Crashday Redline Edition
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
CRASHDAY: REDLINE EDITION More speed. More destruction. More fun than ever before! The most action-loaded arcade racer is back on Steam in a fully overhauled edition! Created by the original developers of the 2006 PC racing game Crashday, we proudly present the game's official re-release version: Crashday: Redline Edition! Crashday: Redline Edition is the multiplayer arcade racer with near limitless possibilities! Race. Wreck. Shoot. Smash. Seven game modes. Battle online and offline. On roads and in arenas. Design and share your own tracks. Enjoy user-made mods, circuits and cars from Steam Workshop. Play the game the way you like. Today there are no rules. MAIN FEATURES Crashday: Redline Edition brings you everything that you love about Crashday, carefully enhanced in various meaningful ways: Multiplayer Battles Play in online multiplayer, single events or in the career game. Now including full Steam integration, with Steam-based lobbies, avatar images, voice chat and more.
Steam User 0
Gra z dzieciństwa z poprawioną grafiką to dla mnie wystarczający powód, by w nią zagrać. Różne tryby gry wmieszane w kampanię to coś naprawdę ciekawego. Warto dać tej grze szansę
Steam User 0
Świetna zabawa przez cały czas gry, grafika bardzo dobra jak na swoje lata.
Steam User 1
super gram w tę grę codziennie razem z moim kolegami. Zawsze przed zagraniem w te gre kupuje sobie napój gazowany cola i bawimy się bardzo dobrze szczególnie jak auta robią stłuczki to jest super gdybym miał oceniać te gre pod względem stłuczek to bym ją ocenił bardzo wysoko, ale biorąc pod uwagę że można robić triki takie jak w innych wyścigówach się nie da, dlatego ta gra jest ponadczasowa bo można zrobić backflip'a sedanem homera. 10/10 polecam wszystkim którzy lubią dobrą zabawę.
Steam User 0
very fun game, this + flatout 2 = best niche childhood racing games
Steam User 0
gra dzieciństwa sam nadal mam płytę tej gry w wersji demo
Steam User 0
Super giera, pozdro 10/10
Steam User 0
git jak denis zalecki