Monster Hunter: World
X
Zapomniałeś hasło? Odzyskiwanie linków
Nowy na stronie? Tworzenie konta
Masz już konto? Login
Powrót do Login
Autor nie podał jeszcze opisu w twoim języku.
Welcome to a new world! In Monster Hunter: World, the latest installment in the series, you can enjoy the ultimate hunting experience, using everything at your disposal to hunt monsters in a new world teeming with surprises and excitement. Take on the role of a hunter and slay ferocious monsters in a living, breathing ecosystem where you can use the landscape and its diverse inhabitants to get the upper hand. Hunt alone or in co-op with up to three other players, and use materials collected from fallen foes to craft new gear and take on even bigger, badder beasts!
Steam User 41
symulator leśniczego w Białymstoku
Steam User 18
Po ponad 1300 godzinach przegranych w grze oraz wykonaniu wszystkich achievementów które obiecałam sobie zrobić, sądzę, że mogę napisać dość szczerą recenzję dot. MHW.
Gameplay jest moim zdaniem idealnie wyważony, mimo że początkowo wydawał mi się powolny i toporny. Wszystko jednak zależy od broni którą się wybierze, a jest ich wiele i każdy znajdzie swój rypacz dla siebie. U mnie był to Insect Glaive, Łuk oraz trochę Dual Blade'ów. Uwielbiam świat Worlda - wszystkie mapy po kolei i ich wyjątkowy, niepowtarzalny ekosystem. Gra tętni życiem, a po wielu godzinach - sądząc że obcykałam wszystko - zawsze znajdzie się jakaś znajdźka, ciekawostka lub kawałek małego story. Główne story przyjemne, nie za długie, a fabuła jest prosta i nienapięta.
Gra progresuje w dobrym tempie i nie zwala nam wszystkiego na głowę, a w każdym etapie możemy posiedzieć tyle ile nam wygodnie - na craftowaniu broni, eksplorowaniu świata, wykonywaniu misji, daily, kolekcjonowaniu zwierząt, tworzeniu zbroi, ustawianiu ładnego pokoju, chodzeniu po layered armory itd. - jest tego masa. Gra robi się przez to ogromnie wciągająca. Design i ilość detali jest mistrzowska, a gra mimo że wyszła w 2018 idealnie się starzeje, a nawet jestem zdania, że jest piękniejsza od niektórych dzisiejszych produkcji.
Rozgrywka robi się jeszcze bardziej niesamowita jeśli mamy do gry dobrych znajomych. Dzięki tej grze spotkałam wiele ludzi z którymi dziś umawiamy się na wyjścia na miasto irl :D Razem gra jest przyjemniejsza, bardziej dynamiczna, a w połączeniu z rozmowami przez discorda wręcz idealna do gry zespołowej. Gra oferuje łatwiejsze i spokojne polowania, jak i coś dla koneserów wyzwań małych i dużych.
Żadna produkcja jednak nie obeszłaby się bez kilku wad. Moim zdaniem najgorszą jest mordercze RNG i lekko niezrozumiałe systemy endgame'owe. RNG jest we wszystkim: czy potwór jest maksymalnie mały czy duży (jest achievement za korony obu opcji), czy wypadnie ci broń z Kulve Tarroth, czy będziesz mieć akurat tego dobrego gema oraz czy akurat w tym miejscu o godzinie 21:37 zespawni się akurat TA ryba / żuk / cokolwiek. Z jednej strony jest to zrozumiałe by nie dostawać wszystkiego na gotowe, lecz nawet ja siedząc w tej grze ponad 1k godzin nie byłam w stanie mieć wszystkiego co chciałam - a szczególnie znają ten ból gracze z czasów przed-Iceborn'owych. Po dłuższych rozmyślaniach sytuacja była lekko irytująco-frustrująca.
