1954: Alcatraz

Gra ma swoje plusy i minusy, fabuła nie jest jakaś zawiła, ale stoi na dobrym poziomie. Muzyka itd. powtarzalna, fajnie zrobione lokacje, klimat powiedziałbym jest. Główne postacie napisane dobrze, poboczne trochę nie bardzo. Musiałem grę przechodzić na uwaga TRZY razy! Pierwszy musiałem odpuścić, bo zauważyłem w połowie, że gra nie łapie achievementów. Trzeba ja odpalić przez steama bezpośrednio i w oknie, by działały. Machnąłem ręką, zespeedranowałem to co straciłem. Drugi raz nie udało mi się skończyć gry w końcówcę, bo jak się okazało zbyt szybko ogarnąłem sprawę z Christine i rzeczami, które trzeba było na niej zrobić, że gra nie spodziewala sie takiego zwrotu akcji i byłem w kropce, nie mogłem nic zrobić. Znów zacząłem grę od nowa, teraz robiąc po kolei wszystko jak w poradniku, by znów nie dostać tego buga. Tutaj ogromny minus za to w stronę twórców, że po tylu latach nie załatali takich bugów. Jeśli chodzi o zakończenie, zwieńczenie historii naszego Bonnie & Clyde'a to mamy wpływ na zakończenie! I to w sumie dość spory, wariantów jest kilka, ale nie będę spoilerować. Miłe zaskoczenie (zapomniałem dodać, że w trakcie gry kilka dosłownie kilka rzeczy możemy zrobić na inny sposób za co też plus). Zmieszany przechodzeniem gry na 3 razy, zostawię i tak ocenę 7/10 (gdyby nie to to byłaby mocna 8), grało się super. Logiczne puzzle, nic nie sprawiało większych problemów, tylko chyba ze 2 razy stanąłem na chwilę i nie wiedziałem co ze sobą zrobić, gdzie w serii Deponia mialem tak o wiele więcej razy. Ostatecznie 7/10.

Ogromnym plusem tej gry jest fajnie oddany klimat lat 50, muzyka i animowane tła grafik plenerowych. Reszta średnia lub co najwyżej - przeciętna. Ogólnie jestem na TAK.

Całkiem spoko gierka na jeden wieczór, jedyne co mnie denerwowało to zabugowane osiagniecia... troche mi zajeło, żeby zaczeły działać jak trzeba

Kolejna fajna przygodówka point-clik , polecam zagrać jak ktos lubi ten gatunek gier :)