Dead Rising 2

Klasyk wśród klasyków, który nadal potrafi walnąć dobrą dawką nostalgii. Miło było odświeżyć sobie jakąś porządną grę o zombie zwłaszcza, że żyjemy w czasach, gdzie growe uniwersum zombie zostało całkowicie zeszmacone przez hollywodzkich idiotów; gra z 2010r. jest znacznie lepsza niż inne gry o zombie jakie dostajemy ostatnimi czasy. Z jednej strony cieszy mnie wysoka jakość tej produkcji, a z drugiej dobija, że nie dostajemy już tak dobrych gier. Tutaj akurat chciałbym powiedzieć generalnie o całej serii; o tym, że bardzo wyróżnia się na tle innych zombie-gier: całościowo seria DR jest wypełniona czarnym humorem i dość nie poważnym klimatem, a mimo tego potrafią zrobić porządny dramat i nagle wrzucić w okazjonalny klimat horroru, żadnej innej zombie-franczyzie nie udało się zrobić czegoś takiego. Prawie wszystko co stoi na uboczu możemy użyć jako broni lub zrobić kozackie schematy, które sprawiają, że rozwalanie hord nieumarłych daje czystą satysfakcję. Bardzo dobra i wciągająca fabuła oraz pozytywnie pokręcona mapa. Ciągła presja czasu może nie być dla każdego, bo ogranicza możliwość pójścia w eksplor, ale nakłania do bardziej taktycznego podejścia do rozgrywki i nadaje jeszcze lepszy klimat opowiadanej historii. No i oczywiście bardzo skoczne i wielce zróżnicowane postacie, zwłaszcza genialnie zaprojektowani psychopaci. Preferuje poważne i mroczne gry o zombie, ale tutaj nawet przy ogólnej komedii potrafili dostarczyć coś mocnego, więc ode mnie leci 9.5/10. Zdecydowanie polecam.

Alkohol, kobiety, zombie, kasyna, muskularny bohater, motory i wiaderko polaczone z wiertarkami czego chciec wiecej

Grałem w dzieciństwie więc szczerze kupiłem z nostalgii i nie jestem zawiedzony

Tytuł charakteryzuje się bowiem tym, że walczyć możemy praktycznie wszystkim co znajdziemy – zarówno mieczem, doniczką, znalezionymi u jubilera niezbyt skutecznymi diamentami, czy chociażby wyrwanym naprędce automatem do gry w jednorękiego bandytę.
Nowością w Dead Rising 2 jest możliwość projektowania dziwacznych wynalazków, czyniąc z nich skuteczne narzędzia mordu.
Możemy między innymi doczepić dwie piły łańcuchowe do wiosła, wsadzić granat do piłki futbolowej czy wyposażyć wózek inwalidzki w działka maszynowe.
Dead Rising 2 na PC, X360 itd. to przede wszystkim dobra zabawa – twórcy ponownie podeszli do tematyki zombie z przymrużeniem oka.
Musimy więc walczyć z różnorodnymi przeciwnikami, czy raczej ludźmi zamienionymi w potwory.
Aby poradzić sobie z takimi masami wrogów, autorzy udostępnili zupełnie nowe bronie oraz elementy otoczenia.
Z racji nowego miejsca akcji, parodiującego na swój sposób znane Las Vegas, mamy do czynienia między innymi z przemienionymi w nieumarłych krupierami, tancerkami rewiowymi i wieloma innymi typami wrogów.

Bardzo trudna gierka, każdy boss potrzebuje kilku podejść, denerwujące jest też to że misje muszą być wykonane w odpowiednim czasie. Bossowie to parodia różnych grup społecznych i subkultur tak jak i inne postaci. Fabuła dość ciekawa ale szału nie ma. Jak na 2010 to nieźle się trzyma.
PS. Gierkę dostałem za darmo z gazetki cdaction.

Bardzo niezła gierka o zombie wole 2 niż 3 przez większy poziom trudności
Czarek Zielonka giga G character

Most normal american mall.