Aquanox: Deep Descent

Aquanox Deep Descent to kolejna gra która została sfinansowana przez fanów i kolejna którą można uznać za dobrą. Dzisiaj mija prawie 20 lat od czasu kiedy mieliśmy przyjemność zagrać w pierwszą odsłonę gry. Tak samo jak wtedy mamy możliwość zasiąść za sterami łodzi podwodnej i zanurzyć się w świat Aqua. Jednak tym razem sporo rzeczy się zmieniło.
po pierwsze
Tym razem mamy do czynienia bardziej z grą arcadową niż symulatorem podwodnej jednostki bojowej. Wszystkie starcia są bardziej dynamiczne i przede wszystkim pięknie przedstawione wizualnie. Zarządzanie statkiem mimo że występuje zostało dość mocno uproszczone. Możemy odnawiać tarcze, reperować kadłub wybierając zestaw naprawczy ale odnowa tych elementów trwa dosłownie sekundę niczym nie przypominając symulatora.
po drugie
Mimo że rozgrywka bardziej przypomina zręcznościową zabawę to nadal widzimy wszystko z kokpitu naszej łodzi, a te zostały wykonane świetnie. W czasie gry będziemy mieli przyjemność zasiąść za sterami aż siedmiu różnych jednostek w tym każdą zmodyfikować o nowy kadłub co też przekłada się na wygląd kokpitu. Do dyspozycji gracza oddano kilkanaście rodzajów broni w tym każdy w kilku wersjach. Różne unikalne wersje danej broni możemy pozyskać wykonując zadania poboczne lub też znajdując je w ukrytych wrakach łodzi. Modyfikacje naszych statków dotyczą też tarcz, silników, dodatkowego uzbrojenia opcjonalnego czy też specjalnych modułów które możemy zainstalować w niektórych jednostkach.

po trzecie
Bardzo dobrze oddano uczucie poruszania się / pływania łodzią. Czuć opór i bezwładność co doskonale oddaje immersje i uświadamia nam że faktycznie poruszamy się jednostką zanurzoną w wodzie. Nasze statki mają różne parametry prędkości oraz zasoby dopalaczy czy też balastu do wynurzenia się czy zagłębienia. Każda z jednostek jest inna i inaczej się nią prowadzi, nie ma tu mowy o zastosowaniu reskina. Duże, większe jednostki rozpędzają się powoli, kiedy małe i zwinne pozwalają nam na o oflankowanie wrogów.
po czwarte
Fabuła mimo że od gier tego typu nie oczekuje się wybitnej, jest dobra nawet ze wskazaniem na b. dobra. Wszystkie sceny przerywnikowe zostały bardzo ładnie przedstawione a prowadzone rozmowy pomiędzy różnymi postaciami i ich kwestie dialogowe dobrze przygotowane. Fabuła jest wciągająca i do samego końca miałem ochotę poznać zakończenie.
po piąte
W grze występuje sporo różnych frakcji i postaci niezależnych które przyjdzie nam poznać. Fabuła w grze została tak sprytnie skonstruowana że wymusza od nas podróżowanie po różnych akwenach. Dzięki temu nie tylko poznajemy różne scenerie co historię poszczególnych ludzi zbierając okruszki historii (np. dzienniki audio). Dodatkowo gra zawiera Aquapedię opisującą wszystkie przedmioty, miejsca, wydarzenia historyczne czy poszczególne postacie.
po szóste
Różnorodność statków i przeciwników jest wystarczająca. Grając od pewnego momentu na sam widok danej jednostki jesteśmy w stanie ocenić nie tylko do jakiej frakcji należy ale też jak dużym jest dla nas zagrożeniem. Poza jedną powtarzalną walką (trzykrotnie) z morskim stworem / wszystkie inne starcia są dobrze wykonane.
Nie wszystko wyszło dobrze…

Niestety w oczy rzuca się że grze zabrakło środków aby doszlifować niektóre elementy. Zarządzanie ekwipunkiem, interfejs w bazach, zbieranie przedmiotów we wrakach pojazdów, czy też sam handel. Wszystko wydaje się stworzone na szybko : działa ale brakuje w tym szlifu i finezji. Trzeba mieć więc na uwadze że gra powstała dzięki fanom i jest to raczej produkcja kategorii B lub A a nie wielkobudżetowy projekt.
Przejście gry zajęło mi ok. 15 godzin co przy jej cenie i radości jaką mi sprawiła jest uczciwą propozycją zakupową. Polecam. 7/10

Grę polecam tylko i wyłącznie na promocji. Niecałe 11h zajęło mi skończenie gry.
Więc oto plusy i minusy według mnie (moja subiektywna ocena to 3/5)
+ klimat ( post-apo pod wodą , chcemy więcej)
+ całkiem przyzwoita grafika
+ muzyka i dźwiek
+ 6 łodzi podwodnych i ich customizacja
+ optymalizacja ( na moim leciwym kompie gra działała naprawdę bardzo dobrze)
Teraz minusy :
- linowość gry (od mapy do mapy jak po sznurku )
- długość gry 11h (oczywiście nie zrobiłem wszystkich pobocznych misji bo....)
- misje poboczne nudne jak flaki z olejem
- mało ciekawa fabuła (dało się wyciśnąć wiecej!)
- brak cutscenek
- w bazach bardzo mizerne opcje handlu i w ogóle wygląd tych podwodnych baz - tragiczne
- mało rodzaju przeciwników
- małe mapy , korytarzowe
Jak widać minusów jest dość sporo , jednak gra mnie wciągnęła i mimo tych wszystkich minusów grało mi się całkiem przyjemnie. Klimat i dźwięk robią swoje. Rozgrywka jest arcadowa (coś ala everspace). Ogólnie jak będzie kosztowało w okoliach 50zł to warto pograć. J/w 3/5

Kolejna odsłona Archimedean Dynasty z 1996. Przyjemne sie gra. Ładna grafika, ale brakuje przestrzeni i sympatyczniejszego systemu ulepszania statku. Niemniej polecam.

Aquanox: Deep Descent to krótka, ale dająca satysfakcję zabawa, której nie można zarzucić nic poważnego. Ma swoje problemy i bolączki, ale żaden z tych elementów nie był denerwujący na tyle, bym się męczył przy grze i nie chciał w nią grać. Powiem nawet, że dużo chętniej ją odpalałem niż niejeden duży tytuł któremu dałem podobną ocenę. Aquanox: Deep Descent ma w sobie to coś, ten ukryty czar zamierzchłych gier takich jak nie tylko Aquanox, ale np. Descent. Ktoś pamięta? Ta luźna, niezobowiązująca zabawa dająca naprawdę przyzwoicie dużo frajdy. Aquanox: Deep Descent to zdecydowanie gra warta polecenia.
PROS
- Okręt podwodny zachowuje się jak okręt podwodny
- Tryb kooperacyjny
- Niesztampowa fabuła
- Bardziej arcade niż symulator
- Grafika robi odpowiednie wrażenie
- Interesujący świat opisany w Aquapedia
CONS
- Zbyt krótka
- Gra niedopracowana zrobiona po kosztach, zabrakło szlifu
- Zdecydowanie za mało misji pobocznych
- Mało statków

gra nie jest zła
kupiłem ze względu na serie

najs game :)