Set z Fatalis - która jest najtrudniejszym potworem tej części - jest najlepszy i najbardziej naszpicowany gemami, co daje klucz do tego by każdy grał tak jak chce bez względu na to czy stawia na heal, damage, dany typ ataku czy cokolwiek innego. Jest to moim zdaniem plus, lecz zrzedła mi mina gdy zobaczyłam jak sytuacja obejmuje bronie, ponieważ płci są dwie: Kulve Tarroth lub Safijiva. (Czasem może broń z samej Fatalis lub Alatreona.) Tak czy siak - w pewnym momencie te wszystkie ogromne drzewka które rozwijaliśmy godzinami okazują się być useless, ponieważ wszystko skraca się do młynu z RNG i walenia 3-4 potworów na krzyż oraz dostania tej broni która jest już w mecie bez craftingu. Wnioski są takie, że właściwie system drzewek jest nie tyle co nieważny, ale po prostu bezsensowny do pochylania się - A szkoda.
Finałowy werdykt: Szkoda, że nie kupiłam tej gry w preorderze, bo warta każdej chwili. Solo gra jest 8/10, z znajomymi mocne 9,5/10. Czekam na kolejną część taką jak World. Mam nadzieję, że będzie równie dobra i tym razem preorder poleci tak jak Legiana za morze.
Steam User 6
●Plusy-
-Klimat
-Grafika
-Rozbudowa postaci
-Starcia
-Duża ilość przedmiotów
-Zróżnicowane mapy
-Dużo aktywności
-System polowań
-Kooperacja
-Crafting
●Minusy-
-Grind
-Powtarzalność
-Wysoki próg wejścia
-Interfejs
Monster Hunter: World -
Gra posiada fabułę która w tym tytule jest nieistotna i nie będę się nad nią rozwodził. Jest ona wstępem i jednocześnie bardzo długim samouczkiem. Dopiero po jej przejściu doświadczymy pełnego rozmachu gry.
Gra nie należy do łatwych, początki będą bardzo frustrujące, irytujące i często będzie wam się chciało wyrzucić grę do kosza. Fabuła jest tak zrobiona by gracz przez około 30h nauczył się podstaw gry. MHW jest bardzo rozbudowanym tytułem, posiada wiele mechanik które mogą przytłoczyć nowych graczy. Gra wydaje się bardzo powolna a każdy ruch ospały, jest to kwestia przyzwyczajenia.
Monster Hunter: World to gra o polowaniu na potwory. Najważniejsze są przygotowania. Zjedzenie posiłku przed wyruszeniem, ulepszenie ekwipunku, wytworzenie odpowiedniego sprzętu i przedmiotów. Po dotarciu na miejsce musimy wytropić potwora po śladach, zbierając tym samym próbki badań.
Walki z potworami są bardzo widowiskowe i epickie. Każdy przeciwnik ma inny styl walki oraz słabe punkty, dzięki badaniom stopniowo uczymy się i przyswajamy wiedzę o nich.
System walki oparty jest na wykonywaniu uników i combosów. Gra oferuję szereg uzbrojenia - sztylety, miecze, topory, młoty, ogromne miecze, tarcze, włócznie, bronie palne kończąc na łukach i kuszach. Każdy znajdzie coś dla siebie i wybierze wymarzony styl grania. Każda broń posiada swoje unikatowe ataki i combosy. Na arenie treningowej spędzicie kolejne parę godzin na nauce walki. Nie jest to system w którym klikamy dwa guziki i przeciwnicy padają na dwa strzały. Przygotujcie się na starcia które potrafią trwać do godziny, a wiele z nich skończy się porażką. Wszystko zależy od sposobu podejścia potwora oraz grupy która będzie ci pomagać. Polowania można ogrywać samemu lub do 4 graczy i tutaj polecam zawsze wykonywać je z innymi. Gra solo jest bezsensowna.
Zbieractwo to kolejny aspekt przy którym przysiedzicie nie mało. Surowców i przedmiotów do podniesienia w grze jest multum i każdy z nich wam się przyda więc polecam zbierać wszystko co zobaczycie. Akurat system jest prosty, w biegu klikacie "F" i przedmiot trafia do ekwipunku.
