Far Cry 2
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
You are a gun for hire, trapped in a war-torn African state, stricken with malaria and forced to make deals with corrupt warlords on both sides of the conflict in order to make this country your home. You must identify and exploit your enemies' weaknesses, neutralizing their superior numbers and firepower with surprise, subversion, cunning and of course brute force. Fire Feel the heat of the most realistic fire ever seen in a video game! Use wind and propagation to surround and trap your enemies. Grab your Molotov cocktails or flamethrowers to take out your enemies. Destructible environment No more obstacles: Everything is breakable and alterable, even in Multiplayer mode. The DUNIA engine's RealTree technology also delivers the most realistic nature deterioration system ever. Open world Experience real freedom while roaming in more than 50km2 without any loading. Choose your own path in this vast environment and explore a living African world. A huge adventure Fight for two rival factions, and make your way up to your primary target by any means necessary. Take on over 70 side missions to earn valuable information, new weapons and vehicles.
Steam User 5
Dużo bugów i nie ma dalekiego płaczu. Ale za to.... no w sumie to można czarnych mordować
Steam User 3
Gra zdecydowanie dla graczy którzy mają do niej pewien sentyment , w takim wypadku gra nie będzie sprawiała trudności w
znoszeniu tych wszystkich błędów w niej zawartych. Dla świeżych nie mających nigdy styczności z far cry 2 radził bym zastanowić się na kupnem gry lecz paradoksalnie uważam że warto. Ten tytuł trzeba kochać i umieć go ogrywać , wszystko na temat .
Steam User 1
Just like the first part of the series Far Cry 2 offers great fun in a different background. The AI isn’t the best but that’s the charm of games from the old days.
Steam User 1
Gra dla specyficznego odbiorcy a z pewnością nie dla fana poprzedniej oraz późniejszych odsłon
Steam User 1
Zważywszy na fakt, że ukończyłem tę grę kilka razy na Xboxie 360 i parędziesiąt razy na PC w wersji pudełkowej, pozwolę sobie wystawić opinię. Był to mój pierwszy Far Cry, w jakiego kiedykolwiek zagrałem, więc na zawsze pozostanie w moim sercu jako ten dobry. Co prawda obecna wersja na Steamie ma więcej błędów niż moje zadania matematyczne (a z matmy jestem słaby), ale można na to przymknąć oko. Największym minusem jest system misji, który jest tak żmudny i nudny, że po 10 minutach mam ochotę wyłączyć grę.
Steam User 1
Far Cry 2 to bardzo skrajny tytuł. Przez wielu uważany za najlepszy/drugi najlepszy w serii. Przez równie wielu innych jest bliżej końca rankingu. Po przejściu mogę powiedzieć, że i jedni i drudzy mają rację. Ta gra robi świetnie sporo rzeczy, a niektóre nawet najlepiej ze wszystkich Far Cry'ów, posiadając jednocześnie najbardziej mozolny i powtarzalny gameplay loop. Gra jest zdecydowanie czarną owcą w serii, kompletnie inną zarówno od pierwszego jak i trzeciego FC. Wcielamy się w jednego z możliwych do wyboru najemników (jednak oprócz koloru skóry naszych rąk i może jeszcze wyglądu tatuaży na tych rękach, niczym więcej się nie różnią, protagonista jest niemy) i lądujemy w samym środku rozdartego przez konflikty fikcyjnego państwa w Afryce z celem zabicia handlarza bronią - Szakala. Sprawy jednak nie idą po naszej myśli i lądujemy w samym środku konfliktu, łapiąc przy okazji malarię, która będzie nam utrudniać życie przez całą grę. Cała historia jak i styl gry są pozbawione elementów Sci-Fi czy psychodelicznych wizji, stawiając na realizm, w dodatku pozbawiony bardziej over-the-top szalonych akcji z przyszłych części. Sama paleta kolorów jest też znacznie mniej nasycona kolorami niż w jakimkolwiek innym FC, znacznie mniej niż na to wygląda na screenach na Steamowej stronie tej gry. Przedstawionemu światu jednak ciężko odmówić piękna, mimo 17 lat na karku wiele widoków nadal wygląda ładnie i pozwala wczuć się w klimat. Dodatkowy plus za to, że Afryka nie jest często wykorzystywanym settingiem w grach komputerowych, więc daje to grze jeszcze więcej wyjątkowości. Sam świat jest też w pełni otwarty i podzielony ekranem wczytywania na 2 bardzo duże obszary. Gra zapewnia podobnie jak następne części różnorodność w likwidacji wrogów poprzez bardzo zróżnicowane bronie oraz stealth, który jest znacznie lepiej zaimplementowany niż w jedynce. Stealth jest niestety (albo stety) bardzo wymagający, przez to że gra stawia na realizm i nie ma tu oznaczania wrogów i widzenia ich przez ściany, mimo tego jednak samo próbowanie pozostania niezauważonym zdecydowanie sprawiało mi satysfakcję.
