DUSK
X
Zapomniałeś hasło? Odzyskiwanie linków
Nowy na stronie? Tworzenie konta
Masz już konto? Login
Powrót do Login
0
5.00
Edycja
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Battle through an onslaught of mystical backwater cultists, possessed militants & even darker forces as you attempt to discover just what lurks beneath the Earth in this retro FPS inspired by the '90s legends.
Steam User 0
SAMO GĘSTE #28: DUSK
Wreszcie do tego doszło. Gra którą namedropuję z ogromną częstotliwością doczekała się własnego segmentu. Nie ukrywam się, że nie oddam jej wystarczającego szacunku, bo to kawał świetnej gry i to zrobionej przez jednego człowieka.
DUSK to moim zdaniem najlepszy z nowofalowych boomer shooterów. Można było by się kłócić, że ULTRAKILL jest lepszy, ale moim zdaniem wymyka się on klasycznej kategoryzacji jako boomer shooter i robi coś swojego (choć to absolutnie wybitna gra). Z faktycznymi Quakeami z lat 90 zaś trudno go porównywać. Na pewno jest dla nich godnym spadkobiercą. Przede wszystkim zaś realizuje doskonale wszystkie pryncypia gatunku i jest do niego świetnym wstępem. Tą recenzję poświęcę więc nie tylko samemu Duskowi ale i gatunkowi jako takiemu.
Mówienie więc co jest fajne w Dusku to mówienie co retro shootery robiły dobrze. Zacznijmy więc od podstawy gameplayowej. Mamy tu fpsa gdzie biegamy szybko i nie musimy przeładowywać broni, ani przycelowaywać przykładając ją do oka. To co kiedyś było uproszczeniem implementacyjnym dziś zostało decyzją designerską dla dynamizacji rozgrywki i granie w Duska to absolutny adrenalinowy trip (no przynajmniej przez większość czasu).
Kolejną cechą Duska (i innych boomer shooterów) jest bardziej gameplayowo zorientowana struktura poziomów. To oznacza, że nie ma liniowej filmowości, a za to są różnego rodzaju sekrety i rozgałęzienia. Dusk dowozi ten aspekt doskonale, unikając przy tym pewnych zagrożeń. Levele w takich grach bardzo często prezentują się dość groteskowo i jakby się zastanowić nad tym, gdzie w sumie jesteśmy, to nie ma to sensu. W dusku natomiast settingowa autentyczność poziomów jest bardzo mocna i kontrybuuje to do klimatu.
Klimat to właśnie cecha, która niesamowicie wyróżnia Duska od innych przedstawicieli gatunku. Gdzie standardowo mamy jolly voilence i bicie diabołów w piekle tu cała gra jesty podszyta niepokojem. Już sam Quake flirtował trochę z cosmic horrorem, ale w Dusku poszło to zdecydowanie głębiej. Są horrorowe segmenty które potrafią wyraźnie przestraszyć, a nawet podczas zwyczajnego gameplayu mierzymy się często z niepokojącymi typami wrogów. Estetycznie poziomy też bywają czy to niepokojące czy to irracjonalne. To wszystko z resztą ma na samym końcu świetny payof.
Zwykle staram się wskazać jakieś wady każdej gry, którą recenzuję. W Dusku jest to dość trudne, ale wskazałbym chyba nieco zbyt podstawowy arsenał. Broni jest sporo, ale to w większości to czego byśmy się spodziewali. Brakuje trochę jakichś zwariowanych miotaczy śluzy czy innych tego typu zabawek.
Wypadało by to jakoś podsumować więc pozwolę sobie o prośbę. Może to moje prywatne wariactwo, ale coś mi bardzo siadło w boomer shooterach, mimo, że gdy wychodził pierwszy DOOM mnie nie było jeszcze na świecie i nie mam per se nostalgii. Jeśli więc myślicie, że jest jakaś szansa Dajcie szansę gatunkowi poprzez Duska właśnie. Jest coś specjalnego w tym typie rozgrywki i byłbym uradowany gdybym mógł dzielić z wami radość, którą mi on sprawia.
Steam User 0
bardzo bardzo fajne biegasz se z broniami jakimis i strzelasz do smiesznyh potforuw kture dadzom ci raka skury czy cos smhh
Steam User 2
Dobra giera ze świetnym klimatem.
