Crash Bandicoot N. Sane Trilogy
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Your favorite marsupial, Crash Bandicoot™, is back! He’s enhanced, entranced and ready-to-dance with the N. Sane Trilogy game collection. Now you can experience Crash Bandicoot like never before.
Spin, jump, wump and repeat as you take on the epic challenges and adventures through the three games that started it all, Crash Bandicoot™, Crash Bandicoot™ 2: Cortex Strikes Back and Crash Bandicoot™ 3: Warped. Relive all your favorite Crash moments in their fully-remastered graphical glory and get ready to put some UMPH in your WUMP!
Crash Bandicoot™ N. Sane Trilogy Stormy Ascent Level
Experience the notorious Stormy Ascent level from the original Crash Bandicoot game. Previously unfinished and unreleased, this level will challenge even the most hardcore of Crash fans! Do you have what it takes to tackle the fast retracting steps, vial throwing lab assistants, flying birds, moving platforms and iron spikes?
kirilloid83 1
I thought that after so much time it would not cause that delight as in childhood, but I was very mistaken. Great game.
Steam User 3
Dobra gra, toporny remake
Jeżeli podstawka miała jakiś problem, to w 60% wypadków nie zostanie on naprawiony.
Z naprawionych szkopułów:
- bonusy można powtarzać od razu bez potrzeby resetowania poziomu
- kryształy zapisują się po śmierci
- sterowanie motorem jest odrobinę bardziej intuicyjne
Natomiast z rzeczy niepoprawionych, a momentami nawet zrobionych gorszych niż w oryginale:
- Często nie wiedziałem gdzie Crash wyląduje po skoku, co w platformówce jest karygodnym błędem. Cień nie pomagał na tyle ile bym chciał, nadal potrafiłem minąć platformę centymentr.
- Sterowanie momentami wydawało się toporne. Czasami nie wykonałem wślizgu gdy wciskałem odpowiedni przycisk, a momentami zamiast wślizgu wykonałem uderzenie w ziemię. Jasne, był to mój błąd bo byłem wtedy w powietrzu, ale przydałaby się możliwość wycofania ataku w ziemię, bo gdy już się on przytrafi to możesz jedynie patrzeć jak Crash spada w nicość i nic nie możesz z tym zrobić, bo przycisk wślizgu którego będziesz często używał by przedostać się nad przepaściami.
- Nowa fizyka lodu jest koszmarna, ruszasz się na nim albo za wolno, albo za szybko, nic pomiędzy
- nowa fizyka skutera wodnego może napsuć krwi jeżeli grałeś w podstawkę, mi nie sprawiło to problemów, ale pamięć mięśniowa może ci napsuć krwi w tych poziomach.
Z problemów ze sterowaniem to tyle, ale gra nadal ma inne problemy oryginału. Rozumiem czemu nie zostały one naprawione, twórcy musieliby wtedy przebudować całkowicie niektóre poziomy.
Na start, kamera momentami była bardzo denerwująca i była jednym z wielu powodów mojej śmierci w tej grze, bardzo ciężko jest przez nią wyczuć w odległość między niektórymi platformami. Nie pomaga w tym też fakt że hitboxy przeciwników i przeszkód momentami są przeogromne i możesz umrzeć w miejscu gdzie myślałbyś że będziesz bezpieczny. Nie jest to ogólnie problemem, bo chechpointy są tutaj bardzo wyrozumiałe...do momentu jak masz życia. Niestety system żyć powrócił, bez możliwości wyłączenia go i jeżeli stracisz wszystkie życia, zaczynasz CAŁY poziom od nowa. Jest to strasznie denerwujące, zwłaszcza gdy umrzesz nie ze swojej winy.
Dosyć o minusach, bo robi się zbyt negatywnie. Bardzo podobała mi się różnorodność gry, masz parę poziomów które przechodzisz w 2D, parę gdzie ścigasz się na skuterze, parę gdzie przed czymś uciekasz itd.