Rozwój postaci nie jest oparty na levelowaniu statystyk i umiejętności. Polega on na tworzeniu ekwipunku - hełmy, zbroje, pasy i spodnie. Do każdego elementu można przypiąć specjalne umiejętności i bonusy.
Kolejny aspekt nad którym przysiedzicie najwięcej czasu. Wytwarzanie tych rzeczy wiąże się z ubijaniem potworów i dropieniu z nich cennych ulepszaczy i surowców, tutaj pojawia się grind i powtarzalność. Drop z potworów jest dla każdego losowy i jest procentowy. Przykładowo do wybranego setu potrzebujecie po jednej sztuce przedmiotu który dropi wyłącznie z jednego potwora a szansa na wycięcie tego elementu wynosi np. 5%. Możecie mięć szczęście i uda się go zdobyć lub też nie, wszystko to jedna wielka losowość.
Gra jest potwornie wciągająca i powtarzanie takiego polowania nie jest wcale nudne i to jest sukces tej gry.
Jeśli nauczycie się mechanik to gra będzie dawała wam mega frajdę i każde polowanie będzie genialnym wyzwaniem.
Twórcom należą się pochwały również za świat. Dawno nie widziałem tak żywego świata jak w Monster Hunterze - to po prostu trzeba zobaczyć.
Monster Hunter: World nie jest grą dla każdego. Wielu graczy zostawi ją z powodu wysokiego progu wejścia. Mnogość mechanik przytłoczy, system walki nie każdemu przypadnie do gustu, notoryczne zbieractwo i setki godzin spędzonych na ubijaniu potworów w celu zdobycia rzadkich przedmiotów. Dodatkowo zapomniałem napisać że potwory potrafią zabić nas na 3 uderzenia zatem i to jest irytujące.
Fatalny interfejs nie pomaga.
ALE
Osobiście zakochałem się w tym tytule, jest to gra z tych "niebezpiecznych", dopiero co zacząłem przygodę a już nabiłem ponad 80h. Dla mnie to zbieractwo, polowania i zdobywanie przedmiotów jest ekstra. Piękny świat i epickie walki oddają. Ciężko jest opisać tą grę, trzeba jej po prostu spróbować.
No i ogromny plus że jest epizod z Geraltem z Wiedźmina 3 chociażby dla tego warto.
OCENA: 7/10
RECENZJA OPUBLIKOWANA: 12.02.2024
Steam User 6
Można polować na potwory
Steam User 5
plusy:wciągająca, ładna grafika, ogromna ilość contentu na setki godzin gry
minusy:
1.FABUŁA-fabuła w tej grze jest jak by jej nie było w ogóle zaczyna się dobrze lecz z biegiem wydarzeń coraz bardziej traci jakikolwiek sens 99% polega na idź tam zabij to bo tak pozostały 1% skupia się na tym na czym się skupiać powinna. Co jakiś czas mamy przyjemność zmierzyć się z wielkim i potężnym potworem aby go wygonić z aktualnego miejsca. Każda normalna osoba wie że ten stwór będzie głównym bosem gry ALE NIE bo z dupy na koniec zamiast potwora który towarzyszył nam całą podstawę gry przychodzi jakiś random bez najmniejszego sensu.
2. HITBOXY-o tym mógłbym całą rozprawkę napisać główny content tej gry to walka z potworami i niestety jest to najgorzej zrobiona rzecz ponieważ hitboxy są po prostu rozjebane np:potwór atakuje do przodu a ty stoisz obok dostajesz potwór atakuje w ziemie a ty jesteś nad nim dostaniesz potwór spokojnie idzie a ty stoisz za nim dostaniesz mam wrażenie że twórcom nie chciało się robić hitboxów i wstawili kwadraty na każdego moba na odwal aby robić chujowe cutscenki(o których za chwilę) to do hitboxów mobów ale z postaciom wcale nie jest lepiej uderzasz prosto w moba a ten nie dostanie bo tak nawet nie widzę wytłumaczenia.
