Batman: The Enemy Within – The Telltale Series

Gra o batman'e, która jest jeszcze lepsza niż poprzednia część

🎮 Batman: The Enemy Within to drugi sezon interaktywnej opowieści o Mrocznym Rycerzu od Telltale Games, mistrzów narracyjnych przygodówek w stylu „symulatorów chodzenia”. Po udanym *Batman: The Telltale Series* studio wraca z nową historią, która stawia na emocje, moralne dylematy i zaskakującą relację z samym Jokerem.
📖 Fabuła
W nowej odsłonie musimy zmierzyć się z nową falą przestępczości w Gotham. Głównym antagonistą jest tajemniczy Riddler, ale show kradnie John Doe – enigmatyczna wersja Jokera, która w zależności od twoich wyborów może stać się… sojusznikiem! Fabuła skupia się na moralnych dylematach, relacjach z kluczowymi postaciami (jak Alfred, Catwoman czy Gordon) i konsekwencjach twoich decyzji. Świat gry to klasyczne Gotham: mroczne, skorumpowane, z neonowym blaskiem i wszechobecnym poczuciem zagrożenia. Telltale błyszczy w budowaniu napięcia i emocji. Relacja z Johnem Doe jest fascynująca – to nie tylko klasyczny Joker, ale postać, którą możesz kształtować, co prowadzi do zaskakujących momentów. Wybory mają znaczenie, choć nie zawsze zmieniają wszystko (typowe dla Telltale).
🕹️ Gameplay i Rozgrywka
To klasyczna gra Telltale – bardziej interaktywna opowieść niż pełnoprawna gra akcji. Rozgrywka opiera się na eksploracji (ograniczonej do klikania w hotspoty), dialogach z wyborami i sekwencjach QTE (Quick Time Events). Sterowanie jest proste: klikasz, wybierasz opcje dialogowe lub naciskasz klawisze w odpowiednim momencie (góra, dół, lewo, prawo). Mechanika jest intuicyjna, ale… minimalistyczna. To „symulator chodzenia” w pełnej krasie.
Mechanika wyborów to serce gry. Twoje decyzje wpływają na relacje z postaciami i prowadzą do różnych wersji finału, co daje iluzję sprawczości. Jednak gameplay jest szczątkowy – można praktycznie „przeklikać” grę, wybierając neutralne opcje, co nieco odbiera immersję. Przydałoby się więcej interakcji, może minigier detektywistycznych albo kombinacji klawiszy w stylu *Heavy Rain* mimo bycia interaktywną historią jest o wiele bardziej jedbocześnie "grą".
🖼️ Grafika i oprawa wizualna
Grafika w *The Enemy Within* to typowy styl Telltale: komiksowa, cel-shadingowa estetyka, która idealnie pasuje do świata Batmana. Gotham wygląda mrocznie i klimatycznie, z neonowymi akcentami i brudnymi uliczkami, które przywodzą na myśl filmy Nolana. Modele postaci są szczegółowe, a animacje twarzy dobrze oddają emocje, szczególnie w przypadku Johna Doe. Porównując do innych gier Telltale, jak *The Walking Dead*, jest to krok naprzód, ale wciąż nie poziom AAA.
🎵 Audio i muzyka
Muzyka w *The Enemy Within* buduje klimat Gotham – mroczne, syntezatorowe motywy z nutą heroiczną, które kojarzą się z Batmanem. Ścieżka dźwiękowa skutecznie podkręca napięcie w kluczowych momentach. Efekty dźwiękowe są solidne – odgłosy ciosów, deszczu czy eksplozji brzmią realistycznie i dodają immersji. Dubbing to mocny punkt: aktorzy, zwłaszcza Troy Baker jako John Doe, dają z siebie wszystko.
⚙️ Optymalizacja i technikalia
Technicznie gra działa bez zarzutu. Na Decku nie zauważyłem zwolnień, bugów czy crashy. Czasy ładowania między epizodami są krótkie, a interfejs przejrzysty. Telltale dopracowało silnik. Gra jest lekka i działa płynnie.
🎮🤝 Tryby gry i dodatkowa zawartość
To w zasadzie doświadczenie dla pojedynczego gracza podzielone na pięć epizodów, z łącznym czasem gry około 8-10 godzin. Nie ma tu multiplayera w klasycznym rozumieniu ani dodatkowych trybów, co jest standardem dla Telltale. Długość jest odpowiednia – każdy epizod trwa około 1,5-2 godzin, a fabuła wciąga na tyle, że chce się grać jednym tchem. Brak DLC czy misji pobocznych, ale wybory i różne zakończenia dodają trochę różnorodności.
🔄 Regrywalność
Różne wybory prowadzą do innych wersji relacji z postaciami (zwłaszcza z Johnem Doe) i kilku wariantów finału, co zachęca do ponownego przejścia. Fani Batmana będą chcieli przetestować różne ścieżki, np. jak daleko można „zaprzyjaźnić” się z Jokerem. Jednak szczątkowy gameplay sprawia, że kolejne podejścia mogą być mniej ekscytujące dla tych, którzy nie przepadają za klikaniem dialogów.
📝 Podsumowanie
*Batman: The Enemy Within* to solidna dawka narracyjnej magii od Telltale, z fascynującą relacją Batman-Joker i wciągającymi wyborami moralnymi. Fabuła i dubbing to najmocniejsze punkty, a komiksowy styl graficzny wciąż daje radę. Jednak szczątkowy gameplay, ograniczony do QTE i klikania, sprawia, że gra nie zachwyci tych, którzy oczekują więcej interakcji. Technicznie jest bez zarzutu, a klimat Gotham wciąga, ale brak mechanicznej głębi i nieco melodramatyczne momenty fabuły nie pozwalają nazwać jej arcydziełem. Dla fanów Batmana i visual novel to gratka, ale jeśli wolisz akcję poczujesz niedosyt.
**Ocena końcowa**: ★★★★☆☆ (4/6) – **Dobra**.
**Dla kogo jest ta gra?**: Dla fanów Batmana, gier Telltale i narracyjnych przygodówek, którzy lubią emocjonalne historie i moralne dylematy. Jeśli nie przepadasz za visual novel, odejmij punkt – dla ciebie to średniak.

