Deliver Us The Moon
PLAY OTHER GREAT GAMES FROM WIRED
Informacje o grzeDeliver Us The Moon to thriller sci-fi osadzony w niedalekiej, postapokaliptycznej przyszłości, w której zasoby naturalne Ziemi ulegają wyczerpaniu. Pragnąc zażegnać kryzys energetyczny, światowe potęgi utworzyły organizację World Space Agency, która odkryła na Księżycu nowe, obiecujące źródło energii.
Organizacja skolonizowała satelitę i obsługiwała wzniesioną na jego powierzchni placówkę, aż jednej zgubnej nocy Ziemia utraciła kontakt z kolonią, a dostawa energii została wstrzymana. Wcielasz się w rolę ostatniego astronauty na Ziemi, który kilka lat po katastrofie wybiera się na misję, której wynik zaważy na losie całej planety. Jego zadanie: zbadać przyczynę usterki i ocalić ludzkość.
Kluczowe cechy
Twoim jedynym towarzyszem podczas przygody jest mały robot o imieniu ASE. Wspólnie będziecie przemierzać powierzchnię Księżyca i przeszukiwać opuszczone instalacje w poszukiwaniu wskazówek, aby odkryć tajemnice i ukryte zamiary dawno nieżyjących kolonistów!
Uratujesz ludzkość, czy zginiesz w mrocznej otchłani kosmosu?
REALISTYCZNA FABUŁA
Historia skupia się na aktualnych problemach takich jak zmiana klimatu i wyczerpywanie zasobów naturalnych Ziemi.
ROZMAITE STYLE GRY
Doświadcz rozgrywki w perspektywie 1. i 3. osoby – Deliver Us The Moon to wciągająca przygoda, która łączy elementy wielu gatunków gier
ZOSTAŃ ASTRONAUTĄ
Opuść Ziemię w rakiecie, udaj się do stacji kosmicznej WSA i eksploruj powierzchnię Księżyca, doświadczając swobody ruchu wynikającej ze stanu nieważkości. Otwarty świat gry możesz przemierzać pieszo, łazikiem lub koleją jednoszynową
ODKRYJ TAJEMNICE PRZESZŁOŚCI
Ruiny poprzednich misji księżycowych kryją wiele tajemnic. Użyj narzędzia Astrotool, aby odkryć historię kolonii na Księżycu
KORZYSTAJ Z TECHNOLOGII EPOKI KOSMICZNEJ
Korzystaj z pomocy drona ASE i nowoczesnej technologii: od nowych kombinezonów kosmicznych po przecinaki laserowe, rakiety i mechaniczne ramiona
PRZETRWAJ W NIEBEZPIECZNYM ŚRODOWISKU
Zapas tlenu jest ograniczony, a wokół Ciebie nie ma nic prócz próżni kosmicznej – każda chwila to walka o życie
ZŁAM KOD
Pokonuj przeszkody na Twojej drodze i odkrywaj tajemnice przeszłości, używając rozmaitych narzędzi i sprytu, aby rozwiązać złożone zagadki
POCZUJ STAN NIEWAŻNOŚCI DZIĘKI ŚCIEŻCE DŹWIĘKOWEJ NIE Z TEJ ZIEMI
Deliver Us The Moon cechuje się wspaniałą, 3-godzinną ścieżką dźwiękową, której nie powstydziłyby się klasyki kina sci-fi.
GRA OPARTA NA SILNIKU UNREAL® ENGINE 4
Deliver Us The Moon wykorzystuje silnik Unreal® Engine 4 zapewniający niesamowitą rozgrywkę i grafikę
GeForce RTX Recommended Spec:
GPU: RTX 2060 or higher.
CPU: i3-9100F @3.6GHz
RAM: 16GB
Settings: RT Epic, DLSS Quality, 1080p. Max Settings.
Win 10 OS: RS5 or newer
Steam User 35
Materiał wideo:
To wyjątkowo klimatyczna, acz krótka przeprawa w przestrzeni kosmicznej.
