Assault Android Cactus
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
When you're running on battery, make every second count! Assault Android Cactus+ is an arcade style twin stick shooter set in a vivid sci fi universe. Junior Constable Cactus is outside her pay grade when she responds to a distress call and ends up stranded on a crippled space freighter under attack by its own robot workers. Utilising a draining battery mechanic in place of lives, Assault Android Cactus challenges you to think fast and keep the bullets flying, blending the gameplay of western styled arena shooters with aspects of Japanese style bullet hell as you charge head first through transforming stages, massive boss battles and an eclectic cast of characters on the way to saving the day. 9 playable androids, each with a distinct play style and personality 25 stage campaign spread across five areas of the ship, face down giant bosses, earn characters and uncover the story of the Genki Star
Steam User 0
Fantastyczna, klimatyczna i wciągająca gra. Niesamowita dynamika i ścieżka dźwiękowa świetnie wpisuje się w klimat. Idealna gra pod Steam Controller (na klawiaturze nie grałem natomiast ograłem trochę pada od Xbox360 oraz Steamowego). Kilka postaci, które charakteryzują się innym stylem grania czy po prostu inną bronią główną i alternatywnym strzałem. Bardzo dobra gra jak ktoś ma kilka/kilkanaście minut przerwy na zabawę. Warto sięgnąć po ten tytuł.
Steam User 1
Gra na początku banalna i przyjemna. Do statniego bossa. Na niego potrzebowałem 3 godziny grania, kiedy resztę kapanii przeszedłem w... 2. Diabelnie satysfakcjonująca i zachęcająca do podkręcania wyniku.
Steam User 2
Cały teskt tutaj >>
[...[ Uporawszy się z trybem kampanii, do dyspozycji poza masteringiem na szeroką skalę, otworem stoją tez inne tryby jak boss rush czy nieskończone pew pew do wszystkiego po drugiej stronie laserów. Wrażenia wzmagają się wraz z zapraszaniem kolejnych osób do lokalnego co-opa. Niestety, tylko lokalnego, choć na kanapie posadzicie cztery osoby i zabawa pewnie będzie przednia.
Od tego wszystkiego odstaje lekko warstwa wizualna, choć osiągnięte efekciarstwo chaosu robi momentami wrażenie. Cieszyła mnie kreatywność twórców, którzy dawali upust swoim pomysłom na kolejnych arenach, dzięki czemu każdorazowo wchodzi się w nieznane mimo, że rdzeń rozgrywki nie uległ zmianie. Owszem, teraz na ołtarzu mam tegoroczne Enter the Gungeon, ale Cactus, który wyszedł we wrześniu ubiegłego roku, spokojnie jest dla mnie w czołówce tematycznej. Szkoda tylko braku multi online.
Steam User 0
Nieukończona ale już daje wiele frajdy.
Steam User 0
OK