Borderlands: The Pre-Sequel
X
Zapomniałeś hasło? Odzyskiwanie linków
Nowy na stronie? Tworzenie konta
Masz już konto? Login
Powrót do Login
0
5.00
Edycja
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
LAUNCH INTO THE BORDERLANDS UNIVERSE AND SHOOT ‘N’ LOOT YOUR WAY THROUGH A BRAND NEW ADVENTURE THAT ROCKETS YOU ONTO PANDORA’S MOON IN BORDERLANDS: THE PRE-SEQUEL! Discover the story behind Borderlands 2 villain, Handsome Jack, and his rise to power. Taking place between the original Borderlands and Borderlands 2, the Pre-Sequel gives you a whole lotta new gameplay featuring the genre blending fusion of shooter and RPG mechanics that players have come to love. Float through the air with each low gravity jump while taking enemies down from above using new ice and laser weapons. Catch-a-ride and explore the lunar landscape with new vehicles allowing for more levels of destructive mayhem.
Steam User 0
Overall great game. zplaying through Pandora's Box for 1st time chronologically and this one is much better than Borderlands GOTY Enhanced. Great gunplay, main story is great, graphics still hold up. Recommended.
Steam User 0
Witam
Borderlands: The pre-Sequel jest grą akcji, strzelanką fps z mikro elementami rpg. Można grać solo jednakże preferowana jest rozgrywka w co-op`ie. Tytuł ten zawiera sporo specyficznego humoru, a także mnóstwo wymian zdań między postaciami, czasami wręcz za dużo. Fabularnie wydarzenia przedstawiono m. Borderlands, a Borderlands 2 aczkolwiek pojawiają się też niewielkie wątki sprzed jedynki. Całość rozgrywa się na księżycu Pandory w kosmosie, a my jako gracz pracujemy o dziwo dla "przystojnego Jack`a" korporacji Hyperion.
Rozpoczynając Borderlands: The pre-Sequel możemy wybrać jednego z kilku bohaterów, m. innymi gladiator (Athena), enforcer (Wilhelm), lawbringer (Nisha), fragtrap (Claptrap), dopelganger (Handsome Jack) czy baroness (Aurelia) jednakże w podstawowej wersji dostępni są tylko czworo.
Graficznie tytuł prezentuje się ok, muzycznie jeszcze lepiej. Trochę zmian nastąpiło w porównaniu do poprzednich odsłon, jedne fajne, a inne nieco gorsze lecz nie zmienia, to faktu iż gra się dobrze choć potrafi nieraz mocno wkurzyć. Produkcja ta jest dość trudna, w szczególności grając solo. Gra mimo lat ma zalety jak i wady;
- Niezrównoważeni boss`owie.
- Zbyt "przegięci" niektórzy boss`owie, a wręcz niemożliwi do zabicia grając solo.
- Bardzo rzadkie, prawie nie istniejące wypadanie przedmiotów legendarnych.
- Główne zdobywanie "legendarek" przez urządzenie zwane Grinder (a tym samym raczej najlepsza opcja).
- Nerf twórców co do wypadania przedmiotów legendarnych.
- Przedmioty legendarne prędzej można zdobyć z np. kartonów, szafek lub kupić z automatów niż mieć z bossów.
- "Walka" z tlenem.
- Skoki w przestrzeni kosmicznej, zbyt wolne, wydłużające się i potrafiące utrudnić czasami rozgrywkę.
- Zbyt powolny progres zdobywania levelii i exp`a.
- Błędy uniemożliwiające ukończenie zadań (wyjście do pulpitu i ponowne wejście do gry).
- Od czasu do czasu pojawiające się błędy.
- Zacięcia się naszego protagonisty np. m. skałami czy innymi elementami.
- Za długie animacje, np. "tworzenia" się postaci po śmierci i inne.
- Brak patch`y, łatek, napraw i poprawek.
- Dość trudna w szczególności grając samemu.
- Areny i tego typu wyzwania.
- Najsłabsza część z serii.
