Ape Out
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
APE OUT is a wildly intense and colorfully stylized smash ‘em up about primal escape, rhythmic violence, and frenetic jazz. Build up nearly unstoppable momentum and use your captors as both weapons and shields to crush everyone on your procedurally generated path to freedom. Stylish Escape: Embrace bold colors and a dazzling perspective as you rush through tight corridors, open areas, and twisting labyrinths on a mad dash for freedom. Overcome all manner of human opposition, nefarious traps, and breakable obstacles to find each exit and escape captivity. Grab and Smash: Unleash your primal instincts and incredible strength to overpower your captors. Hold them steady to create a human shield, smash their feeble bodies into walls, or throw one into another in a violent explosion of humanity. Dynamic Soundtrack: Find your rhythm in the chaos as a dynamic soundtrack of drums, cymbals, and decapitations drive the action to the edge of mayhem.
Rozmowa gry
Steam User 0
SAMO GĘSTE #69: Ape Out
Balck Myth Wukong jest czasami określany jako "monke game". Słyszałem o nim natomiast w sumie negatywne opinie. Jednemu koledze wywalił się savy. Inny się straszliwie nudził. Sam zastanawiam się czy dać mu w ogóle szansę, ale tymczasem dziś pogadamy o PRAWDZIWYM MONKE GAME.
O Ape Out dowiedziałem się bodaj z filmiku Game Maker's Toolkit o grach, które zdesignowały się same. Zaczęło się od konceptu rozgrywki, gdzie jako agent, jako jedna z mechanik możemy chwytać wrogów i brać zakładników. Okazało się jednak, że gracze spędzali czas nie na chowaniu się tylko nieustająco chwytali zakładników i mknęli przez poziomy niczym taran. Agent zamienił się więc w goryla uciekającą z klatki. I tak powstała gra w aktualnej formie.
Ta historia powstania doskonale tłumaczy elegancję designu samej gry. Chwytanie i rzucanie przeciwnikami, faktycznie wywołuje kapitalne uczucia i muszę przyznać, że fantazja bycia rozszalałym zwierzęciem siedzi tu doskonale. To rodzaj tej krótkiej gry z prostymi założeniami, która doskonale uzasadnia te dwie godziny, które nad nią spędzimy.
Elegancja zresztą jest motywem, który propaguje się w warstwie audiowizualnej. Sountrack głównie oparty na perkusji daje nam te ostre uderzenia dźwięku, a wysoko kontrastowa grafika, to ponownie ekstremalnie trafny i smaczny motyw. Nie tylko wygala to dobrze, ale również pozwala nam dokładnie rozróżnić przeznaczenie wszystkich gameplayowych elementów.
Co mogę więc powiedzieć. Jeśli chcecie wcielić się w rozsierdzonego goryla i poturbować kilku brudów (a wiem, że chcecie), to nie ma na co czekać. Jeśli nie jesteście przekonani to obejrzyjcie chwilę gameplayu, na pewno do was przemówi.