Plusy?:
- Piękne widoki kosmosu;
- Świetna oprawa audio i muzyka (momentami jednak nie w klimacie kosmicznego spacerowicza);
- Wciągająca jak odkurzacz historia...
Minusy?:
- ...Która jest cholernie krótka;
- Nieadekwatna ilość contentu do ceny;
- Momentami bardzo ograniczona mechanicznie i liniowa;
- Mało interakcji z otoczeniem (Obcy: Izolacja robił to świetnie, tu zbrakło finezji).
Reasumując, to ciekawa opowiastka w kosmosie. Niestety do obadania dopiero, gdy trafi na wyprzedaż.
Steam User 4
Fantastyczna gra nie tylko dla fanów Sci-Fi. W niedalekiej przyszłości, zasoby naturalne Ziemi zostały wyczerpane, Wtedy ludzie odkryli Hel-3 - nowe źródło energii, niestety aż na Księżycu. Po udanej kolonizacji księżyca i opracowaniu innowatorskiej technologii przesyłania energii na Ziemię, wszystko zaczęło się układać. Aż do tajemniczej awarii, w wyniku której transfer energii na Ziemię został przerwany. Twoim zadaniem będzie zbadanie przyczyn tajemniczej awarii i jej usunięcie, naturalnie. Ponieważ Ziemia nie może już wysyłać kolejnych misji w kosmos, jesteś jedyną szansą ludzkości na przetrwanie.
Dobra grafika, piękne widoki, fajne udźwiękowienie. Zagadki nie są zbyt skomplikowane i całkiem przyjemne.
Steam User 4
Jest to całkiem solidny walking simulator, który ma kilka mocnych stron, ale ogólnie nie porwał mnie należycie i, mimo że jest bardzo krótką grą, to podchodziłem do niego kilka razy, a końcowy efekt był daleki od zachwytu. Taki rzekłbym średniak z ambicjami, któremu ewidentnie zabrakło budżetu i lepszego pomysłu.
Do mocnych stron na pewno należy grafika, która może nie jest powalająca i w wielu miejscach widać było sporo niedoróbek, czy niskiej jakości modele, tak jednak prezentowała się ogólnie estetycznie, a widoki kosmosu czy samego Księżyca cieszyły oko. Wnętrza również nie pozostawiały wiele do życzenia i sprawiały wrażenie autentycznych.
Dobre wrażenie zrobiło na mnie również samo udźwiękowienie, a zwłaszcza momenty w próżni, w których zachowali ciekawy balans pomiędzy efektem głuchej ciszy a słyszalnością otoczenia. W tle przygrywała też przyjemna muzyka, odpowiednio dobrana do sytuacji i potęgująca atmosferę. Czasem może zabrakło ciut suspensu, ale to już raczej moja zachcianka, niż faktyczna wada — taki mieli zamysł i tyle, ale uważam, że gdyby wprowadzić ciut więcej dreszczyku emocji, to by całość na tym nie straciła, gdyż taki setting aż się o to prosi.
Sama atmosfera, mimo niewielkiej ilości suspensu, jest ogólnie przyzwoita i można się wczuć w podróż na Księżyc całkiem nieźle, popatrzeć na Ziemię z jego powierzchni, poczuć się jak astronauta wędrujący łazikiem. Z początku poznawanie sytuacji, oraz wydarzeń, a także przemierzanie pustej stacji było całkiem intrygujące, niestety sporo straciło z tego uroku pod koniec.
Podobało mi się również sterowanie, które w miejscach z grawitacją było delikatnie "kwadratowe", a nasza postać robiła zbyt pospieszne skręty ciałem, tak jednak w momentach nieważkości robiło to wrażenie i można było poczuć się, jakby faktycznie dryfowało się w przestrzeni.
Ale...
Nie porwała mnie jednak zbytnio fabuła, która z początku intrygowała i naturalnie pchała do przodu, aby później się rozwlec i wytracić tempo, a intrygę zamienić w smętny spektakl. Widzę, jaki mieli zamiar, widzę, w jaki sposób chcieli zagrać na emocjach i co przekazać, ale było to dla mnie zbyt płytkie, a postaci zbyt nienamacalne, aby odniosło to należyty na mnie efekt. Dosyć szybko zorientowałem się, jaki będzie finał, a gdy już do niego dotarłem, to czułem raczej niesmak, niż coś w stylu "ale to było dobre!". Ocierało się to wszystko o kliszę ze znanych już produkcji w kosmosie i cały czas miałem wrażenie, że gdzieś to już widziałem.