Podsumowując, Borderlands: The pre-Sequel mimo posiadania sporej ilości wad przyciąga, np. chce się iść dalej w fabułę, spróbować "ubić" kolejnego boss`a, iść na rajd, uzyskać większy lvl, zdobyć legendarną broń lub pograć z innymi graczami co stanowi główny trzon tej gry. Jeśli lubisz strzelanki, w szczególności fpp ze specyficznym humorem i nieco odmienną grafiką niż inne gierki jak i granie z innymi graczami, to tytuł może być dla Ciebie. Pozdrawiam.
Steam User 0
Severly undervalued part. Has it's flaws but gives some fresh mechanics.
Steam User 0
Personally for me it was worse than BL3 and TTWL due to archaic and clunky gameplay. And also storywise it is just ok, Jack saves it, but the rest is actually not better any better than BL3/TTWL, sometimes even worse.
Overall for BL fans it is OK.
Steam User 0
Z jednej strony Borderlands: The Pre-Sequel stanowi coś nowego dla serii, z drugiej daje graczom więcej tego samego. Jest to kolejny przedstawiciel hybrydy miedzy grą RPG, a looter shooterem, fabularnie zaś stanowi pomost łączący wydarzenia z pierszej i drugiej odsłony serii. Akcja w odróżnieniu od tamtych gier nie dzieje się na planecie Pandora, ale na jej księżycu - Elpisie.
Oprawa audiowizualna jest właściwie żywcem przeniesiona z drugiej części - mamy więc stylizowaną cel-shadingową grafikę zapewniającą kreskówkowy anturaż, charakterystyczną i klimatyczną muzykę, całkiem dobrze przygotowaną fabułę, postaci i dialogi oraz bardzo zbliżony do pozostałych odsłon silnik fizyczny.
Znaczna część mechanik jest właściwie identyczna z drugą częścią serii. Zarówno poruszanie się, wzbogacone o kilka nowych sztuczek, jak i strzelanie wykonane są po mistrzowsku i dają masę frajdy. Ponownie clue gry stanowi walka z przeciwnikami, zbieranie kasy i kolekcjonowanie ogromnej ilości spluw, modyfikacji granatów, tarczy/pancerzy oraz przypinek postaci zapewniających perki oraz wzmocnienia umiejętności. Wszystko to w poszukiwaniu unikatowych okazów zapewniających różnorakie bonusy oraz specjalne potężne własności dające nam przewagę w walce. Oczywiście bronie i inne elementy ekwipunku możemy także kupować, lub nowość w serii, próbować szczęścia i przerabiać je w "grinderze" na nowe, co przy dozie szczęścia zapewni nam nową legendarną zabawkę. Poza tym ponownie mamy do wyboru kilka postaci, zupełnie różniących się od siebie stylem rozgrywki. Co ważne, każda z postaci posiada trzy drzewka umiejętności, odpowiadające podklasom wykorzystującym różne aspekty walki dla danego bohatera. Możemy dowolnie odblokowywać umiejętności tworząc własny build odpowiadający naszemu stylowi walki. Pojawia się waluta premium w postaci rzadkich moonstonów pozwalających nam na otwieranie skrzynek ze specjalną zawartością, ulepszanie pakowności plecaka, rozmiaru banku czy pojemności toreb na amunicję, ale także zwiększanie szansy na zdobycie wyższej jakości broni w grinderze. Oczywiście przedmioty produkowane są przez różne megakorporacje z lore gry, co określa ich ogólny charakter i własności oraz posiadają system poziomów, więc jednorazowe zdobycie wypasionych przedmiotów nie załatwia sprawy, bowiem po pewnym czasie nasze zabawki, mimo wysokiej jakości stają się słabe, co zmusza nas do ciągłego poszukiwania nowych fantów i zarządzania ekwipunkiem. pojawiają się jednak drobne nowości...
