Assassin’s Creed Odyssey

Ogólnie gra zajebista. Dobra optymalizacja i piekne widoki, ale po 100h grania rozgrywka zaczyna się nudzić przez co nie mogę sie zabrać za zaczęcie dlc..

spoko bardzo gra, szkoda tylko że muszę grać na specialnych configach graficznych i rozdzielczości wyjętej z cipkki.
tutaj zapodaje screena XD:

nie ma prawie nic wspólnego z serią o assasynach (wciąz więcej niż ac valhalla) ale jako gra jest supcio

Kefalonia to wyspa na które rozpoczynamy grę, siedząc na ''wieży''w naszym domu, bawimy się włócznią znalezioną przez nas w dzieciństwie.
Odwiedza nas dwóch drabów, którzy chcą nam spuścić łomot, ale jak to bywa w grach, to my spuszczamy łomot im.
Po szybkiej walce, odwiedza nas mała dziewczynka imieniem Febe, (znajoma...sierota) która mówi nam, że to zbiry niejakiego Cyklopa z którym mamy na pieńku.
Po rozmowie z Febe, decydujemy czy zabić drabów czy nie (nasze wybory mają mieć znaczenie fabularne...tylko te główne, związane z rodz), następnie ruszamy do winnicy naszego przyjaciela Marcusa, który to wisi nam kasę i też nielubi się z Cyklopem, który to więzi Barnabasa i ma kosę z nami i z naszym przyjacielem Markusem-tym od winnicy, tym samym, pozbywając się Cyklopa, upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu, a nawet dostaniemy frytki do tego w postaci statku Barnabasa.
Po drodze do Cyklopa, możemy się pobawić nasza postać, pozwiedzać itd.
Po zrobieniu samouczka, ruszamy z głównym wątkiem, który ma na celu uwolnienie Barnabasa, który to ma statek, na którym ruszymy do Megaris, gdzie przebywa niejaki Wilk ze Sparty, a jest nim.....(dramatyczna muzyka).....Po wydarzeniach i rozmowie z Wilkiem, ruszamy już mocniej z głównym wątkiem z tym że..... niestety bywają momenty, że główny wątek jest zablokowany poprzez poziom postaci przeciwnika i musimy podexpić, by móc zrobić misję z gł.wątku.

Maxmalny level jaki możemy wbić to 99, ale nic nie stai na przeszkodzę by levelować dalej, jeśli mamy włączony tryb skalowania przeciwników. (jest tak że i kozę najdziemy na 60 poz+)
Robiąc misje główne, jaki poboczne, które to są całkiem niezłe z tym że, są także zdarzenia podczas exploracji tzw.szybkie misje, które są słabe. Większości są to: idź zabij, dostarcz, zniszcz, daj drachmy.
Ukończyłem kilka takich misji ale widząc ich powtarzalność i dość słabe nagrody, zaprzestałem ich wykonywania.
Zdarzały się momenty, że będąc zaciekawiony nazwą zadania podoiłem je, lecz wpierw będąc przy zleceniodawcy zapisałem grę i jeśli zadanie nie okazało się ciekawe, pomimo intrygującej nazwy(np.Statek duchów) wczytywałem zapis przed i ignorowałem to zadanie.
Sporo zadań jest odnawialne, także jest się czym pobawić, ale ich powtarzalność i słaba fabuła to duży minus-mówimy o zadaniach pobocznych, ale nie tych oznaczonych złotą ikonką na mapie, te są fajne.
Robiąc zadania w dziczy, polecam zapisać grę. Po otrzymaniu zadania, i wykonaj go gdy wracamy do zleceniodawcy, niektóre postacie poboczne, nie są chronione i niebezpieczne zwierzęta mogą je zabić, co anuluje nam zadanie.