Batman: The Enemy Within jest równie genialną grą jak poprzednia cześć.
Niesamowita seria. Świetna historia i dobrze wykorzystany potencjał Arkham Lore.

It was fun ride even though some of the choices I've made wasn't what i was expecting. I mean choosing some lines were confusing for me in a way that i thought picking one choice meant something different and the outcome made me restart because I couldn't play rest of the game with such decision. Also I had once or twice been stuck for a quite a while because only two decisions I could pick, none of them was what I wanted to say. Overall story is good. The biggest plus of this game were characters. Very different depiction of Joker than in other batman related media and I find that quite refreshing. I didn't care much about Bruce Wayne (I found him being kind of a dum dum) but Catwoman is really interesting character with sprinkle of mysteriousness and elegance.
In comparisson, this one has much more fighting using "quicktime event" than any other Telltale games which is understandble because it's, you know... Batman.
Also previous season makes you feel like Batman, and this makes you feel more like Bruce Wayne.

I really enjoyed this game. It's the sequel to Batman: The Telltale Series (which is one of my favourite games). The story gets wilder and darker pretty fast. And almost every decision matters affecting relationships. Maybe that's a bit sad. Anyway, I love it!

1 część była dla mnie okej, ale 2 zdecydowanie poszła na całość. Liczni przeciwnicy i trudne wybory sprawiły, że wręcz nie mogłam doczekać się kolejnych rozdziałów. Świetna pozycja, którą otwarcie polecę!

Recenzja gry: Batman: The Telltale Series - The Enemy Within
Batman: The Enemy Within to świetna kontynuacja od Telltale Games, która pogłębia psychologiczne dylematy Bruce’a Wayne’a i Batmana. Historia jest intensywna, pełna moralnych wyborów i zaskakujących zwrotów akcji, szczególnie dzięki relacji z Johnem Doe – postacią, która w zależności od decyzji gracza może stać się zarówno tragicznym antybohaterem, jak i Jokerem, którego znamy z popkultury.
Fabuła łączy nowe wątki z klasycznymi postaciami, takimi jak Riddler, Harley Quinn czy Bane oferując świeże spojrzenie na znane twarze. Rozgrywka to mieszanka dynamicznych sekwencji walki, zagadek detektywistycznych i podejmowania kluczowych decyzji, które wpływają na rozwój historii. Relacje między postaciami, szczególnie między Bruce’em "Batmanem" a Johnem Doem aka "Jokerem", są emocjonalnie angażujące i wielowymiarowe.
Gra zachowuje styl graficzny Telltale przypominający komiks, który dobrze oddaje mroczny klimat Gotham, choć technicznie miejscami widać ograniczenia silnika. Muzyka i aktorstwo głosowe, zwłaszcza Anthony’ego Ingrubera jako Jokera, stoją na najwyższym poziomie, budując napięcie i immersję.
Batman: The Enemy Within to gra obowiązkowa dla fanów nietoperza i głębokich opowieści, która sprawi, że jeszcze długo po zakończeniu będziemy zastanawiać się nad konsekwencjami naszych wyborów.