Dark Arcana: The Carnival

The Carnival według mnie jest najlepszą grą Artifexu pod względem panującego klimatu.
OPRAWA GRAFICZNA
Zacznijmy od tego, że w grze istnieją dwa światy. Ten pierwszy ( realny ) jest przepełniony kolorami, znajdziemy w nim wiele atrakcji wesołego miasteczka. Dotrzemy również do miejsca surrealistycznego, które jest okryte tajemnicą, a każda zabawka wygląda jakby chciała się na nas rzucić. Ręcznie rysowane lokacje zapewniają szczegółowość otoczenia co widać na każdym kroku. Jeśli się przypatrzymy możemy zauważyć, że każda atrakcja z naszego świata ma swoje "złe" odwzorowanie w drugim miejscu ( na przykład karuzela widoczna na screenach sklepu )
UDŹWIĘKOWIENIE
Muzyka idealnie odwzorowuje miejsce, w którym się znajdujemy. Będziemy słuchać trochę strasznej, cyrkowej muzyki, która nieraz wywoła ciarki na plecach, najlepiej grać w cichym otoczeniu, żeby całkowicie zagłębić się w mroczny świat wesołego miasteczka. Głosy bohaterów są całkiem dobrze dobrane więc nie mamy wrażenia, że głos nie pasuje do twarzy.
FABUŁA
Trafiamy do wesołego miasteczka gdzie zniknęła mama pewnej dziewczynki. Naszym zadaniem jest odnalezienie kobiety. Niedługo po rozpoczęciu przygody odkrywamy, że wesołe miasteczko skrywa wiele sekretów niekoniecznie tych dobrych. Ostatecznie odnajdujemy świat po drugiej stronie lustra gdzie przyjdzie nam się zmierzyć z potężnym przeciwnikiem. Przedstawiana historia trzyma wysoki poziom, a niesamowity klimat potęguje poczucie lekkiego strachu.
ROZGRYWKA
Podczas swojej przygody trafimy na wiele zagadek oraz scen z ukrytymi obiektami. Każda łamigłówka jest bardzo dobrze przemyślana, a żeby ją rozwiązać trzeba znaleźć jakąś prawidłowość. Sceny hidden objects rzucą wyzwanie naszej spostrzegawczości, a ich kolorystyka nie razi w oczy przez co nie męczymy się przy dłuższym szukaniu. Alternatywą do scen z ukrytymi obiektami jest gra Monako, której zasady są przystępne co sprawia, że gra się naprawdę przyjemnie. W naszej podróży towarzyszy nam małpka, która pomaga zdejmować przedmioty, które są poza naszym zasięgiem.
PODSUMOWUJĄC
Według mnie klimat jest największą zaletą tej produkcji, a opowiadana jest idealnie dopasowana z mroczną oprawą audiowizualną. Fani przygodówek na pewno pokochają The Carnival.
DLA TYCH, KTÓRZY NIE LUBIĄCZYTAĆ
+ Mroczne, szczegółowe lokacje
+ Dobrze dobrana ścieżka dźwiękowa
+ Wciągająca historia
+ Mały pomocnik
+ Niesamowity klimat
+ Dwa światy
+ Zagadki i sceny z ukrytymi obiektami
+ Osiągnięcia steam
Jeżeli moja recenzja pomogła Ci przy podjęciu decyzji nad zakupem, będę wdzięczny jeśli ją ocenisz/skomentujesz, co jest dla mnie ogromną motywacją do pracy nad kolejnymi tekstami.

Gra jest ekstremalnie krótka - niecałe 3 godziny i już skończona. Jeżeli to komuś przeszkadza - niech sobie odpuści. Jeżeli jednak czas nie ma znaczenia - czytaj dalej. Bo pomimo szybkiego zakończenia, tytuł jest naładowany po brzegi historią, zagadkami i klasycznymi planszami Hidden Object (które wreszcie pojawiają się z odpowiednią częstotliwością jak na grę tego typu). Ładne rysunki, przejmująca historyjką, która po kolei odkrywamy i ciekawe zagadki. Ja niczego więcej od tej gry nie oczekiwałam i jeżeli ty też nie - kupuj śmiało. Bo warto.

Plus:
+ ciekawa historia
+ klimatyczne lokacje
+ atmosfera grozy
+ zróżnicowane i trudne zagadki, wymagające od gracza skupienia
+ ciekawe zadania
+ przepiękne, ręcznie rysowane grafiki
+ pomocnik w postaci małpki
+ podróżowanie pomiędzy dwoma światami
+ przyłożenie wagi do najdrobniejszych szczegółów
+ spora liczba róznych notatek, ksiązek pomagających nam w prowadzonym śledztwie
+ długość gry, razem z dodatkową przygodą daje nam to około 5h zabawy w trybie eksperta
+ dobry stosunek cena-zawartość
Minus:
- trochę drętwe animacje podczas cutscenek
Ocena: 3/5
1 – gniot, którego dotknięcie patykiem powoduje długotrwały uraz
2 – można zagrać ale niekoniecznie
3 – ciekawa pozycja ale sporo jej jeszcze brakuje do ideału
4 - solidna pozycja, zapewnia świetną zabawę na długie godziny, posiada minimalne błędy
5 – trzeba zagrać, tytuł zasługujący na miano gry roku

Jeśli jest jakieś minimum dzięki któremu gra typu hog może mieć ode mnie rekomendację to jest to właśnie Dark Arcana: The Carnival. Gra jest krótka, łatwa, bardzo łatwa, zbyt łatwa, ładna, z przeciętną fabułą i mającą w miarę gęsto usiane cut scenki. Zero choćby ciekawych dodatków. Ogromny minus za łamigłówki, część którą w grach hod lubię najbardziej tutaj prezentuje dość żenujący poziom. Grę polecam, jednak absolutnie nie za 7,99€. Warta jest połowę tego, tj 4€.

Plusy:
+ bardzo dobra oprawa audiowizualna
+ osiągnięcia wydłużające rozgrywkę
+ dodatkowa przygoda
+ zabawa w parku rozrywki
+ przyjemna rozgrywka
+ alternatywna rzeczywistość
Minusy:
- bardzo, ale to bardzo krótka
- łatwa
Ocena: 7+/10

Kolejny HOG od Artifexu. Jak się lubiło ich poprzednie gierki, ta też nie zawiedzie. Standardowo przyjemne, proste zagadki. Standardowo średnie animacje i fabuła, o której się prędko zapomni. Standardowo błędy typu "talerz", który oznacza płytę gramofonową (niby ok, ale dezorientuje). Standardowo drobne byki w polskiej wersji ("wstanie" i "w stanie" to nie to samo... to niby polska gra). Dla fanów to kolejne parę godzin zabawy, dla nielubiących gier Artifex Mundi - nic, co zmieni ich zdanie.

Kiedy chcesz iść do wesołego miasteczka nie idż sam,w krytycznych okolicznościach znika młoda matka potrzebna do rytuału pomaga w tym detektyw w jej odnalezieniu dwóch światach.
Ciekawa historia odkrywamy stopniowo całą prawdę co za tym wszystkim się kryję a pomagają nam w tym łamigłówki.
-Zagadki
-Mini Gry
-Karty Monako
-Historia