Klony.
Postać Aleksiosa czy Kassandry, to praktyczne te same postacie, nawet blizny mają takie same i w tych samych miejscach, także i intro, niezależnie od tego, kogo wybierzemy jest takie same, z drobnymi różnicami.
Moje Intra. :D
-Kasandra mogłaby wracać z nocnej randki z bratem Cyklopa, który to, mógłby na nią nasłać zbirów, by nie spotykała się z jego bratem. Kassandra by ich pokonała, a Cyklop rozzłoszczony tym że jego potężnych wojowników pokonała kobieta, chciał by ją zabić, by nie stracić swej reputacji.
-Aleksios mógłby narozrabiać w jakiejś karczmie i tam mieć do czynienia z ludźmi Cyklopa, których by pokonał, a Cyklop nie chcąc stracić na swej reputacji, wyznaczyłby nagrodę za głowę Aleksiosa..
*Może to nie są super intra, ale lepsze to, niż dwa identyczne do rożnych postaci.
Tu w moich oczach, Ubi mocno podpadło, dlatego że napisanie dwóch innych intro, nie było by problemem, a tak to wyszła taka głupota.
Nie zależnie od tego kogo wybierzemy, ta druga postać jest tak jak by klonem, animacje postaci naszego bohatera, są takie same, nawet te prowadzące do romansów dla obu postaci.
O tych samych animacjach postaci, bliznach nie wspomnę.....a nie czekaj, już wspomniałem...
Dodatkowo jeśli wybierzemy Alexiosa, to Kass jest tą ''złą'' to nawet pancerz ma taki jak Alexioss, mówi te same kwestie co on, ma te same animacje. (ja wybrałem Kass wiec Alex był tym złym) Kass została dodana tak w 70%ukończonej gry—tak myślę...:(
Dziwne to wszystko wygląda, bo nawet ich imiona są podobne Dejmos -Aleksios, Dejmonia Kassandra. XD

Mapa jest bardzo duża, koń wolno galopuje, morze ma fale co spowalnia statek, a mapa w większości jest pusta i mocno powtarzalna, dodatkowo czyszczenie mapy to bieganie od ? do ? Uwalnianie jeńców, kradzież skarbów, zabijanie określonych osób i zwierząt, polowanie na najemników, co po dłuższej chwili mocno nudzi, ale trzeba podexpić bo nie zrobi się głównego wątku.
Takie latanie po mapie ignorując gł.wątek, bo najpierw chciałem podexpic, potem zrobić poboczne zadania, zwiedzić mapę itd., by fabułkę przejść w całości, nie robiąc pobocznych zadań zajęło ok. +/- 130gdz.
No jest to spora liczba, ale gdyby mapa nie była sztucznie powiększona, zajęło by połowę czasu.
Pamiętam grę w ACOrigins gdzie mapa też była spora, ale tam to jakoś szybciej poszło...może wielbłąd był szybszy....
W grobowcach poza dodatkowym punktem do wydania w ''drzewku rozwoju'' nie ma praktycznie nic ciekawego nawet w skrzyniach są słabe itemy, dodatkowo też mam wrażenie, że nawet epicki loot jest losowy bo Dwuząb Hadesa dropnął mi w jakieś losowej wiosce...także słabo to wygląda straszna monotonność dopada jak chce się mapę zrobić na 100%.
W pewnym momencie doszedłem do takiej wprawy w grze, że równocześnie grając i czyszcząc mapę, oglądałem wszystkie sezony Egzorcysty – Walaszka, albo słuchałem podcastów czy live z innych gier.
Niestety, jest to także bolączką DLC.

Opowiadanie się podstronie Spartan, albo Greków, moim zdaniem nie ma sensu, bo obie frakcje są czasami do nas wrogo nastawione, nie ma od tego bonusów...także w miarę możliwości można olać to.... i na cholerę to w grze, to tego nie wiem. (wybór stron, nie sam konflikt) bo na koniec i tak stajemy po stronie Sparty.
Reszta wkom.>>>>

Assassin’s Creed Odyssey to piękna i epicka podróż po starożytnej Grecji, ale… no właśnie, ALE. Fabuła wciąga, świat wygląda przepięknie, a eksploracja daje mnóstwo frajdy. Problem w tym, że Ubisoft za bardzo poszedł w stronę RPG, zmuszając do grindu. Główne misje blokowane przez poziomy? Meh… A ci najemnicy? Wiecznie na karku, nawet gdy chcesz po prostu przejść fabułę. Gdyby nie to, bawiłbym się świetnie. A tak? No, trochę cierpiałem.

