki
Możliwe że jest to powiązane z tym iż ta gra została wydana w stanach jako druga odsłona serii mieszając trochę w nazewnictwie ale przedstawiając produkt bardziej przystępny.
Swoją drogą wersje na rynek Amerykański praktycznie zawsze są łatwiejsze od wersji na Japoński.
Co do wersji, to niestety znowu obcięto zawartość chociażby z dodatku “After Years”, naprawdę nie rozumiem decyzji by ucinać wszystko co było dodatkowe w edycjach Pixel a dzieje się to zawsze. Płacimy nie tak małe pieniądze za i przypomina mi to wypuszczenie gry Heroes of Might and Magic 3 HD bez 2 kluczowych dodatków.
System ATB czyli dynamiczniejsza walka w której musimy podejmować decyzje szybciej nie jest moją ulubioną. We wcześniejszych etapach gry mieliśmy trochę bawienia się z tym jak przejść niektórych bossów, później to niestety nie zostało bardziej zaaplikowane, jednakże różnorodność walk jest ok względem poprzednich części.
Grafika
Jak się widziało czy zagrało w jedną grę z przedziału FF 1-4 to nie widzi się znaczących różnic. Ja personalnie nadal wolę wygładzone edycje z PSP i nie piszę tu o edycji 3D. Nadal zabrakło użycia artów Amano do dialogów postaci nad czym 2 raz ubolewam.
Niestety nie ma też cutscenek z pełnego CGI które są piękne. Dopowiem że ta część wizualnie mniej romansuje z otoczeniem typowym dla fantasy a bardziej z technologią czy wyobrażeniem go.
Muzyka
Tak i nie. Kurcze, mam tak samo jak względem FF II, trochę dobrego trochę miałkiego.
Faktycznie główne motywy przewodnie są super, jak “The Red Wings”,jednakże jest wiele momentów gdzie czegoś brakuje. Muzyka jest utrzymana w poważniejszym tonie niż poprzednie. Jest smutno, jest uczucie jakiegoś imperium ale nie pozytywnego. Jednakże w “przerywnikach” bardzo często brakuje dźwięku i dopiero po wiadomościach tekstowych jakaś się pojawia.
Finalne Podsumowanie Pun intended
FF IV PR jest dosyć satysfakcjonującą grą pod względem fabuły i ciekawszych postaci, ton opowieści jest dojrzalszy i cieszę się że zaczęto odchodzić od klasycznej opowieści w stylu D&D. Walka daje mieszane uczucia i system levelowania po raz pierwszy był tak mocno nienagrodzony. Jednakże po przesłuchaniu filmików na temat innych wydań gry kusi mnie bardzo próbowanie zarówno wersji na PSP jak i 3D bardziej od tej. Głównie dlatego że zarówno postacie jak i mechanika w edycjach wspomnianych jest bardziej rozwinięta i ma więcej detali.
To o małe oczko lepsza gra dla mnie od FF II. Fabularnie bo nie niestety mechanicznie.
Ocena
Na 7 postaciach wystarczyło się skupić / 10(11) to było zbyt dużo.
Zapraszam również do moich recenzji ze wcześniejszych części Pixel Remaster
Final Fantasy I
Final Fantasy II
Final Fantasy III
Zostaw like jeżeli Ci pomogłem!