CrossCode
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
This retro-inspired 2D Action RPG might outright surprise you. CrossCode combines 16-bit SNES-style graphics with butter-smooth physics, a fast-paced combat system, and engaging puzzle mechanics, served with a gripping sci-fi story. CrossCode is all about how it plays! That's why there is a free Steam demo! Go give it a try! Take the best out of two popular genres, find a good balance between them and make a great game. That’s what CrossCode does. You get the puzzles of Zelda-esque dungeons and are rewarded with the great variety of equipment you know and love from RPGs. During the fast-paced battles you will use the tools you find on your journey to reveal and exploit the enemies' weaknesses and at the same time will be able to choose equipment and skills for a more in-depth approach in fighting your enemies.
Steam User 0
Nie ukończyłem CrossCode. Nie mam też w planach na przyszłość, aby ją dokończyć, ale po spędzeniu przy produkcji 22 godz. (czyli ok. 1/4 całości) wydaje mi się, że wiem o grze wystarczająco wiele, by móc coś o niej napisać i nakierować niezdecydowanych na podjęcie decyzji o zakupie. I mogę powiedzieć tak:
CrossCode to naprawdę świetny klasyczny JRPG z wieloma współczesnymi udogodnieniami QoL. Gra ze świetną rozgrywką, angażującą fabuła i dobrymi postaciami w ciekawym świecie, ale z bardzo powolnym, nużącym tempem rozgrywki i rozwoju opowieści.
I to właśnie ta ostatnia rzecz odwiodła mnie od dalszego grania, po mimo faktu, że naprawdę świetnie się przy niej bawiłem. Na ogół nie mam problemu z powolnym tempem akcji, ale w CrossCode był on już dla mnie do nie wytrzymania. Trochę się z tego powodu zawiodłem, nie jestem jednak w stanie dać grze negatywnej noty
Steam User 0
Niesamowicie świetna gra. Przegrałem w nią wiele godzin i naprawdę chciałbym żeby powstała druga część. Szczerze polecam .
Steam User 0
Właśnie takie produkcje jak CrossCode najbardziej mi przypominają za co lubię gry indie. Coś, co wywodzi się od studia składającego się z zaledwie garstki ludzi, może okazać się fenomenalną produkcją, w którą podczas grania czuć ambicję i dużo serca włożonego w projekt.
Akcja rozgrywa się w fikcyjnej grze MMORPG pod tytułem CrossWorlds. Przyjdzie nam w niej pokierować niebieskowłosą dziewczyną o imieniu Lea (grającą klasą tak zwanego Spheromancera), która jak się szybko okazuje - niczego nie pamięta odnośnie swojej przeszłości ani nie jest w stanie zbytnio przemówić poza kilkoma wyrazami (tak, motyw utraty pamięci jest już wręcz niemiłosiernie oklepany, ale jestem w stanie wybaczyć twórcom, gdyż z zaintrygowaniem śledziłem dalsze poczynania bohaterki odkrywającej swoje wcześniejsze życie oraz samemu się zaskoczyłem dowiadując się prawdy o niej samej). Poza przeszłością o protagonistce dowiadujemy się też o (poniekąd mrocznych) faktach odnośnie samych twórcach CrossWorldsa i świecie gry. Lea'i towarzyszyć w trakcie podróży kilka postaci, w tym jeden z twórców CrossWorlds - Sergey. Często inne napotkane postacie. Historię oceniam na plus, gdyż została według mnie dobrze napisana i niewątpliwie są momenty zapadające w pamięć. Ponadto istnieje kilka zakończeń.
Pod względem gameplayu gra jest przedstawicielem RPG akcji. Starcia toczą się w czasie rzeczywistym. Oprócz podstawowego ataku oraz bloku, mamy możliwość strzelania dwoma rodzajami pocisków: szybki, lecz słabymi oraz powolnymi i silniejszymi (w tym mogące odbijać się od ścian). Jest też możliwość dashowania, który często bywa przydatny. Wraz z rozwojem drzewka odblokują się specjalne ruchy, które niekiedy są potężnymi atakami. Walki w tej grze są dla mnie satysfakcjonujące oraz dynamiczne. Wraz z czasem zaczniemy władać żywiołami, takimi jak: ogień, lód, elektryczność oraz fale. Przydają się one zarówno w walce, jak i przy zagadkach.