Najlepszy RPG w jaki grałem, przeszedłem raz na xboxie teraz przechodzę drugi raz na pc z wszystkimi dodatkami, ta gra jest warta pieniędzy jeśli jest na przecenie, zagraj a nie pożałujesz, duży otwarty świat, ogrom misji i ciekawe dodatki fabularne.

Assassin's Creed Odyssey to gra, która zrewolucjonizowała serię, wprowadzając otwarty świat i wybory moralne, które mają realny wpływ na fabułę. Osadzona w starożytnej Grecji, gra oferuje nie tylko epicką przygodę, ale także głęboki wgląd w kulturę i historię tego fascynującego okresu. Dodatek The Fate of Atlantis poszerza ten świat, wprowadzając elementy mitologiczne, które wciągają gracza w jeszcze bardziej niezwykłą narrację.
Już od pierwszych chwil w Odyssey, gracz zostaje przytłoczony pięknem starożytnej Grecji. Od malowniczych widoków na wyspach, przez tętniące życiem miasta, po monumentalne budowle – każdy element został dopracowany w najdrobniejszych szczegółach. Wiele lokacji jest inspirowanych rzeczywistymi miejscami, co sprawia, że eksploracja staje się prawdziwą przyjemnością. Świat jest nie tylko piękny, ale również pełen życia; NPC-e prowadzą rozmowy, a wydarzenia historyczne rozgrywają się na naszych oczach.
Fabuła gry koncentruje się na wojnie peloponeskiej, a gracz wciela się w jednego z dwóch protagonistów – Alexiosa lub Kassandra. Decyzje podejmowane przez gracza mają znaczenie nie tylko dla kierunku fabuły, ale również dla relacji z innymi postaciami. Gra z powodzeniem łączy wątki polityczne, rodzinne i mitologiczne, oferując wiele emocjonujących zwrotów akcji.
Postacie są dobrze zarysowane, a ich motywacje są przekonywujące. Kassandra, jako silna i niezależna bohaterka, przyciąga uwagę swoją charyzmą i determinacją. Wątki poboczne, które można odkrywać, są równie interesujące, a wiele z nich dotyka ważnych kwestii społecznych i moralnych.
Mechanika gry została znacząco rozwinięta w porównaniu do poprzednich odsłon serii. System walki jest dynamiczny i pozwala na różnorodne podejścia – od bezpośrednich starć po skradanie się. Gracz ma możliwość dostosowania swojego stylu gry dzięki szerokiemu wachlarzowi umiejętności i broni. Możliwość tworzenia własnego ekwipunku oraz rozwijania postaci w zależności od stylu gry dodaje głębi i zachęca do eksperymentowania.
Dodatek The Fate of Atlantis
Dodatkowo, The Fate of Atlantis wprowadza gracza w świat mitologii greckiej w sposób, który jest zarówno innowacyjny, jak i wierny źródłowym opowieściom. W tym dodatku odkrywamy tajemnice tytułowej Atlantydy, gdzie starożytne bóstwa oraz mityczne stwory stają się integralną częścią rozgrywki. Nowe lokacje są równie piękne jak te w podstawowej wersji gry, a narracja jest pełna zaskakujących zwrotów.
Rozgrywka w dodatku wprowadza nowe mechaniki, takie jak możliwości korzystania z mocy bóstw, co dodaje świeżości do walki i eksploracji. Wyzwania są zróżnicowane, a bossowie zapadają w pamięć dzięki unikalnym zdolnościom i wymagającym taktykom.
Assassin's Creed Odyssey oraz dodatek The Fate of Atlantis to nie tylko gra, ale prawdziwa podróż w czasie, która łączy w sobie historię, mitologię i emocjonującą rozgrywkę. To dzieło, które zadowoli zarówno fanów serii, jak i nowych graczy, którzy szukają epickiej przygody. Bogaty świat, złożona fabuła oraz różnorodność rozgrywki sprawiają, że Odyssey jest jednym z najlepszych tytułów w historii gier wideo.
Jeśli szukasz gry, która pozwoli ci przenieść się do starożytnej Grecji i przeżyć niezapomniane przygody, nie wahaj się – Assassin's Creed Odyssey czeka na Ciebie!