Dla kogo jest ta gra?Jeśli nie jesteś fanem Ubisoftowych otwartych światów, gra pewnie Ci się nie spodoba - aktywności tak samo poboczne jak i czasami nawet główne są tu dość powtarzalne. Jeśli nudziło Cię robienie posterunków w przyszłych produkcjach, to tutaj tym bardziej będzie Cię nudzić, szczególnie że nie ma za to nawet nagród. Mimo świetnego antagonisty, ciężko tą grę polecić też dla samej fabuły, której wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Jak tak to teraz piszę, to szczerze mówiąc sam nie wiem dla kogo jest to gra, chyba ogólnie dla cierpliwych graczy, który przeboleją, albo przyzwyczają się do mozolności i powtarzalności gry, po to żeby skupić się na jej najlepszych cechach, tzn. pięknej Afryce, różnorodnym i pozwalającym na wiele playstyle'ów uzbrojeniu i całej masie zwiększających immersję detali. Wystawiłbym ocenę mieszaną, gdyby była taka możliwość, ale z 2 opcji zdecydowanie bardziej przechylam się w stronę pozytywnej. Wspomniane przeze mnie najlepsze cechy tej gry bywały dla mnie czasami tak zachwycające, że po prostu wsiąkłem w świat gry mimo jej wad i chciało mi się zrobić wszystkie znaczniki na mapie (scoutowanie posterunków i odblokowywanie safe house'ów), a także wszystkie zadania poboczne oprócz misji dla naszych kumpli (czyli zadania handlarza bronią odblokowujące nowe bronie w sklepie oraz zlecenia zabójstw, które zapewniają walutę na kupno tych broni). Koniec końców, mimo wad ta gra to nadal Far Cry, czyli FPS z pięknym i otwartym światem, świetnym głównym antagonistą i toną uzbrojenia do testowania z tym że znacznie wyróżnia się od pozostałych odsłon swoim tonem oraz podejściem do detali. Patrząc na to ile elementów z tej gry wzięła trójka i jak je poprawiła, FC2 można też nazwać prawdziwym prototypem tej serii (w przeciwieństwie do pozbawionej otwartego świata jedynki z mutantami). Tytuł ukończyłem w około 35 godzin na poziomie Weteran (taki jakby Hard, powyżej jest jeszcze jeden poziom).
Problemy techniczneJako bonus wspomnę, że nie zalecam grać z większą ilością FPS niż 60 oraz z rendererem DX10. Przesadna ilość FPS-ów sprawia, że NPC-e zaczną ciągle odbijać się od podłoża, nie mówiąc o tym że ich i tak zbyt wysoka prędkość mówienia stanie się wręcz komicznie szybka. Na DX10 natomiast nie można minimalizować gry, ani ALT-TAB'ować, bo gra będzie się przełączać w tryb okienkowy, a przy próbie przejścia do fullscreena będzie w niższej rozdzielczości niż 1080p. Grając na DX9 nie miałem żadnych problemów, a patrząc na porównania na YT nie znalazłem żadnych różnic w jakości pomiędzy wersjami. A i przede wszystkim - pamiętajcie o zapisywaniu gry. Mimo, że to tytuł z otwartym światem, to nie ma żadnej formy checkpointów ani auto-save'a. Ja o tym wiele razy zapominałem i byłem zmuszony powtarzać i tak już mozolne przedzieranie się przez posterunki i naszpikowane patrolami drogi.