Nie pozwala to na nudę, nawet jeśli przechodzisz wszystkie gry na raz, razem z opcjonalnymi kryształami i reliktami. Zbieranie skrzynek też było dziwnie satysfakcjonujące. Niby zwykła znajdźka, ale jednak. Mimo to niektóe były bardzo wrednie poukrywane, ale jestem w stanie to wybaczyć, bo poziomy są bardzo krótkie przy drugim podejściu.
Z tego też powodu do każdego poziomu teraz dodano relikty, czyli próby czasowe. Muszę przyznać, bawiłęm się przy nich świetnie...w większości. Miło było odwiedzić ponownie stare poziomy ale z nową wiedzą i momentami nowymi umiejętnościami. Ale ze wszystkich gier, to trójka zasługuje na miano najlepszych reliktów. Widać że poziomy były robione z myślą o nich i tym ile można pominąć z pomocą nowych mocy.
Jedynka momentami wypada najsłabiej, bo limity czasowe są bardzo ciasne i czasem trzeba się napocić by zdobyć chociaż złoto.
Ogólnie polecam, czasami się namęczy przy tej grze, ale jest to tego warte, bo zabawa przy wyzwaniach jest przednia
Steam User 0
Powrót do przeszłości + piękna grafika i trochę nowych sekretów - to się nie mogło nie udać.
Steam User 0
kupiłem na konsoli PlayStation 4 właśnie ten remake w 2018 roku, lecz sprzedałem swoją plejke to postanowiłem kupić trylogie na steamie, nie żałuje, świetna platformówka która powstała pierwotnie przez Naughty Dog w roku 1996-1998, niby wkurzająca lecz dalej zaskakuje swoją mechaniką sprzed 29 lat, a tak naprawde most z Roat to Nowhere nie jest tak cieżki jak mówił pan Przegryw, tak zwany Wargra lub zDupy
Steam User 0
Fajna gra na klawiaturze pierwszą część przeszedłem z łatwością a dalej to później była irytacja ale da się ogarnąć te poziomy i przeciwników polecam :)
Steam User 0
„Crash Bandicoot™ N. Sane Trilogy” to remake klasycznej trylogii gier platformowych, która zadebiutowała na PlayStation w latach 90. Produkcja, stworzona przez Vicarious Visions, zawiera odświeżone wersje trzech kultowych tytułów: „Crash Bandicoot”, „Cortex Strikes Back” i „Warped”. Gracze, którzy dorastali z serią, mogą teraz powrócić do czasów dzieciństwa, a nowi fani mają okazję spotkać legendarną maskotkę gier platformowych w całej jej okazałości.
Fabuła:
Seria Crash Bandicoot zawsze była znana ze swoich prostych, ale zabawnych fabuł. Gracze wcielają się w rolę Crasha, miłego jamraja, który musi pokonać złego doktora Neo Cortexa i jego pomocników, aby uratować świat. W pierwszej grze Crash próbuje uwolnić swojego przyjaciela Tawne, w drugiej powstrzymuje Cortexa przed przejęciem mocy kryształów, a w trzeciej podróżuje w czasie, aby zebrać artefakty, które powstrzymają doktora przed przejęciem kontroli nad czasem i przestrzenią.
Chociaż historie są proste i zabawne, nadają grze unikalny, kreskówkowy klimat, który jest zabawny, ale nie traktuje siebie zbyt poważnie. Remaster nie wprowadza żadnych zmian w fabule, co oznacza, że klasyczny urok tych gier jest zachowany. Stąd słynne powiedzenie, remake wierny oryginałowi.
Steam User 0
Świetna gra, można się fajnie przy niej zrelaksować ale też nie raz można się mocno zdenerwować, polecam na nudę, poziom trudności momentami bardzo wysoki
Steam User 0
Udany remake trylogii kultowej serii platformówek. Bardzo fajna oprawa,przystępne sterowanie i przyzwoicie stopniowo budowany poziom trudności. Najważniejsze jednak jest to,że przy jedynym zakupie dostajecie trzy części Crasha,a nie jedną. Z minusów - ześlizgiwanie się postaci z krawędzi - to potrafi zirytować. Dodatkowo - twórcy nowy,niedostępny w oryginale poziom,który wymaga skilla. Polecam. :D