Zagadki same w sobie, na których głównie opiera się rozgrywka, są zbyt jednowymiarowe i proste. Wszystkie podobne do siebie i zupełnie niewymagające skupienia, pomyślunku czy dochodzenia, a opierające się na bardzo prostych interakcjach i spostrzegawczości. W paru momentach naszym wrogiem był czas i brak tlenu, ale to też nie stawiało większego wyzwania przede mną, a raczej podnosiło ciśnienie, frustrując tym, jak tego czasu było mało, co powodowało, że przez drobny błąd trzeba było powtarzać dosyć długie sekwencje. Liczyłem na coś ciekawszego po prostu.
Największą bolączką jednak jest kiepska optymalizacja i mimo przekraczania zaleceń systemowych doznawałem potężnych spadków klatek. W pomieszczeniach jeszcze było dobrze i stabilnie, tak jednak w momentach akcji, czy na powierzchni, w niektórych sytuacjach, klatki leciały z 60 do nawet 15. W jednym etapie gry było to tak bolesne, że naprawdę odechciewało mi się grać, a zmiana ustawień nawet na najniższe nie pomagała w ogóle. Nie jest to aż tak atrakcyjna wizualnie gra, aby tak to wszystko kiepsko działało i za to ma u mnie ogromny minus. Stabilność oceniam jednak dobrze, bo gra ani razu nie wysypała się do pulpitu, nie zawiesiła nijak, nie sypała błędami.
Podsumowując
Trudno mi wystawić negatywa, bo, mimo że gra mnie nie zachwyciła i jest boleśnie krótka, tak jest jednak całkiem solidną produkcją i na pewno znajdzie swoich fanów. Myślę, że gdyby parę rzeczy w niej poprawić, to i ja byłbym jej fanem, a tak to mam mieszane uczucia i zwykły niesmak. Może po prostu spodziewałem się więcej i sam sobie tym strzeliłem w kolano.
Na pewno sprawnie się zaczyna i rozwija, a, mimo że gorzej już kończy, tak jednak opowiada spójną historię i przedstawia ją momentami w widowiskowy sposób. Nie przytłacza zagadkami i każdy sobie z nimi poradzi, ale z drugiej strony bardziej wymagający będą rozczarowani ich prostotą.
Tak więc najlepiej samemu spróbować, bo aż tak wielu takich produkcji w tym settingu nie ma i dla fanów kosmosu jest to na pewno swoista gratka. Należy jednak brać pod uwagę, że nie jest, o ironio, najwyższych lotów.
Steam User 3
Git majonez. Znaczy się fajna, nie za długa i dobrze pomyślana gra:)
Steam User 6
Zdaniem Fidelio: Warto wyruszyć na wyprawę na Księżyc, by uratować Ziemię. Deliver Us the Moon to przygodowa SF, która zasysa gracza swoim kosmicznym klimatem niczym silnik odrzutowy! Gra przypomina Dead Space, ale bez horroru i kosmitów i ma coś z klimatu takich filmów jak Moon, Grawitacja czy Interstellar. Poczucie samotności jest dojmujące, a gra jest bardzo dobrze wyreżyserowana, KeokeN Interactive delivered! Wg mnie Deliver Us the Moon to Najlepsza Gra Roku 2019!
Plusy:
+ bardzo dobra grafika w klimatach SF - piękne księżycowe widoki!