Jeśli ktoś chce się dowiedzieć o grze czegoś więcej, zapraszam do przeczytania rozpisanej w plusach i minusach reszty recenzji, którą musiałem umieścić na zewnętrznej stronie przez limit znaków na Steam.
Jeśli jednak komuś się nie chce czytać tak dużej ilości tekstu, to tutaj mocno skrócona wersja:
+ Piękna Afryka
+ Klimatyczny soundtrack
+ Wyjątkowy antagonista, który jest moim zdaniem jedną z najciekawszych jeśli nie najciekawszą postacią w całej serii FC
+ Realizm zrealizowany za pomocą licznych detali, np. realistycznego rozprzestrzeniania się ognia, zacinania się broni z przeróżnymi animacjami ich odblokowywania, równie licznymi animacjami wyjmowania pocisków/odłamków z ciała przy niskim zdrowiu czy realistycznemu zachowaniu powalonych wrogów
+ Kumple zapewniający alternatywne sposoby na zrealizowanie głównych misji i przychodzący nam na pomoc przy odniesieniu śmiertelnych obrażeń w filmowy sposób wynosząc nas z niebezpiecznego obszaru
+ Fajnie że pomysły naszych kumpli, a także nasze decyzje, zarówno te bardziej bezpośrednie jak i te mniej (np. dla której frakcji zrobimy więcej misji) wpływają trochę na fabułę i mogą sprawić, że pod koniec inny NPC przejmie władzę nad daną frakcją, albo ktoś inny nas uratuje. Choć końcowy rezultat będzie zawsze identyczny, to te małe zmiany dają grze trochę replayability
+ Fajny system waluty (diamentów), którą oprócz głównych zadań i zleceń zabójstw możemy zdobywać znajdując rozmieszczone w umiejętny sposób po świecie gry walizki z diamentami za pomocą specjalnego radaru
+ Liczne i bardzo różnorodne bronie ze świetnym i całkiem realistycznym feeling strzelania
+ W przeciwieństwie do jedynki, stealth tutaj działa i można z nim coś zrobić...
- …jednak przez brak udogodnień jak oznaczanie wrogów i minimapa, a także przez zlewanie się wrogów z tłem trochę zbyt ciężko robić całe posterunki po cichu
- Powtarzalność przez brak zróżnicowania misji zarówno pobocznych jak i niestety głównych (z wyjątkiem tych na początku i na końcu każdego aktu)
- Okropne marnowanie czasu spowodowane kręta konstrukcją map i przede wszystkim posterunkami i patrolami, których to agresywne ataki zmuszają nas do zatrzymania się i walki z nimi, albo przynajmniej do naprawienia naszego pojazdu
- Brak możliwości wzięcia jednocześnie więcej niż 1 misji, co zmusza do poświęcenia jeszcze większej ilości czasu na podróże z powrotem do quest giver'a
- Dialogi postaci są czytane zdecydowanie za szybko, bez żadnych przerw pomiędzy zdaniami. W dodatku nie licząc niektórych postaci, voice acting w sporej części nie jest zbyt dobry
- Praktycznie brak nagród za pokonywanie posterunków oraz za misje dla kumpli w barze
- Taśmy Szakala, które bardzo ciekawie rozszerzają postać głównego antagonisty nie dość, że są znajdźkami porozsiewanymi po całej mapie, to jeszcze są zbugowane i po odnalezieniu 2-3 będą powtarzać rozmowy z poprzednich. Bardzo polecam znaleźć filmik na YT i odsłuchać je wszystkie
Steam User 0
Gra może i archaiczna, ale na swoje czasy bardzo świeża, unikatowa i przecierająca szlaki. Warto pograć, ale trzeba się wkręcić