3. CUTSCENKI- "jesteśmy artystami" powiedzieli twórcy na hejt graczy którzy denerwowali się na oglądanie milion razy tej samej cutscenki DOSŁOWNIE za każdym razem gdy robicie jakąkolwiek akcje musicie obejrzeć cutscenke gdzie często są one nie do skipnięcia hgdzy tworzycie/ulepszacie broń musicie obejrzeć cutscenke a skipnąć można tylko jej połowe tak samo z jedzeniem pół skipniecie a drugie trzeba oglądać. Gdy spotykacie nowego moba musicie obejrzeć cutscenke rozumiał bym to wkońcu nowy mob ALE KAŻDA JEST TAKA SAMA przychodzicie na miejsce nowy mob przychodzi coś rozwali i sie wydrze tyle nic ciekawego ale trzeba to oglądać BO ONI SĄ ARTYSTAMI. To samo z napisami końcowymi po walce z głównym bosem włączają się napisy końcowe których nie da się pominąć a jak wyłączycie gre to trzeba walić głównego bosa jeszcze raz a napisy trwają tyle że zdąrzyłem zrobić sobie obiad go zjeść zanim się skończyły.
4. MULTI- masakra gra totalnie nie jest dostosowana do gry wieloosobowej, część questów trzeba robić solo a jak już można robić multi to zanim ktokolwiek dołączy główny gracz musi obejrzeć cutscenke o której wspomniałem wcześniej.
5. POZIOM TRUDNOŚCI- nie wiem kto to wymyślił ale był debilem 99% mobów jest tak szybkie i nieprzewidywalne że dla kogoś kto gra dla przyjemności nie są one do zabicia. Każda broń ma kilkanacie mechanik i jeśli nie wymasterujecie ich co do milisekundy nie dacie rady przejść dalej niż podstawa gry a to dopiero po podstawie zaczyna się większość contentu. Gra jest zrobiona dla tryhardów a normalne osoby nie mają szans(nie ma tu poziomu trudności jaki jest tak trzeba grać)
6.POTWORY-ilośc potworów jest ogromna szkoda że połowe można wywalić do kosza bo są takie same gra jest podzielona na 3 części low rank high rank i master rank i na każdej z tycz części połowa mobów jest taka sama tylko zmienią lekko skina i nazwe np: na low ranku jest błotnisty mob na high ranku jest ten sam ale ma zmienioną nazwe i zamiast błotem używa lawy a na master ranku identyczny mob z zmienioną nazwą atakuje lodem podsumowując lekko zmienili skina żywioł i nazwe ale ataki zachowanie itp są identyczne poprostu żenada.
7. SAMOUCZEK- polega na ścianie tekstu macie bardzo trudną mechanike damy wam 5 stron tekstu żadnego wykorzystania w praktyce jest jakiś item którego zastosowanie jest ciężkie do zrozumienia albo dostaniecie ściane tekstu który nie mówi połowy najważniejszych rzeczy albo nie dostaniecie samouczka wcale.
8. PASYWKI/SKILE-na każdej części zbroi są różnorodne pasywki problem w tym że mają one poziomy które nie wiadomo jak wbić bo nie ma żadnego guzika na ulepszenie ani opisu anie samouczka nic po prostu masz na zbroi obrona poziom 1 nie dowiesz sie jak ulepszyć na 2 musisz sam ogarnąć z poradników z neta a jest to skomplikowane.
Pewnie jeszcze o czymś zapomniałem ale to co napisałem w zupełności daje obraz tej gry mam w niej ponad 130h i kupione DLC więc mam doświadczenie w tym co mówię.Podsumowując jeśli szybko się denerwujesz to nie kupuj bo rozwalisz klawiaturę natomiast jeśli zdychanie setki razy i rozjebane hitboxy ci nie przeszkadzają to polecam ale dolicz DLC bo bez niego nie warto grać
Steam User 4
bonk w wielką jaszczurkę
Steam User 4
Najlepsza gra o łowieniu potworów czyli Monster Hun- to znaczy Witcher Wild Hunt