+ wreszcie ktoś kreatywnie wykorzystał w grze księżycowy HEL-3 jako źródło energii
+ ASE - nasz jedyny towarzysz i mechaniczny przyjaciel (kochany robocik, który przypomina oddane i pomocne zwierzątko latające za nami)
+ znakomita reżyseria (sprawiająca, że rozgrywka w tej grze zawsze angażuje)
+ wiele smaczków i nawiązań do filmów i historii (np. monolit z Odysei Kosmicznej i LEM z Apollo 11 z 1969)
+ doskonała, detalicznie oddana scenografia i bazy księżycowej i samego Księżyca
+ smutna ambientowa muzyka, powodująca poczucie izolacji i odcięcia do świata
+ dobrze oddane poczucie nieważkości oraz mniejszej grawitacji na Księżycu
+ gra liniowa, ale ma otwarty Księżyc, pozwalający pozwiedzać go w jednej czy drugiej misji
+ przygodówka survivalowa jak w Grawitacji (tu można niejednokrotnie zginąć, pomimo że nie ma żadnej walki)
+ interesujące nagrania byłych wydarzeń na Księżycu w formie hologramów (lepiej zrobione niż np. w Tacoma)
+ właściwa równowaga pomiędzy scenami statycznymi a dynamicznymi (brak nudy)
+ przyjemne zagadki i problemy do rozwiązania
+ dopracowany i wygodny interfejs
+ sfera audio na wysokim poziomie
+ gra pokazuje konsekwencje zmian klimatycznych (jak w Interstellar)
+ subtelny emocjonalnie, dobrze pomyślany finał gry, który wyciska łzę
+ ... a po pierwszych kredytach ukryte jeszcze jedno zakończenie ;)
+ piękna, smutna piosenka na właściwych kredytach
+ dość spory czas gry (nawet 12 godzin)
Minusy:
- historia jest dobra, ale trochę zbyt przewidywalna dla fanów filmów SF
- bohater nie ma twarzy ani głosu (zawsze chodzi w skafandrze nawet jak nie musi - na szczęście emocje ratuje ASE :))
- pewne nieduże, ale jednak nielogiczności w tej historii (zależność Ziemi tylko od jednej linii przesyłowej, lecimy w kosmos bez partnera, baza może produkować i przesyłać na ziemię energię bez potrzeby ludzkiej załogi)
Komu polecam? / Komu odradzam?
+ polecam fanom filmów i gier SF z alienacją w kosmosie
+ polecam graczom myślącym o bliskiej przyszłości ludzkości
+ polecam graczom lubiącym przygodówki, gdzie można umrzeć
+ polecam fanom przygodówek z przyjemnymi zagadkami
+ polecam graczom ceniącym dopracowane, realistyczne lokacje
- odradzam fanom rozbudowanych fabuł i podejmowania wyborów QTE
- odradzam fanom przygodówek, którzy szukają pełnokrwistych postaci
- odradzam fanom skomplikowanych zagadek na godziny rozwiązywania
Rada 1:
Gra z Kickstartera nie może być dobra? Deliver Us The Moon to dowód, że gry z Kicksratera mogą być wybitnie zrobione i nie wyglądać jak biedna mysz pod miotłą.
Rada 2:
Moja ulubiona postać z tej gry to ASE - ten robocik przypomina mi trochę nieodżałowanego robota z Łotra 1, skrzyżowanego z kontrolującym księżycową bazę robotem o głosie Kevina Spacey'a w Moon Duncana Jonesa. Sprytnie przekazuje nam emocje w stosunku do naszego bohatera.
Rada 3:
Polecam obejrzeć 4 poniższe filmy SF, które naprawdę wciągną was w klimat Deliver Us The Moon.
Podobne filmy: Moon (2009), Grawitacja (2013), Interstellar (2014), Pierwszy człowiek (2016)
Podobne gry: Dead Space, Tacoma
* Wyróżnienie od Fidelio de Krytyka dla:
DELIVER US THE MOON - NAJLEPSZA GRA ROKU 2019!
Steam Kurator Fidelio de Krytyk: ➥
Steam User 4
Bardzo przyjemna przygodówka i trochę trzeba pogłówkować :)
Steam User 2
Bardzo dobra spacerowa gra z fajnym klimatem. Ciekawa historia podboju księżyca i nieco zaskakujące zakończenie. RTX dodaje trochę sztucznie wyglądające, ale przyjemne odbicia.