Rozwijamy naszą postać poprzez zdobywanie punktów doświadczeń, zdobywanie lepszego ekwipunku (czy to poprzez zakup w sklepie czy zdobycie na rynku jako wymianę za jakieś przedmioty) oraz wykorzystanie punktów do drzewka rozwoju. Ze względu na motyw gry udającej MMORPG podoba mi się to jak np, można zaprosić niektóre postacie do naszej drużyny poprzez listę znajomych (bądź się odłączyć), czy połączyć się z nimi nawiązując w ten sposób kontakt i w zależności od postępu fabuły niektóre postacie będą "online", a niektóre "offline".
Przeciwnicy są ciekawe zaprojektowani, choć trochę zabrakło mi tutaj różnorodności i występuje tutaj ich recykling (typu zmiana koloru i zwiększenie statystyk). Starcia z bossami też są okej i jest ich dość wiele. Na pokonanie ich trzeba przeważnie znaleźć określony sposób. Ogólnie wrogowie potrafią dać nieźle w kość, jednak jak ktoś nie przepada za wyzwaniami to nie ma co się zamartwiać, gdyż w każdym momencie można znacząco zmienić poziom trudności.
Lokacje w grze są różnorodne i dobrze zaprojektowane. Zachęcają wręcz do ich eksplorowania poprzez umieszczenie w wielu miejscach skrzynek z przedmiotami. Będziemy od czasu do czasu zwiedzać dungeony jako misje fabularne. Będziemy w nich oczywiście walczyć (by na końcu zmierzyć się z bossem), ale i często rozwiązywać zagadki. W moim odczuciu jednak momentami roiło się wręcz od zbyt dużej liczby łamigłówek jak na RPGa akcji, przez co zdarzało mi się czuć znużenie. Poza tym możemy napotkać ukryte NPC, którzy zlecą nam nierzadko zadania poboczne. Co do pobocznych misji zawartych w grze to jest ich wiele i bywają różnorodne, począwszy od typowego zabijania określonej ilości przeciwników czy zbieraniu określonej ilości przedmiotów, to mamy też bardziej wymyślne zadania, jak np. ściganie kozy, czy pokonanie toru przeszkód.
Ciekawą kwestią stanowią drzewka rozwoju. Otóż jest ich aż 5 - jedna normalna dla samej bohaterki oraz 4 przeznaczone dla żywiołów dysponowanymi przez Leę. Przy każdej z nich możemy rozwinąć podobne cechy, typu. zdrowie czy atak, jak i te przeznaczone dla danego żywiołu, jak specjalne ataki. Oznacza to więc, że właściwie można mieć kilka buildów dla protagonistki, które można przełączać natychmiastowo i można niektóre z nich uczynić bardziej nastawione na ofensywę, inne na defensywę, itp.
Grafika została zainspirowana starymi, 16-bitowymi produkcjami rodem z czasów takiego SNESa. Nie ma więc nad czym tu się zbytnio rozwodzić. Oprawa graficzna jest klimatyczna i z pewnością niejeden uzna ją za nostalgiczną.
Muzyka w tej grze również wypada znakomicie. Skomponowane utwory stanowią istną retro poezję dla uszu. Już sam utwór przegrywający w menu głównym sprawiał, iż nie spieszyło mi się z kontynuowaniem mojej przygody w grze.
Reasumując, CrossCode jest świetną niezależną grą akcji RPG. Z pewnością za jakiś czas wezmę się za ogrywanie DLC i czuję, że się nie zawiodę.
Steam User 1
Best inide RPG you can find on market. Good music, fantasticly written charachters, epic battles.
Steam User 0
Questy i walka są bardzo przyjemne i satysfacjanujące. Jedno z lepszych RPG jakie grałem :)
Steam User 0
play crosscode its really good
Steam User 0
Dużo łamigłówek w tej grze których nie lubię ale ta gra jest przepiękna