Polecam Michał Dupsko
Steam User 0
Własnie wykopałem z 20 grobów dopuszczając sie przy tym przestępstwa zbeszczeszczenia zwłok, nastepnie najechałem kościół neo-kkk, potem zabilem 3 chodzące strachy na wroble z shotgunem, nastepnie udałem sie do podziemi aby zamordowac wiecej czlonkow neo-kkk i zabiłem jakiegoś radioaktywnego aligatora po fentanylu. peak
Steam User 2
Bardzo przyjemny i klimatyczny shooter. Serdecznie polecam
Steam User 2
Strzelanka pierwszoosobowa, która spopularyzowała podgatunek FPS-ów zwaną boomer shooterem. Gra nawiązuje stylistyką do gier FPS z lat 90 takich jak Doom czy Quake przy tym dodając do tego mechaniki z nowszych gier takie jak manipulacja czasem, które idealnie komponują się do gry, która mogłaby zostać wydana w latach 90. W tej grze bardziej odczuwalny jest klimat horroru, który może przestraszyć niejednego gracza. Gra została podzielona na 3 epizody po 10 poziomów każdy i dodatkowy sekretny poziom. Przejście jednego epizodu zajmuje od godziny do dwóch, a cała gra to zabawa na ok. 5 godzin. Projekt poziomów jak na boomer shooter jest bardzo dobry poza pojedynczymi poziomami w epizodzie trzecim, która wprowadza mechanikę zmiany grawitacji, która jest bardzo dezorientująca. Grywalność tej gry jest na bardzo wyskokim poziomie, zbliżonym do klasycznych gier z tamtego okresu. Gra zawiera również multiplayer, ale jest raczej jego dodatkiem niż ważnym elementem gry. Jak na shooter to ten tytuł jest bardzo solidny i zdecydowanie polecam zagrać w tą grę.
Steam User 3
DUSK
Ten tytuł uświadomił mnie, że w dzisiejszych czasach da się jeszcze zrobić oryginalną, pełną frajdy grę zachowując przy tym klimat starych klasycznych FPS'ów. Gra ta inspiruje się wieloma grami, chociażby Blood, Doom, Quake, obydwie odsłony Half-Life, a nawet znajdziemy tu inspiracje klasycznymi grami RPG, np. Morrowind jeśli chodzi o lokacje w grze.
DUSK jest idealnym kompromisem między nowym a starym. Uświadczymy tu bardzo dużo opcji customizacji wyglądu gry, chociażby zmiana palet kolorów czy zmiana poziomu pikselizacji. Mamy również opcję zagrania w wersję HD gry, której tekstury zostały stworzone od podstaw i świetnie odzwierciedlają klimat gier na silniku Source, przez co mamy kompletnie inny feeling podczas gry.
Gra ma do zaoferowania trzy epizody, każdy równie dobry. Raczej nie uświadczymy tu jednego konkretnego klimatu dla każdego z epizodów, bo każda mapa jest kompletnie inna i mamy tutaj taki nieporządek, lecz jest on pożądany i mapy końcowo spójnie się ze sobą komponują. Fabuła jest prosta i nie jest skomplikowana. Jedyne dialogi są, gdy główny antagonista mówi coś w trakcie poziomu ale zdarza się to bardzo rzadko. Postać którą gramy wydaje tylko odgłosy podczas ruchu a jej słowa pojawiają się w formie napisów.
Arsenał broni w grze to rzecz, która najbardziej mnie uwiodła. Twórcy przyłożyli do tego ogromną wagę. Moim faworytem jest kusza, potrafiąca przebijać się przez ściany i przeciwników oraz mająca dużą moc będąc idealną bronią na średnie odległości. Nie ma tu złej broni, a nawet pistolety, które w wielu grach są tylko żeby były i nikt ich nie używa są tutaj świetne i często zdarzało mi się ich użyć. Inne bronie to klasyki gatunku, czyli super shotgun, para zwykłych shotgunów, rakietnica, granatnik, pistolet maszynowy i karabin myśliwski. Jeśli chodzi o bronie melee to mamy dwie kosy i miecz. Jest również kostka mydła, która po rzuceniu nią w przeciwnika natychmiast go zabija, jest ona ukryta w każdym poziomie, lecz w późniejszych etapach bardzo trudno ją znaleźć.
Jeśli chodzi o przeciwników z którymi zmierzymy się w grze to są bardzo dobrze zbalansowani i świetnie się z nimi walczy. Mamy tutaj dużo walk z bossami, które nie są wymagające i żaden nie był dla mnie trudny grając na normalnym poziomie trudności (teraz żałuję że wybrałem normala, bo jest zdecydowanie za łatwy w porównaniu z innymi grami tego gatunku). Podczas walki towarzyszyć nam będzie wybitny, ciężki soundtrack który da nam dodatkowego kopa do pokonywania potworów. Jest on świetnie zrobiony i wpasowuje się w klimat gry, niczego bym w nim nie zmienił.
DUSK jest genialną grą, równie dobrze mógłby być jednym z kultowych FPS'ów wśród Quake'a i Dooma bo kwalifikuje się do ich standardów. Twórcom należy się wielki szacunek za to, że w stosunkowo niedużym zespole stworzyli tak świetną grę, która sprawia tak wiele frajdy.
Moja ocena to mocne 9/10.