Druidstone: The Secret of the Menhir Forest

Przejście Druidstone zajęło mi 22 godziny, ale nie zdobyłem wszędzie wszystkich 3 gwiazdek, bowiem na poziomie normalnym ciężko było o dodatkowe cele. Jednak gdy grę przejdziemy mamy możliwość ponownego zagrania w misje, na których je opuściliśmy, co zdecydowanie jest łatwiejsze, gdyż postacie dysponują już znacznie większą ilością umiejętności. Być może za jakiś czas wymaksuję sobie misje, teraz nieco mi się opatrzyła.
Druidstone to dobra gra, ale kilka rzeczy w niej mnie wkurzało. Po kolei:
PLUSY:
+ brak błędów
+ fabularnie ma momenty
+ jak ktoś nie zna dobrze angielskiego to może przeskakiwać rozmowy – cele i tak są podczas walki wyświetlone w górnym prawym rogu.
+ czas gry. W zależności od wybranego poziomu trudności gra jest na minimum 15 godzin (misje na 3 gwiazdki)
+ nie jest łatwa
+ po zapisie i wyjściu z gry zaczynamy w tym momencie, w którym skończyliśmy. Nie ma potrzeby zaczynania misji od nowa
+ możliwość grania po fabularnym zakończeniu
+ walki nawet wciągają pomimo że nie są zbyt rozbudowane…
MINUSY
- … ale mogły być zdecydowanie lepsze. Postacie mają wg mnie za mało umiejętności, szczególnie na początku, co wymuszą ponowne przejście misji za jakiś czas lub po dobraniu znacznie lepiej odpowiadających umiejętności na dana misję. Losy walki może odwrócić niebieski kryształ, który pojawić się może po pokonanym przeciwniku – jest to dodatkowy ruch dla postaci, która go weźmie.
- tylko misje nastawione na cele, co mi się nie spodobało. Gdy wykonamy główny cel, wrogowie, którzy są na mapie cudownie znikają…
- Powyższe minus sprawia, że wrogowie mogą się pojawiać co jakiś czas w nieskończoność. Na mapie z nekromantą miałem ponad 30 przeciwników, jacy się co jakiś czas pojawiali lub byli przywoływani przez antagonistę. Nie podobało się to, szczególnie gdy postacie były rozproszone i koło nich nagle w następnej rundzie pojawiało się np. 3 wrogów.
- muzyka podczas walki z czasem mocno irytowała, szczególnie 2 szybsze utwory… Aż odpaliłem coś innego w tle, co naprawdę rzadko mi się takie coś zdarza.
- niewielkie opcje graficzne itd.
- brzydkie 2D i ten interfejs podczas kupna przedmiotów i levelowania.
Graficznie jest taka sobie. Grimrocki choć wydane trochę wcześniej miały znacznie ładniejszą grafikę. Ogólnie dla mnie gra na takie max 7/10 i w sumie polecam, bo można przy niej dobrze spędzić czas, choć cudów się nie spodziewajcie.

Z czasem robi się trudna, ale daje frajdę. Nie jestem tylko pewna czy jest warta pełnej ceny. Jednak na przecenach możecie spokojnie kupować.

Jestem bardzo zadowolony z przejścia tej gry. Jest to twór zupełnie inny niż Legend of Grimrock (i mam to za złe twórcom, bo tamte gry były lepsze). Niemniej jest to bardzo fajna strategia taktyczno turowa z elementami logiki.
Grało mi się bardzo przyjemnie. Może zacznę od minusów - grafika nie była najwyższych lotów. W mojej ocenie nic więcej bym tej grze nie zarzucił.
Wszystko pozostałe bardzo mi się podobało. Każda z postaci dysponowała wachlarzem odmiennych umiejętności, które można było na dokładkę bardzo mocno customizować ( te zielone Gemy, super rozwiązanie dodające sporo różnorodności i możliwości). Dzięki temu każdy poziom można było swodobnie przechodzić na różne sposoby odpowiadające preferencjom grania. Motyw dodatkowych celów i wyzwań niejako sprawiał, że do niektórych poziomów chciało się wracać by spróbować swoich sił z nowymi skillami, przedmiotami. Niby to sztuczne wydłużenie gry poprzez wymów powtórki co trudniejszych etapów. Jednak jeżeli była to przyjemnna gra to dlaczego nie?
Misje oraz fabuła - gra była dość długa jak na tej klasy indyka, 33 godziny na liczniku. Grało się bardzo ciekawie, fabuła była interesująca i zaskakująca. Wcielamy się w drużynę składającą się z córki druida (łuczniczka), strażnika leśnego (wojownik), małego gagatka (mag), oraz kogoś jeszcze (sami się przekonacie, bo to bardzo ciekawe ).
Nie jest to na pewno Legend of Grimrock, ale jest to dobra i przyjemna gra.
Jeżeli lubicie strategie, łamigłówki, walkę turową na APki i kombinowanie jak wrogów zabić w najmniejszej ilości ruchów to bardzo polecam by zagrać w Druidstone.

Bardzo przyjemna gra. Powinna spodobać się osobom, które lubią gry taktyczne.

Bardzo przyjemna w odbiorze mała gierka. Grafika ładna, historia niby z kanonu fantasy ale potrafiąca zaskoczyć. Jedynie muzyka - przynajmniej wg mnie - dość słaba (od razu ją ściszyłem). Jeśli chodzi o poziom trudnosći - uważam że jest dobrze wyważony. Easy jest taki jaki powinien być, by zapoznać się se story tego tytułu a jednocześnie nie mieć do siebie pretensji za bycie noobem. Normal wymagający dobrego pomyślunku i zmysłu taktycznego. Harda nie próbowałem. Misje z logicznymi zagadkami są przyjemną odskocznią od story line. Nie epatuje brutalnością co sądzę, że może być plusem i w sumie pasuje do charakteru gry. Ja bawiłem się dobrze przy tym tytule.

Niesamowicie grywalna turóweczka z relaksującą oprawą dźwiękową :-) Szczerze polecam.

Really nice game, a bit short, but tactical game. Sure hope people will start adding mods and fan made expansions.