Powiewem świeżości jest na pewno fakt, iż akcja dzieje się w znacznej części na księżycu (poza kilkoma poziomami na stacji Hyperionu). Prowadzi to niestety do wyjątkowo małego zróżnicowania otoczenia, i gdyby nie dodatki gra byłaby dość mocno nudna w kwestii lokacji, w porównaniu do innych części. Eksplorując Elpis korzystamy z niższej grawitacji, co pozwala nam na wykonywanie długich, acz dość powolnych skoków. Nowy element wyposażenia, OzKit pozwala nam nie tylko przetrwać w beztlenowych warunkach, ale także wykonywać potężne lądowania zadające ogromne obrażenia obszarowe wynoszące adwersarzy w powietrze, a właściwie próżnię. Oczywiście koniecznym staje się uzupełnianie tlenu w odpowiednich gejzerach, a także w budynkach zapewniających zazwyczaj zarówno tlenową atmosferę, jak i sztuczną zwiększoną grawitację. Doceniam zmiany mechaniczne, takie jak chociażby fakt iż obrażenia od ognia zapewniają podpalenie tylko w obecności tlenu. Ponadto pojawiają się bronie z nowym efektem - zamrażania przeciwników. Pozwala to na zamianę wrogów w bryłę lodu, a następnie roztrzaskanie ich na kawałki.
Poza wykonywaniem licznych głównych i pobocznych zadań czeka nas eksplorowanie map i odkrywanie nowych miejsc, wykonywanie wyzwań, poszukiwanie sekretów oraz skrzyń ze skarbami, jeżdżenie specyficznymi pojazdami, widowiskowe walki z bossami oraz areny do grindowania poziomów i lootu.
Opowieść ponownie wciela nas w rolę łowcy krypt, tym razem pracujemy jednak dla Handsome Jacka, czyli antagonisty gry Borderlands 2 i jednego z najbarwniejszych i najfajniejszych schwarzcharakterów jakich znam. O ile jako antagonista drugiej części był ciekawy, tak w tym przypadku poznajemy go z całkowicie nowej strony - jako pracownika średniego szczebla w megakorporacji Hyperion. Stacja kosmiczna tejże firmy zostaje uprowadzona przez oddziały innej megakorporacji - Dahl. Okazuje się z czasem, że napad ten ma głębsze dno i wiąże się z knowaniami Jacka oraz odkryciem krypt Eridianów - dawnej, acz wysoko rozwiniętej cywilizacji kosmitów. Jesteśmy świadkami przejęcia Hyperionu przez naszego pracodawcę, metamorfozy gościa z lekko odklejonego psychopaty w zupełnego świra z manią wielkości oraz rozwoju jego obsesji na punkcie zapomnianej technologii czekającej na odkrycie.
Co ważne tytuł ten utrzymuje charakterystyczny dla serii klimat lekkiej i zabawnej historii pełnej adrenaliny i specyficznego humoru, zarówno w kwestii ciekawych i zwichrowanych postaci, zabawnych i dość nietuzinkowych dialogów, jak i zaskakujących wydarzeń. Poza komedią sytuacyjną, postaci oraz dialogów żarty i gagi pojawiają się nawet w postaci wykonywanych questów, ich briefingu czy nawet opisów broni. Momentami gra uderza w poważne tony, prowadzi narracje rodem z filmów akcji czy dramatów, by za moment zaserwować nam coś tak abstrakcyjnego i absurdalnego, że ciężko powstrzymać się od śmiechu.
Bardzo podobają mi się także dodatki, które serwują nam dwie zupełnie nowe klasy do ogrania, poboczną przygodę oraz arenę do sprawdzenia swoich umiejętności oraz wydajności naszego buildu.
Podsumowując, jest to kolejna odsłona prezentująca ciekawą fabułę, dająca nam więcej tego samego z kilkoma drobnymi nowościami. Ciężko nazwać to innowacją, a biorąc pod uwagę niewielki rozmiar tytułu, nawet pełnoprawną odsłoną. Niemniej dla fanów serii prawdziwa gratka. Polecam.
Steam User 0
Nobody needed it, everyone loved it. Better than Borderlands 3, worse than Borderlands 2.
Steam User 0
Nie będę dużo mówić o tej grze bo to dokładnie to samo co Borderlands 2 tylko że z nową troszkę słabszą ale wciąż solidną fabułą "bohaterowie" do najciekawszych nie należą osobiście grę ukończyłem jako Claptrap
Fabuła: 7/10
Vault Hanterzy: 5/10
Rozwałka: 7/10
Antagonista: 4/10
Nie ma co dużo mówić noo 2 tylko że nowa lokacja i fabuła opowiadająca historię z przed części 2 czyli więcej Handsome Jacka i nie będę kłamać poleciałem na pałę z fabułą omijając praktycznie wszystko.
Ogólna ocena 6/10