Dead in Vinland
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
DEAD IN VINLAND is a survival/management game, mixed with RPG and adventure elements, about a Viking family trying their best to survive on a mysterious island. Exiled on a faraway and unknown land, lead Eirik and his family on their quest to survive. Manage their physical and mental health, explore the island, organize your camp and deal with other human beings. Some will help you, and some will be less… friendly. Unveil the esoteric mysteries of Vinland. They could save your life… or lead you to your demise. Deep survival management simulation : find and gather resources, secure a supply of food, take care of the mental and physical health of your characters, fight diseases and wounds, ration your water supplies, endure the elements (storm, drought, rain…).
Steam User 19
Ja nie wiem co ci ludzie piszą. Gra jest zarąbista. Gdy zagrałem niedawno w Dead in Bermuda(była za darmo na origin jakiś czas temu) wciągnąłem się w grę masakrycznie, nazywałem ją "połączeniem Lostów(serial zagubieni) z Fallout Shelter", gdy dowiedziałem się, ze istnieje druga część postanowiłem od razu ją kupić. Dwa dni gry i dziś zakupiłem DLC i mam nadzieję, że powstanie jeszcze jakieś dlc. Dead in Vinlands nazwałem natomiast "połączeniem Lostów z fallout shelter i z Vikings(serialem)". Ta gra jest o wiele bardziej rozbudowana od swojej poprzedniczki, a ze względu na epokę w jakiej to wszystko się rozgrywa jestem jeszcze bardziej podjarany - co najważniejsze - są polskie napisy i dzięki temu można się jeszcze lepiej wczuć w grę. Niektóre dialogi powalają mnie na kolana (padam ze śmiechu). Najgorsze jest to, że po 4-5 próbach odpaliłem grę na łatwym, bo nie idzie tego ogarnąć, wiecznie czegoś brakuje i nawet na łatwym tak jest, nie mniej jednak na zwykłym niemalże nie da się grać (doszedłem najdalej do około 43 dnia). W dwa dni zrobiłem 20h gry.
Polecam! Ale ostrzegam! Ustawiajcie budziki na godzinę, o której chcecie przestać grać a potem jeszcze drugi budzik po 10 minutach na wszelki wypadek. Gra wprowadza straszliwie poteżny, wręcz magiczny syndrom jeszcze jednej tury. Jak wczoraj odpaliłem grę o 22 to skończyłem grać o 7, a myślałem, że gdzieś tak 2 w nocy będzie...
Steam User 6
Dawno nie wciągnęła mnie gra do tego stopnia, przyjemne uczucie ;) Bardzo dobry tytuł, na duży plus fabuła, postacie i interakcje między nimi, rozbudowane, ale łatwe do nauczenia zarządzanie obozem, satysfakcjonujące walki turowe i świetny nordycki klimat, dla mnie bezapelacyjne 10/10, polecam!
Steam User 6
Po pierwsze i chyba najważniejsze to jest to dość długa gra. Jeśli masz ochotę na krótkiego lekkiego indyka to nie jest to gra dla Ciebie. W kilkanaście godzin jej nie ukończysz. Z czasem robi się dość powtarzalna, ale i tak się można porządnie wkręcić i syndrom jeszcze jednej tury (w tym wypadku dnia) jest obecny.
Pomagasz przeżyć dość pechowej rodzinie wikingów na nieprzyjaznej wyspie. Głównie zarządzasz swoim obozem, tak aby nikt nie zginął, zbierasz surowce na rozwój osady, dodatkowo starasz się jak najszybciej odkrywać kolejne miejsca na mapie. W grze jest obecny turowy system walki, jest prosty ale przyjemny. Postacie, które mają smykałkę do walki najlepiej rozwijać od samego początku w tym kierunku.
Początkowo gra wydaje się dość ciężka, ale jak już człowiek załapie na czym polega rozgrywka i czego absolutnie nie powinien robić- to jest już tylko łatwiej .
Wizualnie gra jest przyjemna dla oka. Pewnym minusem jest dość ubogi soundtrack. Nie mam na myśli jakości utworów, lecz ich ilość. W sumie muzyki jest mniej niż 30 minut, a gra trwa dziesiąt godzin... w rezultacie po pewnym czasie ma się ochotę ją po prostu wyciszyć. :-)
Steam User 4
Gra mieszająca elementy rogue i survival wśród Wikingów. W cudnej grafice podobnej do animacji 2D. Polska wersja nieco kuleje, ale istnieje.
Wiele wyznań i odkryć.
Steam User 4
Dead in Vineland to mieszanka strategii i turówki, a to wszystko doprawione dobrym scenariuszem. Rozgrywka jest łatwa i można dostosować trudność rozgrywki do swoich wymagań. Dialogi i opcje do wyboru opierają się głównie na umiejętnościach danej postaci. W grze spotkamy dobry system bonusów, system walki jest jak najbardziej w porządku. To teraz trochę o negatywach, gra jest powtarzalna i długa, pomimo że aspekt wizualny jest ładny, to po kilkunastu już godzinach może się on znudzić. Polecam sprawdź, ale nie oczekujcie poziomu Ash of Gods, czy The Banner Saga. 7/10.
Steam User 3
+ Dość ciekawa historia
+ Taktyczne walki
+ Przyjemna dla oka oprawa graficzna
- Irytująca losowość
- Ciągłe powtarzanie tych samych czynności może irytować
- Powtarzające się dialogi
OCENA 6,5 / 10
Steam User 3
Świetny survival, dodatkowo wątek główny to jakieś 35-45 godzin zabawy z wieloma możliwościami zakończenia gry.